Tak przekonywał minister rolnictwa Marek Sawicki. W kontekście perspektyw możliwości wznowienia eksportu wieprzowiny, powiedział, że rosyjska służba weterynaryjna i sanitarna wyśle do Polski kontrolę.
Marek Sawicki nie chciał ocenić, ile traci Polska na rosyjskim embargu na wieprzowinę - mówił w radiowej Trójce.
Mówił, że część żywności, która nie trafi na Wschód, sprzedawana jest na innych rynkach. Podkreślał też znaczenie rynku azjatyckiego.
Minister rolnictwa dodał, że Rosja ubożeje, a opłacalność eksportu do tego kraju spada. Mówił też, że w przyszłym tygodniu jedzie do Azji, by dywersyfikować sprzedaż polskiej żywności na światowych rynkach.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rosja chce inspekcji polskiego mięsa Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego zaproponowała służbom weterynaryjnym Polski i Litwy przeprowadzenie w inspekcji w zakładach, które zainteresowane są eksportem mięsa. | |
Rosyjskie embargo na żywność z Polski? Moskwa grozi zakazem importu owoców i warzyw. Zaskakująca odpowiedź Marka Sawickiego. | |
Embargo na wieprzowinę. Branża szacuje straty Minister rolnictwa uspokaja i twierdzi, że embargo nie jest dużym problemem dla naszej gospodarki. | |
Prezydent nie boi się rosyjskich sankcji Bronisław Komorowski mówi, że istotne jest przypilnowanie innych krajów Unii, by nie wykorzystały naszych kłopotów. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.