Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agata Kalińska
Agata Kalińska
|

Nowe normy emisyjne dla energetyki. "To może kosztować polskie przedsiębiorstwa ok. 10 mld zł"

8
Podziel się:

Unia Europejska określiła nowe normy emisji dla energetyki. Zakłady będą miały cztery lata, by się do nich dostosować. Zdaniem polskiego rządu normy są zbyt restrykcyjne.

Nowe normy emisyjne dla energetyki. "To może kosztować polskie przedsiębiorstwa ok. 10 mld zł"
(Damian KLAMKA)

- To może kosztować polskie przedsiębiorstwa ok. 10 mld zł – komentuje pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej Paweł Sałek.

Głosowanie w Brukseli w tej sprawie odbyło się w piątek. Przyjęte konkluzje wprowadzają m.in. ostrzejesze wymogi dla takich zanieczyszczeń, jak dwutlenek siarki, tlenki azotu i pył, niż przewiduje to dyrektywa o emisjach przemysłowych. Nowe normy dotyczą też takich substancji jak rtęć, chlorowodór, fluorowodór czy amoniak.

Określenie norm zanieczyszczenia powietrza dla energetyki nie jest niespodzianką. Eksperci i branża energetyczna od dawna mówią, że wypełnienie ich będzie się wiązało z dużymi kosztami. Podobnego zdania jest Ministerstwo Środowiska.

- Dostosowanie się do nowych przepisów emisyjnych może kosztować polskie przedsiębiorstwa ok. 10 mld zł. Nie zgadzamy się na takie podejście – komentuje pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej Paweł Sałek. Stosunkowo krótki, czteroletni okres na dostosowanie się, wymusi na polskiej energetyce modernizację i wiążący się z nią ogromny wysiłek finansowy. Według ministerstwa może to zagrozić nawet bezpieczeństwu dostaw prądu.

- Polska sprzeciwiła się tak restrykcyjnym wymogom, szczególnie zmianie wartości granicznych dla tlenków azotu. To był postulat wielu krajów. Nasze stanowisko poparło ostatecznie siedem państw - Niemcy, Czechy, Bułgaria, Rumunia, Węgry, Finlandia oraz Słowacja – mówi Sałek.

Jak wskazuje w komunikacie Ministerstwo Środowiska, "nasz głos, jak również innych popierających nas państw, został pominięty".

Według wyliczeń Europejskiej Agencji Ochrony Środowiska, 97 procent mieszkańców Polski oddycha powietrzem niespełniającym standardów Światowej Organizacji Zdrowia.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(8)
jadzia
7 lat temu
ten obłok, którym epatujecie czytelników, to akurat para wodna z chłodni kominowych, zupełnie nieszkodliwa
Emigr
7 lat temu
Kto i kiedy będzie sprawdzał te spaliny? Totalna fikcja patrząc na elektrownie Laziska i Rybnik. Tylko kominy malują co pół roku z czarnego na biało czerwono. Prąd drogi, zarabiają zagraniczne podmioty. Fikcja srikcja!
nicpon
7 lat temu
czym potrzebny wam numer mojego konta na te miliony, mam tam jeszcze wystarczajaco miejsca na wplaty - bo kto lepszy odemnie mialby te forse dostac ja wypuszczam minimalnie gazy w atmosfere mozna liczyc w gramach
mm
7 lat temu
ale za to zachód zajada chemię zamiast pożywienia.
Jagiellonowie
7 lat temu
Tempy jest ten Małek jak większość tych nowych panów , którym nie tylko słoma z butów wystaje ale również charakterystyczny tej nowej nacji ciągły ślinotok przy większej adrenalinie przechodzący w pianę. No cóż tam zawsze zostanie Janem mimo to że zasiada w ławach sejmowych Najjaśniejszej Rzeczypospoltej, czy dobry wspólnemu wszystkich obywateli, a nie tylko tych hamów.