Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Najgorsza sesja w tym miesiącu. Inwestorzy pozbywają się akcji

0
Podziel się:

Wojna na Ukrainie wywołała panikę na rynkach finansowych. Indeksy giełdowe spadały nawet 6 procent.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Sesja na GPW zakończyła się w przypadku indeksu WIG20 spadkiem o 1,86 procent. To największa przecena akcji w tym miesiącu. Wojna na Ukrainie wywołała bardzo dużą nerwowość na giełdach. Inwestorzy przerzucają pieniądze na bezpieczniejsze aktywa, m.in. obligacje.

Nowoazowsk i okoliczne miasta w obwodzie donieckim, na południu Ukrainy, zostały zajęte przez regularne wojska rosyjskie. Mowa o 30 rosyjskich czołgach i pół tysiącu żołnierzy piechoty armii Federacji Rosyjskiej. Z kolei na południu Rosji, trzy kilometry od granicy, widać kolumnę pojazdów opancerzonych. Była premier Ukrainy i przywódczyni partii rządzącej Batkiwszczyna Julia Tymoszenko zaapelowała o natychmiastowe wprowadzenie stanu wojennego.

Eskalacja konfliktu na Ukrainie, o której już otwarcie mówi się, że jest to już wojna, odbiła się bardzo negatywnie na sytuacji rynków finansowych. Przede wszystkim cierpią rynki położone najbliżej Ukrainy. Tamtejsza giełda traci ponad 6 procent, natomiast indeksy z Rosji, ale także Polski zanurkowały w najgorszym momencie nawet o blisko 3 procent.

Zmiany wartości głównych indeksów giełd Europy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Paniki nie obserwowaliśmy na bardziej rozwiniętych giełdach w Londynie i Paryżu. Kursy zarówno FTSE100 jak i CAC40 obsunęły się w dół o około 0,5 procent. Ponad procent spadł niemiecki DAX. Tamtejsi inwestorzy przenoszą kapitał z akcji na obligacje. Rentowność niemieckich papierów dziesięcioletnich spadła do poziomu 0,868 procent. To rekord. Dla porównania polskie 10-latki są wyceniane na poziomie 3,1 procent.

Wydaje się, że pierwsza silna reakcja rynków była trochę przesadzona i informacje nadchodzące z Ukrainy są już przetrawione. Świadczy o tym m.in. względny spokój inwestorów z Wall Street, choć oczywiście trzeba też zaznaczyć, że powiązanie ich systemu finansowego i gospodarczego z Ukrainą i Rosją jest jednak niewielkie. S&P500 po blisko 2 godzinach handlu traci na wartości 0,2 procent.

Negatywne informacje ze Wschodu bilansowały dobre dane gospodarcze z USA. Według zrewidowanego wskaźnika, PKB w drugim kwartale wzrósł o 4,2 procent kwartał do kwartału po zannualizowaniu. Według notacji europejskiej byłby to mniej więcej procent. To wynik powyżej oczekiwań analityków, którzy szacowali dynamikę na 3,9 procent. Minimalnie mniej od prognoz było też w ubiegłym tygodniu wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Ich liczba spadła do 298 tysięcy.

#

Silne spadki na GPW i osłabienie złotego. Rynki żyją wojną na Ukrainie

Damian Słomski, godz. 15:00

Chwilę przed 12:00 inwestorzy z GPW przestraszeni doniesieniami ze wschodu Ukrainy zaczęli panicznie wyprzedawać akcje. Spadek indeksu WIG50 momentami przekraczał nawet 3 procent. Słabnie też złoty. Za jednego dolara płacimy już prawie 3,20 zł. Z taką sytuacją nie mieliśmy do czynienia od września ubiegłego roku.

Wojna Rosji z Ukrainą staje się faktem. Co najmniej dwa bataliony i kilka grup dywersantów wkroczyło na terytorium Ukrainy. Według doniesień NATO jest tam już 1000 rosyjskich żołnierzy. Pojawiają się informacje o możliwym wprowadzeniu stanu wojennego.

