Czwartkowy handel na warszawskiej giełdzie nie upłynął już inwestorom pod znakiem tak szalonych wzrostów jak w środę. Niemniej jednak wciąż widać u nich chęć poprawienia wyników osiągniętych przez główne indeksy.
Indeks WIG20 był w czwartek słabszy niż w środę, co nie oznacza, że potencjał do dalszych wzrostów został wyczerpany. W czwartek wśród największych spółek dobrze spisywały się te z branży energetycznej - Energa zyskiwała nawet ponad 10 proc. Pretekstem do takiego ruchu w górę mogą być zapowiedzi ministra Tchórzewskiego.
Wśród spółek z branży finansowej wzrosty kontynuowały PKO BP oraz BZ WBK, choć skok nie był już tak spektakularny jak w środę.
Ponad 1-proc. przecena dotknęła w czwartek kurs spółki obuwniczej CCC. Po ogłoszeniu wyników niecały 1 proc. traciły też notowania PKN Orlen.
Inwestorzy poznali dzisiaj dane dotyczące dynamiki PKB w Wielkiej Brytanii. W czwartym kwartale gospodarka tego kraju urosła o 2,2 proc. w ciągu roku oraz o 0,6 proc. k/k. Dane okazały się nieznacznie lepsze od wcześniejszych prognoz.
Główne indeksy GPW podczas sesji w czwartek
_ _Aktualizacja: 11:14
GPW: Banki wciąż silne w WIG20
Łukasz Pałka
Po dwóch godzinach czwartkowego handlu na warszawskiej giełdzie widać, że inwestorzy nie mają na razie ochoty na realizację zysków.
Po środowym rajdzie na WIG20 czwartek jest pod tym względem znacznie spokojniejszy. Nie widać jednak, by wśród inwestorów dominowała chęć realizacji zysków. Wzrost cen miedzi pomaga akcjom KGHM utrzymać się powyżej pułapu 120 zł za sztukę. Spadek o 0,7 proc. notują za to papiery spółki PKN Orlen, która podała dzisiaj wyniki za ostatni kwartał.
Kolejny dzień z rzędu nieźle radzą sobie banki: PKO BP i mBank dodają jeszcze po 1 proc. wartości akcji po wczorajszych, mocnych zwyżkach.
Przed południem inwestorzy poznali najnowsze dane dotyczące wzrostu gospodarczego w Wielkiej Brytanii. Według nich w czwartym kwartale ubiegłego roku PKB Wielkiej Brytanii urósł o 2,2 proc. w ujęciu rocznym i o 0,6 proc. w ujęciu kwartalnym. Dane są nieco lepsze od wcześniejszych prognoz.
Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20
_ _Aktualizacja: 08:34
Hossa na GPW. KGHM i banki błyszczą w WIG20
Łukasz Pałka
Notowania spółek z sektora bankowego, a także koncernu KGHM spowodowały, że główny indeks warszawskiej giełdy po krótkim osłabieniu przy poziomie 2.000 pkt. bardzo szybko powrócił do mocnych wzrostów.
Wskaźnik WIG20 po środowej sesji znalazł się na poziomie najwyższym od ponad roku. Po krótkim pogorszeniu nastrojów na początku tygodnia inwestorzy powrócili do zakupów akcji.
Gwiazdą wśród największych spółek pozostaje KGHM. Wzrost cen miedzi oraz dobre prognozy dla surowców, o których pisaliśmy w WP money, powodują, że od początku roku posiadacze akcji KGHM zarobili już 30 proc. I chociaż - jak wskazywał w WP money - Sobiesław Kozłowski, analityk z Raiffeisen Bank Polska, "krótkoterminowo KGHM wydaje się ekstremalnie wykupiony", to pojawiła się właśnie nowa rekomendacja - analitycy DM BZ WBK podają w niej cenę docelową akcji KGHM na poziomie 133 zł i mówią "kupuj". Jeżeli ich prognoza miałaby się spełnić, oznaczałoby to, że inwestorzy mają szansę na dodatkowe 10 proc. zysku w porównaniu do środowego zamknięcia.
Ale KGHM to nie wszystko. Na giełdzie bardzo dobrze spisują się banki. Wyniki BZ WBK za czwarty kwartał (460 mln zł zysku netto, +60 proc. r/r) poprawiły nastroje wokół wszystkich spółek z branży - w środę mBank zyskał ponad 7 proc., a akcje PKO BP poszły w górę o ponad 5 proc. - takich wyników w trakcie jednej sesji nie widzieliśmy już od dawna. Inwestorzy na razie zdają się nie przejmować kolejnymi doniesieniami o problemie związanym z kredytami frankowymi - ostatnie informacje z sejmowej Komisji Finansów Publicznych mówią o tym, że prace nad nową ustawą regulującą kwestię spreadów mają zakończyć się przed wakacjami.
W czwartek rano raport finansowy opublikował koncern PKN Orlen. Według niego w czwartym kwartale spółka zarobiła 1,789 mld zł netto wobec 81 mln zł straty w tym samym okresie ubiegłego roku.
Kalendarium makroekonomiczne nie powinno w czwartek przynieść niespodzianek. Inwestorzy poznają protokół po ostatnim posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, będą też dane o PKB w Wielkiej Brytanii, a także najnowsze doniesienia z amerykańskiego rynku pracy.