Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Walki na Ukrainie. Będzie referendum w obwodzie ługańskim

0
Podziel się:

Głosowanie niepodległościowe ma się odbyć jeszcze w tym tygodniu. Taką decyzję poparło tamtejsze prezydium rady obwodowej.

Walki toczyły się również w Doniecku
Walki toczyły się również w Doniecku (PAP/EPA)

1/5

fot: PAP/EPA

Pod kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów Słowiańsku na wschodzie Ukrainy rozgorzały starcia między buntownikami przeciwko władzom w Kijowie a ukraińskimi siłami antyterrorystycznymi. Czterech wojskowych z ukraińskich sił zginęło, a około 30 zostało rannych. Są także ofiary wśród ludności cywilnej. Ich liczby jednak na razie nie podano. Ukraińskie siły straciły śmigłowiec wojskowy podczas akcji przeciwko separatystom pod Słowiańskiem na wschodzie kraju. _ Maszynę zestrzelono z broni maszynowej dużego kalibru _ - podało ministerstwo obrony w komunikacie. Tymczasem prezydium rady obwodowej w Ługańsku, poparło postulaty sił separatystycznych dotyczące przeprowadzenia referendum niepodległościowego w tym regionie w najbliższą niedzielę, 11 maja.

Aktualizacja 20:30

Taka informacja znalazła się dziś na stronie internetowej ługańskiej rady. W komunikacie, pod którym nie umieszczono podpisów członków liczącego trzy osoby prezydium napisano, że popiera ono _ inicjatywy mieszkańców Ługańszczyzny _ w sprawie tego plebiscytu.

Cała rada obwodowa składa się ze 124 deputowanych, a zdecydowana większość z nich - 106 - to członkowie frakcji Partii Regionów obalonego w lutym prezydenta Wiktora Janukowycza.

Prezydium oceniło, że na Ukrainie toczy się wojna domowa, _ sprowokowana przez władze w Kijowie i ich mocodawców _.

_ - Na ich sumieniach jest śmierć dziesiątków ludzi, żałoba w setkach rodzin i nienawiść, która zrodziła się w sercach milionów. Pół państwa zaliczono do grona przestępców i terrorystów tylko dlatego, że ludzie widzą przyszłość kraju ojczystego inaczej, niż będący u władzy politycy _ - czytamy.

Prezydium zażądało m.in. wycofania ze wschodnich obwodów oddziałów wojskowych, natychmiastowego wstrzymania _ operacji karnej _ wobec prorosyjskich separatystów, amnestii dla uczestników protestów antyrządowych, rozbrojenia _ radykalnie prawicowych ugrupowań _ - przede wszystkim Prawego Sektora - oraz zapewnienia językowi rosyjskiemu statusu drugiego języka państwowego.

W poniedziałek w Ługańsku odbyło się posiedzenie rady społecznej przy radzie obwodowej, na którym omówiono organizację zaplanowanego na niedzielę referendum. Ustalono, że jego uczestnicy będą odpowiadali na jedno pytanie: _ Czy popierasz Akt niepodległości Ługańskiej Republiki Ludowej? _.

Władze ukraińskie chcą tymczasem przeprowadzić 25 maja, w dniu wyborów prezydenckich, referendum w sprawie jedności państwa i decentralizacji władzy. Pytania, które zostaną w nim zadane obywatelom, nie są na razie znane.

Zestrzelono śmigłowiec wojskowy

W wyniku incydentu śmigłowiec Mi-24 spadł do rzeki. Piloci ocaleli - poinformował resort obrony. W Słowiańsku i w jego okolicach od godzin porannych trwa operacja antyterrorystyczna.

Ministerstwo obrony podało, że ukraińskie lotnictwo uszkodziło w jej trakcie pociąg towarowy, który terroryści starali się przerobić, by móc prowadzić z niego ogień. - _ W ścianach wagonów w nocy wycięto otwory strzelnicze _ - przekazano.

W piątek w Słowiańsku separatyści zestrzelili z użyciem przenośnych zestawów rakietowych dwa helikoptery należące do ukraińskiej armii.

Od rana toczą się walki

Ukraińskie MSW informuje, że pod Słowiańskiem trwają walki z separatystami. Miasto uznawane jest za ich twierdzę. Minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow poinformował, że rano ukraińskie wojska natknęły się na obóz bojowników. Było tam około 800 bardzo dobrze uzbrojonych separatystów. Szef MSW powiedział, że po obu stronach są ofiary śmiertelne.

Operacja antyterrorystyczna na wschodzie Ukrainy jest utrudniona ze względu na konieczność unikania ofiar wśród ludności cywilnej. Nie strzelamy do cywilów - oświadczył ukraiński minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow. Z doniesień mediów wynika, że Słowiańsk, gdzie od rana trwają ciężkie walki między oddziałami ukraińskimi a prorosyjskimi separatystami, otoczony jest szczelnym pierścieniem sił MSW i ukraińskiego wojska.

Agencja Interfax pisze z powołaniem się na separatystów, że krąg wokół nich coraz bardziej się zaciska. _ - Na razie musimy się wycofywać _ - powiedział jej rozmówca w sztabie sił prorosyjskich w Słowiańsku.