Reakcja rynków finansowych była natychmiastowa i chwilę przed 12:00 na największych giełdach Europy można było obserwować tąpnięcie. Ukraiński indeks UX zniżkuje prawie 6 procent, a rosyjski RTS nieco ponad 3 procent. Strasz zajrzał w oczy również inwestorom z GPW. Najmocniej cierpią średnie spółki zgrupowane w WIG50, który traci również blisko 3 procent.

Zmiany wartości głównych indeksów z GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W nieco mniejszej skali przeceniane są papiery największych spółek z warszawskiego parkietu. WIG20 przed 15:00 miał wartość 2420 punktów, czyli tracił około 2 procent. Oznacza to lekkie odreagowanie, bowiem dzienne minimum to do tej pory 2410 punktów.

Żadna z 20 największych spółek notuje nawet minimalnego wzrostu wyceny względem wczorajszego zamknięcia. Względny spokój wykazują akcjonariusze PGE i Asseco, których akcje tracą około 0,5 procent. Informatyczna grupa pochwaliła się dzisiaj 2,9 mld zł przychodów i 183 mln zł zysku. Liderami spadków są natomiast tacy giganci jak: KGHM, PKN Orlen i PGNiG. Wszystkie tracą blisko 3 procent.

W niełasce jest również krajowa waluta. Notowania złotego od okrągłego poziomu 3,2 PLN za USD dzieliły około południa zaledwie 2 pipsy. Tak osłabionego złotego nie widzieliśmy od września 2013 roku.

Notowania złotego względem dolara od początku 2013 roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W obliczu napiętej sytuacji za wschodnią granicą na drugi plan zeszły dane gospodarcze. Warto jednak zauważyć, że według zrewidowanych danych PKB w USA w drugim kwartale wzrósł o 4,2 procent kwartał do kwartału po zannualizowaniu. To więcej od oczekiwań analityków, którzy szacowali dynamikę na 3,9 procent.

Niespodzianek nie było za to w przypadku odczytu inflacji dla Niemiec. Rok do roku wskaźnik CPI wzrósł o 0,8 procent. W skali miesiąca nie zmienił swojej wartości.

#

GPW: Wojna na Ukrainie. Bardzo mocny spadek WIG20

Łukasz Pałka, godz. 12:50

Nagły, mocny spadek indeksu WIG20. Inwestorzy rzucili się do wyprzedawania akcji po informacjach o rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Słabnie również polska waluta.

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk oświadczył, że obecność rosyjskich wojsk w jego kraju oznacza, że prezydent Rosji Władimir Putin rozpoczął wojnę w Europie. Po tych słowach widać bardzo nerwową reakcję inwestorów obecnych na rynkach finansowych.

Na warszawskiej giełdzie indeks WIG20, który rano zachowywał się dość spokojnie, nagle zaczął wyraźnie tracić i obecnie jest już około 2 procent poniżej poziomu z wczorajszego zamknięcia. W dół idą również indeksy na giełdach w Europie Zachodniej, a giełda w Rosji traci ponad 3 procent.

WIG20 na tle indeksów w Europie podczas czwartkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wśród największych firm warszawskiej giełdy najwięcej tracą dziś spółki węglowe. Inwestorzy szybko wrócili do wyprzedawania akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej, mocno traci też Bogdanka po publikacji wyników finansowych za pierwsze półrocze.

Bardzo nerwowo zrobiło się również na złotym. Polska waluta zaczęła tracić do głównych walut. Frank szwajcarski, który jest uznawany za tzw. bezpieczną przystań dla inwestorów prawie sięgnął już poziomu 3,50 złotego.

Wygląda na to, że najważniejsza dzisiaj publikacja na temat dynamiki PKB w USA zostanie odsunięta na drugi plan.

GPW: Dziś ważne dane z USA. Bogdanka traci po wynikach

Łukasz Pałka, godz. 10.30

Handel na warszawskiej giełdzie od rana upływa pod znakiem niewielkiej przeceny indeksów, podobnie jak na parkietach Europy Zachodniej. Inwestorzy czekają na najważniejsze dziś dane o dynamice PKB w USA.

