Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|

Matki idą walczyć z "ustawą antykoncepcyjną". Nie chcą dostawać 17 zł i 77 gr

0
Podziel się:

Od listopada część matek prowadzących firmę otrzyma zasiłek w wysokości 17 zł i 77 gr. Powód? Posłowie nadal nie zmienili kontrowersyjnych przepisów. I nie wiadomo ani jak, ani czy w ogóle to zrobią. Matki na Działalność Gospodarczej już zapowiedziały strajk. Jaki?

Matki idą walczyć z "ustawą antykoncepcyjną". Nie chcą dostawać 17 zł i 77 gr
(Halfpoint)

Od listopada część matek prowadzących firmę otrzyma zasiłek w wysokości 17 zł i 77 gr. Powód? Posłowie nadal nie zmienili kontrowersyjnych przepisów. I nie wiadomo ani jak, ani czy w ogóle to zrobią. Matki na Działalność Gospodarczej już zapowiedziały strajk. Jaki?

W środę 2 września od samego rana pod Kancelarię Premiera zjechać mają przedsiębiorcze kobiety z całej Polski. Pojawić mają się tam z pustymi wózkami, bo zmiany wchodzące w życie nazywają "ustawą antykoncepcyjną".

- Puste wózki mają symbolizować zbliżający się niż demograficzny. Ten się pojawi, bo rząd nie chce nam pomóc – stwierdza Natalia Janiszewska z ruchu Matki na Działalności Gospodarczej. Nie mówi ile kobiet będzie w Warszawie, bo to trudne do ustalenia. Wiele szykuje się przecież do porodu. Zaprasza jednak wszystkie te, które chcą zaprotestować przeciwko przepisom o 17 zł. Money.pl jako pierwszy pisał o tym już w czerwcu.

Jak dodaje, pierwotnie protest miał odbyć się pod Sejmem. Matki chciały zachęcić w ten sposób posłów do załatwienia sprawy. Jednak w obliczu tego, że rząd kolejny raz z nimi nie rozmawia, postanowiły spotkać się pod Kancelarią Premiera.

- Do pani Kopacz miesiąc temu wysłałyśmy grube pismo. Do dziś nikt nawet na nie nie odpowiedział. Z mediów dowiadujemy się z kolei, że jest rządowy projekt wydłużenia vacatio legis, ale on załatwi tylko część naszych postulatów. Oczywiście nikt na jego temat z nami ani nie rozmawiał, ani nawet nie konsultował – dodaje Janiszewska.

Chodzi o projekt, o którym ostatnio pisała „Rzeczpospolita” i „Dziennik Gazeta Prawna”. Z tym, że raz informowano, że to projekt poselski, a raz że rządowy. Sprawę pilotuje Sławomir Piechota, szef sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Nie udało się nam z nim skontaktować. Wcześniej jednak twierdził, że projekt zakłada wydłużenie vacatio legis dotyczące kontrowersyjnych przepisów o 17 zł i 77 gr do 1 stycznia. Od nowego roku wejdą w życie inne przepisy, które każdej matce pracującej, studentce czy bezrobotnej dadzą tysiąc złotych zasiłku.

Problem w tym, że kobiety mające firmę nawet jeśli otrzymają tysiączłotowy zasiłek zapłacić będą musiały jeszcze wynoszącą ponad 200 zł składkę zdrowotną. Dostaną więc mniej niż wszystkie inne matki. Według tego co ostatnio pisały media projekt ma i to zmienić. I zagwarantować, że każda matka dostanie przez rok minimum tysiąc złotych.

- Problem w tym, że nikt nam tego projektu nie pokazał. Nikt z nami na jego temat nie rozmawiał. A na dodatek i tak stawia on nas w dość nieoczekiwanej sytuacji. Część kobiet, która teraz jest już w ciąży płaciła wyższe stawki na ZUS. A teraz i tak otrzyma tylko 1000 zł, czyli tyle samo co bezrobotne. On rozwiązuje tylko połowę problemu - tłumaczy Janiszewska.

Jak dodaje, nie jest też pewne czy w ogóle uda się wydłużyć vacatio legis. Po pierwsze pozostały tylko trzy posiedzenia Sejmu. Po drugie Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wprawdzie spotkało się w sierpniu z Matkami na DG, ale teraz przyznaje, że sprawy naprawy swojego błędu już nie pilotuje.

- W spotkaniu uczestniczył także Przewodniczący Komisji Polityki Społecznej i Rodziny Sławomir Piechota. Z wypowiedzi posłów wynika, że taka nowelizacja zostanie przygotowana. Jest to ważne ponieważ gdyby została przygotowana przez resort pracy koniecznym byłoby przeprowadzenie konsultacji społecznych. W przypadku inicjatywy posłów można przyjąć szybszą ścieżkę legislacyjną dla tych zmian – tłumaczy nam biuro prasowe MPiPS.

Co ciekawe w Sejmie jest już jeden projekt związany ze zmianami w ustawie o 17 zł i 77 gr. Złożyła go miesiąc temu posłanka Wanda Nowicka. Ten zakłada jednak, że ustawa zmieniająca sposób wyliczania zasiłków dla przedsiębiorczych kobiet weszłaby w życie dopiero 1 sierpnia przyszłego roku.

- To dla nas korzystne rozwiązanie. Nawet wydłużenie vacatio legis do 1 stycznia 2016 nie sprawi, że kobiety, które urodzą dziecko będą mogły dostać normalny zasiłek. W myśl nowych przepisów do tego potrzebnych jest 12 miesięcy z wyższymi składkami. A przecież, jeśli ktoś jest już w ciąży, nie zdąży wypełnić tego warunku. Tylko vacatio legis 12-miesięczne sprawi, że żadna matka nie będzie zaskoczona zmianami w przepisach. Nie zmieni się jej zasad w trakcie gry - tłumaczy Janiszewska.

Ponieważ czasu jest mało, więc Matki na DG chcą w swojej sprawie rozmawiać także z prezydentem. To na wypadek, gdyby Andrzej Duda nie chciał podpisać projektu, który przygotowują posłowie partii rządzącej.

wiadomości
gospodarka
porady
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)