Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty odzyskuje siłę, ale tylko chwilowo

18
Podziel się:

Nadal drogi jest również frank szwajcarski, który kosztuje 4,07 zł.

Złoty odzyskuje siłę, ale tylko chwilowo
(Jacek Bereźnicki)

Uspokojenie nastrojów wokół Brexitu służy złotemu, który już drugi dzień z rzędu odzyskuje siły. Nie oznacza to jednak, że zagraniczne waluty są tanie, gdyż za franka nadal musimy zapłacić ponad 4 zł, a euro nie spada poniżej poziomu 4,4 zł.

W środę przed południem euro jest wyceniane przez rynek na około 4,41 zł. Przez dwa dni jego cena spadła już o 5 gr. Patrząc jednak na kurs w dłuższej perspektywie, cena jest nadal o 10 gr wyższa niż w połowie czerwca.

Nadal drogi jest również frank szwajcarski, który kosztuje 4,07 zł. W ciągu dwóch dni stracił on do złotego 11 gr, co jest dobrą wiadomością dla osób spłacających kredyty we frankach, ale jeszcze w pierwszych dniach czerwca kosztował mniej niż 4 zł. Z kolei za dolara w środę trzeba zapłacić 3,99 zł.

Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku funta. Mniejsza nerwowość rynku sprawia, że inwestorzy ponownie zaczęli kupować brytyjską walutę. Spadek ceny funta zatrzymał się na poziomie zbliżonym do 5,30 zł, a następnie zaczęła rosnąć. W środę przed południem wynosiła 5,35 zł.

Notowania euro w stosunku do złotego w tym tygodniu

Umocnienie złotego do najważniejszych walut takich jak dolar, euro czy frank to efekt powolnego powrotu inwestorów do ryzykownych aktywów, w tym do polskiego złotego. Niepewność dotycząca rozwoju wydarzeń wokół Brexitu pozostaje, dlatego w kolejnych dniach możemy mieć do czynienia z ponownym osłabieniem polskiej waluty.

Inwestorów uspokoił fakt, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej nie jest takie pewne. Pojawiają się głosy nie tylko Szkocji, która jest temu przeciwna Brexitowi, ale także sygnał o przeprowadzeniu nowego referendum, o którym wspomniał o tym we wtorek wpływowy polityk partii konserwatywnej Jeremy Hunt.

Zobacz, jak zmieniały się notowania franka w stosunku do złotego w tym tygodniu

- Trudno mówić o wyraźnej poprawie nastrojów wobec ryzykownych aktywów gdyż w dalszym ciągu inwestorzy muszą zmaga się z niepewnością co do dalszego scenariusza dot. „Brexit'u”. Rynek nie ma pewności czy uruchomiony zostanie artykuł 50 czy może zmiany na brytyjskiej scenie politycznej nie odsuną w czasie tematu opuszczenia struktur unijnych. Powoduje to, iż rynkowe zamieszanie podtrzymywać będzie lokalne podbicia zmienności wraz z pojawiającymi się nowymi scenariuszami - komentuje Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.

Warto również zwrócić uwagę na powracające kwestie kredytów frankowych. W tym przypadku ryzyko nagłego pojawienia się nowej propozycji przewalutowania jest większe.

- W przypadku złotego wydarzenia ostatnich dni wzmagają presję na wprowadzenie tzw. „ustawy frankowej”, która również stanowi czynnik ryzyka dla polskiej waluty i lokalnego sektora bankowego. Klarownie widać jednak, iż ruch który obserwowaliśmy po referendum w Wlk. Brytanii nosił znamiona paniki, a kurs równowagi na m.in. CHF/PLN wypada zdecydowanie bliżej 4,10 zł aniżeli 4,20 zł - dodaje Ryczko.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(18)
pol
8 lat temu
Kurs złotego, to sa kombinacje największych sprzedanych banków przez koalicję PO_PSL, by utrudnić życie nowemu rządowi.
yyy
8 lat temu
kto to pisze....eur po 4,36
tom624
8 lat temu
Polityka potrafi się przysłużyć gospodarce, giełdzie i walucie. Wielkie instytucje finansowe też swoje robią, by maluczkich wydymać z kasy. Żeby skutecznie inwestować w akcje, waluty, surowce czy fundusze nie powinno się tego robić pod wpływem emocji. Trzeba mieć system. Jest dobra książka "Jak stworzyć system transakcyjny do inwestowania na giełdzie" - praktyczna, krok po kroku i polskie realia. Dzięki systemowi opisanemu w tej książce uniknąłem strat na GPW i czekam sobie teraz na lepsze czasy
ja
8 lat temu
Najbardziej polskiej walucie szkodzą sorosowi donosiciele z PO, KOD i Nowoczesnej !
observer
8 lat temu
Intensywne spekulacje polskim złotym przez banksterów są sztucznie wywołanepo to aby spowodować niepokoje społeczne oraz spadek poparcia i zniszczenie aktualnego rządu w Polsce i nie ma to nic wspólnego ze stanem polskiej gospodarki !