Inwestorzy rozpoczęli dzień od zapoznania się z serią wyników finansowych spółek. Wśród nich znalazły się m.in. Bogdanka (zysk niższy od prognoz), czy Cyfrowy Polsat, którego wyniki bardzo pozytywnie zaskoczyły rynek.

Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W międzyczasie inwestorzy poznali też najnowsze dane na temat stopy bezrobocia w Niemczech. Okazało się, że w sierpniu jej poziom nie zmienił się i wyniósł 6,7 procent. Teraz bardzo istotne będą publikowane po południu dane z USA na temat dynamiki PKB w drugim kwartale.

Tylko trzy spółki w indeksie WIG20 są na minimalnych plusach. Wyraźny, ponad 2-procentowy spadek kursu zalicza za to Bogdanka, która zawiodła inwestorów, jeżeli chodzi o wyniki. Do spadków powróciły też akcje JSW.

GPW: Ważne dane z USA zdecydują o nastrojach

Łukasz Pałka, godz. 00:15

Informacje o tym, w jakim tempie rozwijała się amerykańska gospodarka w drugim kwartale, zdominują doniesienia rynkowe w czwartek. Na warszawskim parkiecie warto też zwrócić uwagę na wyniki kilku znaczących spółek.

Zrewidowane dane o wzroście gospodarczym za Oceanem inwestorzy poznają o godzinie 14.30 polskiego czasu. Dlatego do tego momentu można oczekiwać, że inwestorzy obecni na warszawskiej giełdzie będą raczej wstrzymywać się z decyzjami o zakupach akcji. Tym bardziej, że już w środę nastroje były nieco słabsze.

Na Wall Street z kolei środa przebiegła pod znakiem uspokojenia, co również w czwartkowy poranek nie będzie stanowić dla inwestorów zachęty do mocniejszego podbicia głównych indeksów.

Dane o dynamice PKB w USA inwestorzy będą rozpatrywać przede wszystkim w kontekście przyszłej polityki banku centralnego. Szefowa Fed, Janet Yellen, już kilkakrotnie zapowiadała, że stopy procentowe zostaną utrzymane na niskim poziomie jeszcze przez dłuższy czas po całkowitym zakończeniu programu skupu obligacji QE3. A ten najprawdopodobniej zostanie całkowicie wygaszony w październiku.

Inwestorzy powinni też w czwartek zwrócić uwagę na wyniki finansowe kopalni LW Bogdanka. Przed południem jest zaplanowana konferencja prasowa władz spółki. Sprawa jest o tyle ciekawa, że Bogdanka to obecnie spółka z branży górniczej, która znajduje się w zdecydowanie lepszej kondycji finansowej od pozostałych kopalń. Nie zmienia to jednak faktu, że spadek cen węgla z pewnością odbił się na jej wynikach w drugim kwartale. Pytanie tylko, jak bardzo.

Analitycy z Wood&Co. prognozują, że w drugim kwartale Bogdanka zarobiła (zysk netto) 52 miliony złotych, co oznaczałoby spadek zysku netto o 28 procent w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku. Analitycy zwracają też uwagę na możliwy wzrost kosztów wydobycia.

Wśród spółek, które w czwartek opublikują swoje raporty finansowe, jest też Cyfrowy Polsat. W przypadku tej firmy analitycy ankietowani przez Reutersa również prognozują spadek zysku netto do 36 milionów złotych w drugim kwartale z 81 milionów złotych w tym samym okresie ubiegłego roku.

Wśród pozostałych informacji, które w czwartek napłyną na rynek, inwestorów będą jeszcze interesować doniesienia z rynku pracy w USA (liczba nowych bezrobotnych), a także dane o koniunkturze gospodarczej w strefie euro oraz bezrobociu i inflacji w Niemczech. Te dane nie powinny mieć jednak większego wpływu na nastroje wśród inwestorów.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Chwilę przed 12:00 inwestorzy z GPW przestraszeni doniesieniami ze wschodu Ukrainy zaczęli panicznie wyprzedawać akcje. Spadek indeksu WIG50 momentami przekraczał nawet 3 procent. Słabnie też złoty. Za jednego dolara płacimy już prawie 3,20 zł. Z taką sytuacją nie mieliśmy do czynienia od września ubiegłego roku.


