Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komisja śledcza zabada akta ze służb specjalnych ws. Amber Gold

8
Podziel się:

Do kancelarii w Sejmie wpłynęły akta z różnych służb specjalnych i tam zapewne jest bardzo interesująca wiedza w sprawie Amber Gold - powiedziała w środę przewodnicząca sejmowej komisji śledczej Małgorzata Wassermann (PiS).

Komisja śledcza zabada akta ze służb specjalnych ws. Amber Gold
(STEFAN MASZEWSKI/REPORTER)

Wassermann była pytana w "Kwadransie politycznym" TVP1 o środowe posiedzenie komisji, podczas którego zeznania ma złożyć prokurator Barbara Kijanko. To ona pierwsza prowadziła postępowanie dotyczące Amber Gold.

- Komisja zrobiła to, co powinna. Przeprowadziliśmy postępowanie. Uznaliśmy, iż jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez nią przestępstwa. Zawiadomienie do prokuratury zostało złożone. Zostało wszczęte postępowanie - powiedziała Wassermann.

- Tutaj materiał jest tak bogaty, że pani prokurator ma szansę odpowiedzieć na zarzuty, które są w opinii publicznej. Jeżeli z tej szansy nie skorzysta, drugą będzie miała przed prokuratorem - dodała.

Kijanko była prokuratorem referentem prowadzącym sprawę Amber Gold w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz po zawiadomieniu Komisji Nadzoru Finansowego - od grudnia 2009 r. do czerwca 2012 r., gdy postępowanie trafiło do prokuratury okręgowej.

Miała być pierwszym świadkiem przesłuchanym przez komisję śledczą jeszcze w zeszłym roku. Wassermann podkreślała w październiku, że Kijanko "to kluczowy świadek do rozpoczęcia tej historii, by zarówno członkowie komisji, jak i opinia publiczna szli od początku i zobaczyli, jak wyglądał przebieg tej sprawy". Kijanko przedstawiła jednak wówczas zaświadczenie lekarskie, z którego wynikało, że nie może się stawić na przesłuchaniu.

W marcu 2013 r. - już po wybuchu afery - w analizie przygotowanej przez Komitet Stabilności Finansowej jako "czynniki krytyczne" ws. Amber Gold wymieniono m.in.: "niedostateczne działania prokuratora-referenta na etapie prowadzenia postępowania sprawdzającego, w szczególności ograniczenie się do zgromadzenia szczątkowej dokumentacji, w wyniku czego podjęto decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa", "wadliwe wykonanie przez prokuratora-referenta zalecenia Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe, w szczególności niewykonanie szeregu czynności wskazanych w zaleceniu, co skutkowało umorzeniem dochodzenia" i "brak odpowiedniej reakcji" na zawiadomienia kierowane przez KNF.

Amber Gold - firma powstała na początku 2009 r. - miała inwestować w złoto i inne kruszce. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji. 13 sierpnia 2012 r. ogłosiła likwidację. Tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich. Według ustaleń, w latach 2009-2012 w ramach tzw. piramidy finansowej oszukano w sumie niemal 19 tys. klientów spółki, doprowadzając ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł.

Pierwszy zarzut oszustwa znacznej wartości wraz z wnioskiem o areszt wobec szefa Amber Gold Marcina P. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku postawiła pod koniec sierpnia 2012 r. Jesienią 2012 r. śledztwo przeniesiono do Prokuratury Okręgowej w Łodzi, która w czerwcu 2015 r. sporządziła akt oskarżenia ws. Amber Gold. Marcin P. został oskarżony o cztery przestępstwa, a Katarzyna P. o 10. Grożą im kary do 15 lat więzienia. Proces Marcina P. i jego żony trwa przed gdańskim Sądem Okręgowym.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(8)
stanley
7 lat temu
Brawo Pani Wassermann,!!! Tak robić porządek ze złodziejami i okradaniu ludzi przez PO.i PSL.
dede
7 lat temu
Dlaczego się nie mówi ile ta komisja kosztuje nas podatników i dlaczego jest cisza na temat SKOKów,które sprzeniewierzyły kupę kasy.
zbawiciel
7 lat temu
"zabada"?
alek
7 lat temu
znowu bandyci z WP.PL skasowali moj opisujacy prawde i rzeczywistosc artykul...co za chamstwo i to jest demokracia...Mamy tu tylko z prosiakami do czynienia...
PLN
7 lat temu
Jak na razie to ze wszystkich komisji śledczych skazali tylko jednego człowieka i w dodatku niewinnego kozła ofiarnego Lwa Rywina reszta niewinna :) oczywiście za wszystko płaci szary podatnik,a ja sie pytam gdzie są aresztowania winnych ?????????????????????