Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kwota wolna od podatku dla najuboższych. Senatorowie chcą poznać opinię rządu

15
Podziel się:

Członkowie komisji ustawodawczej postanowili na razie nie nadawać założeniom legislacyjnego biegu, tylko zwrócić się do rządu o opinię. - Przygotowanie takiego projektu to nie jest zadanie dla senatorów.

Kwota wolna od podatku dla najuboższych. Senatorowie chcą poznać opinię rządu
(Wojciech Strozyk/REPORTER)

Nowy mechanizm obliczania podwyższenia kwoty wolnej od podatku dla najuboższych znalazł się w omawianych w środę przez senacką Komisję Ustawodawczą założeniach projektu ustawy. To wypełnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie.

Założenia, które nie mają jeszcze formy projektu ustawy, są realizacją wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października 2015 roku. TK orzekł wtedy, że przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustalające kwotę wolną od podatku w wysokości 3089 zł, są niezgodne z konstytucją i tracą moc 30 listopada 2016 r.

W środę senacka Komisja Ustawodawcza omawiała przygotowane w Biurze Legislacyjnym założenia projektu, wypełniającego ten wyrok. Komisja postanowiła zwrócić się o opinię w sprawie tych rozwiązań do rządu.

Według TK przepisy są niezgodne z konstytucją w zakresie, w jakim nie przewidują mechanizmu korygowania kwoty wolnej gwarantującego co najmniej minimum egzystencji.

Obecnie kwota wolna od podatku PIT wynosi 3091 zł rocznie, a za osobą żyjąca w ubóstwie uważa się taką, której roczny dochód nie przekracza 7608 zł.

- Obowiązkiem państwa jest pozostawienie dochodu podatnikowi bez obciążania go podatkiem, w zakresie w jakim jest to niezbędne do stworzenia minimalnych warunków godnej egzystencji człowieka. Dopiero dochód przekraczający tę kwotę powinien podlegać opodatkowaniu - mówił ogłaszając październikowy wyrok sędzia Mirosław Granat.

Zdaniem TK uzasadnione jest oczekiwanie, że państwo zagwarantuje obywatelowi minimalny zasób środków umożliwiających zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych i uczestniczenie w życiu publicznym. - Tak pojmowane minimum egzystencji ma rangę wartości konstytucyjnej. Nie powinno być opodatkowane to, co jest niezbędne do stworzenia warunków do godnej egzystencji - dodał sędzia.

Według Trybunału brak mechanizmu korygowania kwoty wolnej w odniesieniu do minimum egzystencji, utrzymywanie jej na niezmienionym poziomie niezależnie od sytuacji gospodarczej państwa oznacza, że prawo podatkowe jest wadliwe, co jest niezgodne z konstytucyjną zasadą państwa prawa.

W założeniach projektu ustawy, której Ocenę Skutków Regulacji (OSR) omawiano podczas środowego posiedzenia senackiej Komisji Ustawodawczej, zaproponowano po pierwsze "zwiększenie dla podatników osiągających dochody stanowiące podstawę obliczenia podatku w wysokości mniejszej niż 7608 zł kwoty zmniejszającej podatek z 556 zł 02 gr do 1369 zł 44 gr". Z kolei dla podatników osiągających dochody od 7608 do 10 144 zł kwota zmniejszająca podatek byłaby stopniowo obniżana z 1369 zł 44 gr do 556 zł 02 gr, a ustalana na podstawie specjalnego wzoru.

Zapobiegłoby to sytuacji, mówili podczas posiedzenia komisji przedstawiciele senackiego Biura Legislacyjnego, przedstawiający OSR, że np. osoby o dochodzie 7608 nie zapłaciłyby podatku dochodowego, a te z dochodem 7610 zł płaciłyby ok. 800 zł podatku. Taki byłby powiem skutek prostego podniesienia kwoty wolnej, według dotychczasowych zasad opodatkowania.

Największą wadą zaproponowanych rozwiązań byłyby mniejsze wpływy budżetowe. Byłyby one niższe o 219 mln zł rocznie, z czego dochody budżetu państwa spadłyby o 110,3 mln zł, a dochody samorządów o 108,7 mln zł. Największe straty poniósłby jednak NFZ, bo wpływy utracone z tytułu składki na ubezpieczenie zdrowotne wyniosłyby ok. 1,4 mld zł - wynika z Oceny Skutków Regulacji.

Członkowie komisji postanowili na razie nie nadawać założeniom legislacyjnego biegu, tylko zwrócić się do rządu o opinię. - Przygotowanie takiego projektu to nie jest zadanie dla senatorów, tylko dla rządu - argumentował Marek Borowski (niez.)

Obecny na obradach komisji wiceminister finansów Wiesław Janczyk wypowiedział się o pomyśle raczej przychylnie, zwracając uwagę, że proponuje nowy sposób wypełnienia wyroku TK. Dodał, że "zasługuje na przepracowanie", choć zastrzegł, że nie wypowiada opinii w imieniu rządu.

- Ta sprawa generalnie pokazuje, z jak trudną materia musi się mierzyć rząd Beaty Szydło - zaznaczył Janczyk.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(15)
ASIA
8 lat temu
to typowe dla CIEMNOGRODU
ZK590
8 lat temu
DLACZEGO przewodniczący TK nie interweniował w sprawie kwoty wolnej od podatku dla posłów ? To jest zgodne z konstytucją ? Wojuje i sieje zamęt nie wiadomo o co a to co jest ważne dla milionów obywateli jest dla niego nie istotne.
Jan
8 lat temu
A poslowie prawie 30 tys. wolnej kwoty.mozna. mozna.Poczekajcie do wyborow zlodzieje
mk
8 lat temu
co za brednie, po co tak kombinować. Chyba chodzi o to, żeby było równo dla każdego. Jeden próg podwyższony i wolny od podatku dla wszystkich a nie wybrańców kombinatorów. I jedna kwota wolna dla wszystkich, dla posłów też ta sama.
ewa
8 lat temu
kiedy posłowie zlikwiduja sobie kwotę wolną od podatku w wysokosci 27 tys zl i kiedy to sobie uchwalili jest to jeden wielki skandal panie prezesie zrób pan cos chyba ze tez pan uważa ze poseł to inny człowiek niz zwykły POLAK