Wciąż bardziej prawdopodobny wydaje się być scenariusz, w którym korekta na dolarze się rozpoczęła i teraz obserwujemy jeden z ostatnich (w krótkim terminie!) akordów siły amerykańskiej waluty. Trudno przypisywać to dzisiejszym publikacjom z USA.
Indeks cen nieruchomości FHFA, czy też wstępny odczyt PMI dla przemysłu był w zasadzie zbieżny z tym, czego oczekiwał rynek. Podobnie było z publikowanym o godz. 16:00 indeksem z Richmond, który okazał się minimalnie lepszy i wyniósł we wrześniu 14 pkt. wobec 12 pkt. w sierpniu. Jego znaczenie nie jest tak duże, jak chociażby danych z Filadelfii, czy Chicago. Również wystąpienie Jamesa Bullarda z FED nic nie wniosło, gdyż nie dotyczyło tematów rynkowych.
Jutro uwaga rynku skoncentruje się na niemieckim indeksie Ifo, który poznamy o godz. 10:00. Mediana oczekiwań zakłada jego niewielki spadek we wrześniu, bo do 105,7 pkt. ze 106,3 pkt. Odczyt zgodny, lub nawet nieco lepszy pokazałby, że niemiecki biznes stara się jakoś radzić z rosyjskimi sankcjami i nie czuje się z nimi, aż tak niekomfortowo. To mogłoby stać się wsparciem dla euro, które próbuje odbudowywać pozycję po kilkumiesięcznej przecenie.
W rannym komentarzu zwracałem uwagę na dwie kwestie. Pierwsza to fakt, że FED nie dał rynkom w ubiegłym tygodniu mocnej busoli, której mogłyby się trzymać. W efekcie z jednej strony niby wszyscy wiedzą o nieuchronności podwyżek stóp w USA i to długofalowo będzie wspierać dolara, a z drugiej łatwo o realizację zysków pod niewielkim pretekstem (we wtorek w nocy mogły to być słowa _ gołębiego _ Kocherlakoty z FED). Kolejna kwestia to ocena prawdopodobieństwa na ile potencjalne ruchy Europejskiego Banku Centralnego w październiku, są wycenione w kursie euro, które wyraźnie potaniało na przestrzeni ostatnich tygodni i miesięcy.
Według analizy technicznej kluczowy poziom to okolice 1,2858 bazujące na minimum z 9 września b.r. Zejście wyraźnie poniżej będzie sygnałem do złamania wczorajszego minimum na 1,2815 i testowania kluczowej strefy 1,2750-1,2800 wraz z istotnym zniesieniem Fibonacciego w okolicach 1,2790. Z kolei obrona 1,2858 da sygnał do kontynuacji zwyżek i tym razem skutecznego złamania strefy 1,2893-1,2919 (dzisiejsze podejście doprowadziło do testu 1,2900).
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej