Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tchórzewski: Potrzebujemy zmian systemu wsparcia dla OZE

3
Podziel się:

- Musimy zmienić system wsparcia dla odnawialnych źródeł energii - powiedział minister energii Krzysztof Tchórzewski.

Tchórzewski: Potrzebujemy zmian systemu wsparcia dla OZE
(Newseria)

- Musimy zmienić system wsparcia dla odnawialnych źródeł energii. Nie mogą one być tak nieprzewidywalne, jak to się okazało na bazie doświadczeń niemieckich, kiedy wybudowano tylko wiatraki i tylko w tych miejscach, gdzie jest najlepszy wiatr - powiedział.

- W takiej sytuacji stwierdziliśmy, że wprowadzamy koszyki technologiczne - kontynuował Tchórzewski. - Będziemy rozmawiali z Komisją Europejską o tym, że wsparte mają być równomiernie poszczególne technologie: wiatrowa, fotowoltaika i biogazownie - dodał minister.

Według Tchórzewskiego w Polsce funkcjonuje około stu biogazowni. Jego zdaniem, trzeba przeorganizować wsparcie i pójść w takim kierunku, żeby duże gospodarstwa rolne zachęcić do tego, żeby powstały tam biogazownie.

- Chcemy także zwiększyć wykorzystanie biomasy lokalnej - podkreślił Tchórzewski. - Do tej pory mieliśmy duże problemy z tym i ściągaliśmy biomasę daleko spoza UE z Indonezji. Wprowadziliśmy zasadę, że biomasa lokalna, ale z odległości nie większej niż 300 kilometrów - powiedział. Jak dodał, zmieniona została także definicja drewna energetycznego tak, żeby efektywniej wykorzystywać drewno.

Tchórzewski poruszył także temat spółdzielni energetycznych i klastrów energii. - Chcemy premiować sytuację taką, żeby energetyka odnawialna była gwarantowana - powiedział. - Na jednym małym obszarze powinna funkcjonować biogazownia, technologia fotowoltaiczna i wiatrak tak, aby uzupełniały się wzajemnie. Daje to możliwość zapewnienia ciągłości dostaw z takiego klastra - dodał. Celem jest w przyszłym pięcioleciu zwiększenie dyspozycyjności mocy z 10 do 20 proc. - podkreślił.

Tchórzewski wyraził nadzieję, że nowe przepisy spowodują "eksplozję budowy energetyki odnawialnej, co nam umożliwi odejście od dużej koncentracji tego typu energetyki, co jest z kolei dla systemu niezwykle kosztowne, jeśli chodzi o przyłączenia i odbiór. Rozproszona energetyka odnawialna daje dużo większe efekty, ponieważ energetyka zawodowa nie musi tyle inwestować" - dodał.

W ubiegłą środę Sejm przyjął poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o OZE. Nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii zmienia zapisy dotyczące wsparcia dla produkcji zielonej energii. Nowe zasady mają wejść w życie 1 lipca br.

Po zmianie rządu, nowy Sejm przegłosował tzw. małą nowelizację ustawy o OZE w ostatnich dniach 2015 roku. Na jej mocy wejście w życie czwartego rozdziału ustawy o OZE, dotyczącego m.in. aukcyjnego systemu wsparcia OZE, który ma zastąpić stosowane dotychczas "zielone certyfikaty" oraz wsparcie dla prosumentów, czyli jednoczesnych producentów i konsumentów energii z małych źródeł odnawialnych, zostało odłożone o pół roku, właśnie do 1 lipca br.

W ustawie jest szereg zapisów dotyczących obszarów wiejskich - powiedział minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Rozszerzona została definicja prosumenta, który może wykorzystywać energię nie tylko na potrzeby gospodarstwa - relacjonował. Jak dodał, prosumenci zwolnieni zostali z części kosztów dystrybucyjnych, czyli tzw. opłat zmiennych, płacone będą tylko opłaty stałe.

gospodarka
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
rs
8 lat temu
To całe OZE to ściema. Trzeba jasno powiedzieć, że bez dotacji i specjalnych przywilejów prąd z OZE zawsze będzie droższy od tego z węgla czy atomu. Wszyscy wydajemy miliony na to, żeby nieliczni dostali dotację na budowę wiatraka czy farmy solarnej. A i tak zyskowność tych inwestycji jest teoretyczna.
Rolas
8 lat temu
Brawo tępić pełowskie wiatraki, biomasa rolna i węgiel to jest klucz - dodatkowa praca na roli i towar leży na ziemi - wystarczy się pochylić
Avatar
8 lat temu
A czy ktoś zadba o jakość środowiska i powietrza mieszkańców, którzy będą skazani na biogazowanie? Czy będzie w ramach równouprawnienia również zakaz lokalizowania ich bliżej niż 1,5 km od zabudowań, tak jak wiatraków? Jeżeli tak, jestem zdecydowanie za takim rozwiązaniem. Jeżeli nie, to mam nadzieję, że Pan Minister będzie spędzał przynajmniej wakacji w takim miejscu i wyrobi sobie opinię, jaka jest jakość życia mieszkańców przy dużych fermach i biogazowaniach