Awakow, który znajduje się w okolicach tego miasta w północnej części obwodu donieckiego wyjaśnił dziennikarzom, że siły antyterrorystyczne nie wkraczają do dzielnic mieszkalnych.
_ - Ukraińscy wojskowi nie mogą strzelać do cywilów. Jest to ograniczenie, z którego chętnie korzysta przeciwnik, ukrywający się i strzelający zza pleców ludzi. Nie możemy ot tak, po prostu, zaatakować tego terenu zmasowanym ogniem, bo znajdują się tam domy _ - podkreślił szef MSW.

W Słowiańsku słychać cerkiewne dzwony i syreny. Zwolennicy terrorystów ścinają drzewa, które układają w poprzek ulicy, aby uniemożliwić ewentualny wjazd kolumny wojsk do miasta.
W nocy ukraińska armia odbiła z rąk separatystów wieżę telewizyjną pod Słowiańskiem. Rano znów słychać było tam strzelaninę.

Do największych walk w okolicach tego miasta doszło w piątek. Terroryści zestrzelili wtedy 2 helikoptery ukraińskiej armii. Według Ministerstwa Obrony, w mieście wśród bojowników byli profesjonalni wojskowi. Słowiańsk został opanowany przez separatystów 12 kwietnia.

Od rana działania bojowe toczą się wokół wieży telewizyjnej oraz drogowych punktów kontrolnych ustawionych przez separatystów na dojazdach do miasta - podały wiadomości stacji telewizyjnej _ 1+1 _.

Według agencji Interfax-Ukraina, która powołuje się na sztab prorosyjskiej samoobrony Słowiańska, siły ukraińskie zaatakowały punkty kontrolne wokół miasta, przy których toczą się _ ciężkie walki _. Po stronie separatystów miało zostać rannych pięciu bojowników.

W obwodzie donieckim zatrzymano trzech deputowanych do lokalnych rad i dwóch działaczy związkowych. Jeden z nich zdołał uciec. Pozostałych bojówkarze przewieźli do okupowanego budynku rady obwodowej w Doniecku.

W Kramatorsku wzięto jako zakładnika dyrektora zakładu komunikacji miejskiej. Według tamtejszych mediów, bojówkarze chcieli go wymienić na worki z piaskiem, potrzebne do umacniania zajętych budynków. Pracownicy komunikacji dostarczyli kilkadziesiąt takich worków, ale dyrektor nie został uwolniony.

Jak podaje portal _ Ukraińska Prawda _, bojówkarze blokujący drogi w obwodzie donieckim otrzymali nową broń: granatniki, karabiny maszynowe i automaty.

Władze Ukrainy potrzebują pomocy. Od Rosji?

Wiceszef rosyjskiej dyplomacji Grigorij Karasin ocenił dziś, że władze Ukrainy potrzebują pomocy w nawiązaniu dialogu z prorosyjskimi aktywistami na południu i wschodzie swego kraju, i zapowiedział, że wkrótce zostaną podjęte nowe wysiłki w tym celu.

_ - Wydaje się, że bez pomocy z zewnątrz władze w Kijowie nie są zdolne do nawiązania dialogu _ - powiedział Karasin w telewizji Rossija 24.

Według wiceministra podjęta przez ukraiński rząd operacja wojskowa przeciwko osobom okupującym ok. 10 miast na wschodzie Ukrainy, narusza zawarte w kwietniu porozumienie z Genewy, mające na celu uregulowanie konfliktu w tym kraju.

_ W najbliższych dnia zostaną podjęte nowe działania, aby posadzić władze w Kijowie i przedstawicieli południowego wschodu (Ukrainy) przy jednym stole negocjacyjnym _ - powiedział Karasin. Nie podał szczegółów.

Kijów i Moskwa obwiniają się nawzajem o spowodowanie piątkowych starć między zwolennikami jedności Ukrainy i prorosyjskimi demonstrantami w Odessie, w których śmierć poniosło ponad 40 osób.

Weekendowe starcia w Odessie:

Szefowie dyplomacji Rosji i USA, Siergiej Ławrow i John Kerry, zgodzili się w sobotę, że Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie powinna odgrywać większą rolę w łagodzeniu napięć w ogarniętych konfliktem regionach Ukrainy.

Czytaj więcej w Money.pl
_ Rosja prowadzi przeciwko nam wojnę _ Pełniący obowiązki ukraińskiego prezydenta Ołeksandr Turczynow, ostrzega przed kolejnymi prowokacjami prorosyjskich separatystów szykowanych na Dzień Zwycięstwa 9 maja.
Szewdzki uczestnik misji OBWE uwolniony Mężczyzna miał problemy zdrowotne. Opuścił samochodem OBWE miejsce, w którym inspektorzy są przetrzymywani.
Ukraińcy mają dowody na zbrodnie separatystów Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ujawniła nagranie rozmowy telefonicznej, w której prorosyjski separatysta zgadza się pozbyć ciała zamordowanego ukraińskiego polityka Wołodymyra Rybaka.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)