Wojna Rosji z Ukrainą staje się faktem. Co najmniej dwa bataliony i kilka grup dywersantów wkroczyło na terytorium Ukrainy. Według doniesień NATO jest tam już 1000 rosyjskich żołnierzy. Pojawiają się informacje o możliwym wprowadzeniu stanu wojennego.


Reakcja rynków finansowych była natychmiastowa i chwilę przed 12:00 na największych giełdach Europy można było obserwować tąpnięcie. Ukraiński indeks UX zniżkuje prawie 6 procent, a rosyjski RTS nieco ponad 3 procent. Strasz zajrzał w oczy również inwestorom z GPW. Najmocniej cierpią średnie spółki zgrupowane w WIG50, który traci również blisko 3 procent.

Zmiany wartości głównych indeksów z GPW

Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W nieco mniejszej skali przeceniane są papiery największych spółek z warszawskiego parkietu. WIG20 przed 15:00 miał wartość 2420 punktów, czyli tracił około 2 procent. Oznacza to lekkie odreagowanie, bowiem dzienne minimum to do tej pory 2410 punktów.


Żadna z 20 największych spółek notuje nawet minimalnego wzrostu wyceny względem wczorajszego zamknięcia. Względny spokój wykazują akcjonariusze PGE i Asseco, których akcje tracą około 0,5 procent. Informatyczna grupa pochwaliła się dzisiaj 2,9 mld zł przychodów i 183 mln zł zysku. Liderami spadków są natomiast tacy giganci jak: KGHM, PKN Orlen i PGNiG. Wszystkie tracą blisko 3 procent.


W niełasce jest również krajowa waluta. Notowania złotego od okrągłego poziomu 3,2 PLN za USD dzieliły około południa zaledwie 2 pipsy. Tak osłabionego złotego nie widzieliśmy od września 2013 roku.

Notowania złotego względem dolara od początku 2013 roku

Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

asd


 



GPW: Wojna na Ukrainie. Bardzo mocny spadek WIG20

Łukasz Pałka, godz. 12:50


Nagły, mocny spadek indeksu WIG20. Inwestorzy rzucili się do wyprzedawania akcji po informacjach o rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Słabnie również polska waluta.


Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk oświadczył, że obecność rosyjskich wojsk w jego kraju oznacza, że prezydent Rosji Władimir Putin rozpoczął wojnę w Europie. Po tych słowach widać bardzo nerwową reakcję inwestorów obecnych na rynkach finansowych.


Na warszawskiej giełdzie indeks WIG20, który rano zachowywał się dość spokojnie, nagle zaczął wyraźnie tracić i obecnie jest już około 2 procent poniżej poziomu z wczorajszego zamknięcia. W dół idą również indeksy na giełdach w Europie Zachodniej, a giełda w Rosji traci ponad 3 procent.

WIG20 na tle indeksów w Europie podczas czwartkowej sesji
Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wśród największych firm warszawskiej giełdy najwięcej tracą dziś spółki węglowe. Inwestorzy szybko wrócili do wyprzedawania akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej, mocno traci też Bogdanka po publikacji wyników finansowych za pierwsze półrocze.


Bardzo nerwowo zrobiło się również na złotym. Polska waluta zaczęła tracić do głównych walut. Frank szwajcarski, który jest uznawany za tzw. bezpieczną przystań dla inwestorów prawie sięgnął już poziomu 3,50 złotego.


Wygląda na to, że najważniejsza dzisiaj publikacja na temat dynamiki PKB w USA zostanie odsunięta na drugi plan.




GPW: Dziś ważne dane z USA. Bogdanka traci po wynikach


Łukasz Pałka, godz. 10.30


Handel na warszawskiej giełdzie od rana upływa pod znakiem niewielkiej przeceny indeksów, podobnie jak na parkietach Europy Zachodniej. Inwestorzy czekają na najważniejsze dziś dane o dynamice PKB w USA.


