Money.plMotoryzacjaWiadomościAktualności

Bramki na A1 w wakacje nie będą otwarte

2016-06-02 08:45

Bramki na A1 w wakacje nie będą otwarte

W ostatnich dwóch latach, rządząca wówczas koalicja PO-PSL, zdecydowała o zawieszeniu w weekendy opłat za przejazd płatnym odcinkiem autostrady A1 (z Nowej Wsi do Rusocina), kiedy to wiele osób jechało w kierunku Gdańska i położonych nad Bałtykiem kurortów, bądź wracało ze swoich urlopów. Wcześniej na bramkach tworzyły się gigantyczne korki, w których trzeba było czekać nierzadko nawet godzinę, by przejechać przez punkt poboru opłat.

Ponieważ ten fragment A1 znajduje się w rękach prywatnego koncesjonariusza (Gdańsk Transport Company), decyzja o podniesieniu szlabanów wiązała się z koniecznością wypłaty odszkodowań przez budżet państwa. W 2014 r. straty z tego tytułu wyniosły ok. 20 mln zł, zaś rok temu już 50 mln zł.

Obecny resort infrastruktury nie zamierza jednak w ten sposób ułatwiać życia kierowcom. I nie chodzi tu wyłącznie o kwestie oszczędności. Rząd tłumaczy, iż darmowy przejazd w weekendy powodował, iż więcej osób decydowało się na podróż właśnie w te dni, co powodowało większe natężenie ruchu, a tym samym korki w innych miejscach na trasie.

Aby jednak na bramkach nie tworzyły się gigantyczne zatory uzgodniono ze spółką GTC, iż w okresie większego natężenia ruchu będą pracować wszystkie stanowiska, a część bramek, tzw. rewersyjnych, będzie obsługiwać, w zależności od potrzeby chwili, ruch w stronę morza, bądź znad morza. Poza tym przepustowość bramek mają zwiększyć automatycznie wydawane bilety oraz terminale płatnicze we wszystkich punktach.

Działania te być może nieco pomogą w rozładowaniu korków, ale z całą pewnością nie spowodują, iż przejazd przez bramki zajmie nam chwilę. Dobrze więc tak zaplanować podróż (dzień i godzinę wyjazdu), by nie pojawić się na bramkach w momencie największych korków.

Przejazd 152-kilometrowym odcinkiem A1 z Nowej Wsi koło Torunia do Rusocina pod Gdańskiem kosztuje kierowcę samochodu osobowego oraz motocyklistę (kat. 1) 29,90 zł. W przypadku np. posiadania przyczepy (kat. 2) koszt podróży wzrasta do 71,00 zł.

Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Oferty motoryzacyjne