Na wykresie widać, że znajdujemy się blisko oporu zlokalizowanego na 1,385.
Wczoraj próba jego pokonania zakończyła się niepowodzeniem, dziś popyt również może mieć problemy z jego przebiciem, tym bardziej przy wygaszającej aktywności przed Świętami Wielkanocnymi. Wsparciem jest poziom 1,379.
Podczas dzisiejszej sesji istotne dane makroekonomiczne pojawią się dopiero popołudniu i będą to odczyty z USA. Pojawi się indeks Fed z Filadelfii (kwiecień) oraz jak co czwartek, dane z rynku pracy, czyli liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Z kolei wczoraj wieczorem pojawił się raport dotyczący stanu amerykańskiej gospodarki czyli tzw. Beżowa Księga. Główne wnioski płynące z tego raportu mówią o wzroście aktywności gospodarczej w ostatnich tygodniach. Ponadto produkcja poprawiła się w większości regionów, pozytywną można tez nazwać sytuacje na rynku pracy
Dziś kolejne dane z Polski
Ostatnie kilka godzin to lekki spadek wartości złotego. Dolar na chwilę obecną kosztuje 3,0325 PLN, za euro trzeba zapłacić 4,1964 PLN. Rentowność naszych 10 letnich benchmarkowych obligacji lekko spada i wynosi 4,133 proc.
Dziś w kalendarzu mamy kilka figur makroekonomicznych z naszego kraju. Już dziś rano poznaliśmy Wskaźnik Dobrobytu wg BIEC. Wzrósł on w kwietniu do 96,9 pkt. wobec wartości poprzedniej na poziomie 95,7 pkt.
W kolejnych godzinach poznamy jeszcze dane dotyczące produkcji przemysłowej i bodowlano montażowej (marzec) oraz ceny produkcji (marzec), ponadto pojawi się protokół z ostatniego posiedzenia RPP. Szczególnie warto zwrócić uwagę na dane o produkcji.