Inwestorzy rozpoczęli dzień od zapoznania się z serią wyników finansowych spółek. Wśród nich znalazły się m.in. Bogdanka (zysk niższy od prognoz), czy Cyfrowy Polsat, którego wyniki bardzo pozytywnie zaskoczyły rynek.

Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20
Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W międzyczasie inwestorzy poznali też najnowsze dane na temat stopy bezrobocia w Niemczech. Okazało się, że w sierpniu jej poziom nie zmienił się i wyniósł 6,7 procent. Teraz bardzo istotne będą publikowane po południu dane z USA na temat dynamiki PKB w drugim kwartale.


Tylko trzy spółki w indeksie WIG20 są na minimalnych plusach. Wyraźny, ponad 2-procentowy spadek kursu zalicza za to Bogdanka, która zawiodła inwestorów, jeżeli chodzi o wyniki. Do spadków powróciły też akcje JSW.

GPW: Ważne dane z USA zdecydują o nastrojach


Łukasz Pałka, godz. 00:15


Informacje o tym, w jakim tempie rozwijała się amerykańska gospodarka w drugim kwartale, zdominują doniesienia rynkowe w czwartek. Na warszawskim parkiecie warto też zwrócić uwagę na wyniki kilku znaczących spółek.


Zrewidowane dane o wzroście gospodarczym za Oceanem inwestorzy poznają o godzinie 14.30 polskiego czasu. Dlatego do tego momentu można oczekiwać, że inwestorzy obecni na warszawskiej giełdzie będą raczej wstrzymywać się z decyzjami o zakupach akcji. Tym bardziej, że już w środę nastroje były nieco słabsze.


Na Wall Street z kolei środa przebiegła pod znakiem uspokojenia, co również w czwartkowy poranek nie będzie stanowić dla inwestorów zachęty do mocniejszego podbicia głównych indeksów.


Dane o dynamice PKB w USA inwestorzy będą rozpatrywać przede wszystkim w kontekście przyszłej polityki banku centralnego. Szefowa Fed, Janet Yellen, już kilkakrotnie zapowiadała, że stopy procentowe zostaną utrzymane na niskim poziomie jeszcze przez dłuższy czas po całkowitym zakończeniu programu skupu obligacji QE3. A ten najprawdopodobniej zostanie całkowicie wygaszony w październiku.

Inwestorzy powinni też w czwartek zwrócić uwagę na wyniki finansowe kopalni LW Bogdanka. Przed południem jest zaplanowana konferencja prasowa władz spółki. Sprawa jest o tyle ciekawa, że Bogdanka to obecnie spółka z branży górniczej, która znajduje się w zdecydowanie lepszej kondycji finansowej od pozostałych kopalń. Nie zmienia to jednak faktu, że spadek cen węgla z pewnością odbił się na jej wynikach w drugim kwartale. Pytanie tylko, jak bardzo.


Analitycy z Wood&Co. prognozują, że w drugim kwartale Bogdanka zarobiła (zysk netto) 52 miliony złotych, co oznaczałoby spadek zysku netto o 28 procent w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku. Analitycy zwracają też uwagę na możliwy wzrost kosztów wydobycia.


Wśród spółek, które w czwartek opublikują swoje raporty finansowe, jest też Cyfrowy Polsat. W przypadku tej firmy analitycy ankietowani przez Reutersa również prognozują spadek zysku netto do 36 milionów złotych w drugim kwartale z 81 milionów złotych w tym samym okresie ubiegłego roku.


Wśród pozostałych informacji, które w czwartek napłyną na rynek, inwestorów będą jeszcze interesować doniesienia z rynku pracy w USA (liczba nowych bezrobotnych), a także dane o koniunkturze gospodarczej w strefie euro oraz bezrobociu i inflacji w Niemczech. Te dane nie powinny mieć jednak większego wpływu na nastroje wśród inwestorów.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)