Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zamieszanie wokół BS w Ciechanowie. KNF wszczęła postępowanie wyjaśniające

4
Podziel się:

Komisja Nadzoru Finansowego wszczęła w czwartek postępowanie wyjaśniające, czy są podstawy do rozpoczęcia postępowania administracyjnego w sprawie naruszenia ustawy o obrocie instrumentami finansowymi w związku z sytuacją wokół Banku Spółdzielczego w Ciechanowie - podała KNF w komunikacie.

Zamieszanie wokół BS w Ciechanowie. KNF wszczęła postępowanie wyjaśniające
(Karol Serewis/ East News)

Chodzi o rozpowszechnianie w mediach "fałszywych lub nierzetelnych informacji albo pogłosek dotyczących Polskiego Banku Spółdzielczego w Ciechanowie.

Informacje na temat BS w Ciechanowie, rozpowszechniane w mediach oraz w internecie, według komisji "wprowadzały lub mogły wprowadzać w błąd w zakresie instrumentów finansowych tego podmiotu". KNF poinformowała zarazem, że jednogłośnie przesądziła o podaniu swojej decyzji do publicznej wiadomości.

"Przekazanie do publicznej wiadomości informacji o wszczęciu postępowania wyjaśniającego ma na celu zwrócenie uwagi uczestników rynku kapitałowego na możliwość dokonania manipulacji polegającej na rozpowszechnianiu za pomocą środków masowego przekazu, w tym internetu, lub w inny sposób fałszywych lub nierzetelnych informacji albo pogłosek, które wprowadzają lub mogą wprowadzać w błąd w zakresie instrumentów finansowych. Ten rodzaj manipulacji na rynku jest szczególnie szkodliwy dla inwestorów, ponieważ powoduje, że podejmują oni swoje decyzje inwestycyjne opierając się na takich nieprawdziwych lub nierzetelnych danych. Jest to szkodliwe także w odniesieniu do emitentów, gdyż ogranicza to zaufanie uczestników rynku finansowego wobec dostępnych na ich temat informacji" - głosi czwartkowy komunikat KNF.

Komisja przypomina, że w przypadku stwierdzenia naruszenia przepisów może nałożyć na każdego, kto dokonuje podobnej manipulacji, "karę pieniężną do wysokości do 200 tysięcy złotych lub karę pieniężną do wysokości dziesięciokrotności uzyskanej korzyści majątkowej albo obie te kary łącznie".

W środę prezes NBP Adam Glapiński, przewodniczący KNF Marek Chrzanowski oraz prezes BFG Zdzisław Sokal wydali wspólne oświadczenie, że wszystkie te instytucje monitorują sytuację Banku Spółdzielczego w Ciechanowie.

- Od kilku dni obserwujemy odpływ depozytów spowodowany rozpowszechnianiem niesprawdzonych informacji o kłopotach Banku Spółdzielczego w Ciechanowie. W związku z tym uznaliśmy, że instytucje przez nas reprezentowane powinny zająć w związku z tym stanowisko - powiedział Glapiński.

Dodał, że "NBP, jako element sieci bezpieczeństwa finansowego, na bieżąco monitoruje sytuację w Banku Spółdzielczym w Ciechanowie". - NBP jest w stałym kontakcie z KNF i z BFG. Potwierdzam jeszcze raz stanowczo jako prezes NBP, że w razie potrzeby bank centralny gotowy jest zgodnie z zapisami ustawowymi udostępnić Bankowi Spółdzielczemu w Ciechanowie płynne środki. Tak, aby był on w stanie sprostać ewentualnym wypłatom klientów - mówił.

Szef KNF Marek Chrzanowski także wskazał, że KNF śledzi sytuację w Banku Spółdzielczym w Ciechanowie. - Działania prowadzone przez KNF w stosunku do banku mają na celu poprawienie jakości zarządzania w banku oraz zabezpieczenie interesów jego klientów - powiedział.

gospodarka
media
banki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
Mieszkanka na...
7 lat temu
Tak samo było z bankiem spółdzielczym w nadarzynie a teraz czekam na wypłatę pieniędzy też mówilu że nic się nie dzieje jest wszystko ok i ogłosili upadłość
Marek
7 lat temu
To wszystko przez Pana Glapińskiego który od stycznia zaprzestaje skupu walut od kantorów i złotówka gwałtownie się osłab i ludzie dlatego wypłacają oszczędności z banku aby mieć pewność że banki ich nie rozgrabią.
only_me
7 lat temu
Nazywajmy rzeczy po imieniu. Geniusze z KNF wpadły na pomysł wszczęcia postępowania w sprawie zarządu komisarycznego. Oczywiście nie wpadły na to, że sam Bank, ponieważ jest na "Catalyście" będzie musiał podać tą informację do wiadomości. Tak wywołano panikę, bo ludzie jak słyszą "zarząd komisaryczny" to mają przed oczami widmo upadku. I nie pomoże tu nawet najlepsze zarządzanie. Teraz oczywiście odwraca się kota ogonem - tak KNF, która każe bankom zarządzać ryzykiem, zobrazowała nam, jak należy nim nie zarządzać.
NATA
7 lat temu
TA BABINA MA MAŁY MÓŻDŻEK I MUSI BYĆ POD NADZOREM RYDZYKA I KACZYŃSKIEGO. MORDĘ TYLKO UMIAŁA DRZEĆ I KŁAMAĆ .