Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agata Kołodziej
Agata Kołodziej
|

Wojna o giełdową spółkę. Ktoś wykorzystał długi weekend na wrogie przejęcie

13
Podziel się:

Szarpanina, policja, podejrzenia o wrogie przejęcie i próbę wyprowadzenia ze spółki 145 mln zł. Przepychanki w siedzibie giełdowej spółki iAlbatros Group zakończyły się zawieszeniem notowań i ogłoszeniem nowych władz. Nie ma jednak pewności, że są one legalne.

Wojna o giełdową spółkę. Ktoś wykorzystał długi weekend na wrogie przejęcie
(Agata Kołodziej)

Wojna o władzę w giełdowej spółce iAlbatros rozpoczęła się w środę 14 czerwca. O sprawie pisaliśmy w money.pl. Na razie wydaje się, że górą są nowi akcjonariusze. Tylko im udało się sporządzić protokół z walnego zgromadzenia potwierdzony przez notariusza i podjąć uchwały oraz opublikować je. Wybrali również własną radę nadzorczą i nowego prezesa.

Stary zarząd również próbował przeprowadzić równolegle drugie walne zgromadzenie, jednak żaden notariusz nie chciał potwierdzić protokołu z tego walnego. Formalnie więc ono się nie odbyło.

Sytuacja w spółce jednak jest skomplikowana i jej notowania zostały w piątek zawieszone.

Środa przed długim weekendem najlepsza na wrogie przejęcie

Przypomnijmy: na środę 14 czerwca dotychczasowy zarząd spółki iAlbatros Group zwołał nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy. Nie zostali na nie jednak wpuszczeni ci, którzy prawdopodobnie mieli większość i chcieli dokonać rewolucji we władzach spółki – wymienić radę nadzorczą i zarząd.

Doszło nawet do przepychanek, a na miejsce dwukrotnie wzywano policję.

Mówiło się o wrogim przejęciu. Jego powodem były zaś podejrzenia, że dotychczasowe władze iAlbatros chciały nielegalnie wyprowadzić ze spółki 145 mln zł.

Ostatecznie toczyły się dwa równoległe walne zgromadzenia – jedno prowadzone przez dotychczasowe władze, drugie przez tych, którzy chcieli przejąć kontrolę nad spółką.

Okazuje się, że z formalnego punktu widzenia odbyło się tylko jedno walne zgromadzenie – to, w którym uczestniczyli nowi akcjonariusze, chcący przejąć władzę.

W środę wieczorem spółka iAlbatros poinformowała: "... pomimo planowanego Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia na dzień dzisiejszy, nie została podjęta żadna uchwała włącznie z uchwałą o wyborze Przewodniczącego NWZ. Zgodnie z porządkiem obrad NWZ miało dojść do wyboru organów. W konsekwencji nieodbycia NWZ Emitent pozostaje bez organów".

To komunikat, który pojawił się w systemie ESPI, wydany przez stare władze spółki. Tylko one miały hasła dostępów do tego systemu.

- Dwóch notariuszy zatrudnionych przez spółkę zrezygnowało i zarząd spółki nie ma protokołu - informuje money.pl jeden z akcjonariuszy.

Czy leci z nami pilot?

Protokół potwierdzony notarialnie mają za to akcjonariusze, którzy stanowią nową większość. Podczas środowego walnego zdecydowali o odwołaniu trzech członków rady nadzorczej i powołaniu pięciu nowych.

Nowo powołana rada powierzyła pełnienie funkcji prezesa zarządu iAlbatros Group Sławomirowi Karaszewskiemu.

Problem w tym, że nowa większość, która podjęła tę decyzję, nie posiadała haseł dostępu do ESPI, więc opublikowała tę decyzję za pośrednictwem spółki United notowanej na NewConnect. United jest jednym z akcjonariuszy iAlbatros Group.

Taki sposób publikacji raportu przez inną spółkę jest dość niecodzienny. I wcale nie ma pewności, czy zgodny z prawem.

- Ocena jego poprawności w pierwszej kolejności należy do GPW, niemniej faktem jest, że jego treść odnosi się wprost do aktywów emitenta (udziały w iAlbatros). Kwestia ta będzie przedmiotem osobnych analiz – wyjaśnia money.pl Jacek Barszczewski, rzecznik prasowy KNF.

Najważniejsze jednak, czy nowa rada nadzorcza i prezes wybrany w środę mają prawo kierować iAlbatrosem? Stare władze spółki twierdzą przecież, że spółka obecnie nie ma organów.

- Urząd KNF na bieżąco monitoruje sytuację w iAlbatros - mówi Jacek Barszczewski. Nie przesądza jednak, które władze w spółce działają obecnie legalnie. - Ocena ważności wybrania nowych władz w spółce pozostaje we właściwości niezależnych sądów – podkreśla.

W piątek w południe notowania United rosną o ok. 28 proc.

Notowania iAlbatros Group zostały w piątek zawieszone uchwałą GPW.

- Akcjonariuszom iAlbatros zostały przedstawione dwa sprzeczne w zakresie NWZA komunikaty, które w związku z sytuacją w spółce mają dla niej kluczowe znaczenie. W tym kontekście istnieje realne zagrożenie interesu akcjonariuszy poprzez brak jednoznacznych informacji pozwalających na rzetelną wycenę akcji. Jest to sytuacja, w której zawieszenie notowań do chwili wyjaśnienia tych okoliczności jest całkowicie uzasadnione - wyjasnia Jacek Barszczewski z KNF.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(13)
frank einstei...
7 lat temu
spółka United może zapłacić karę za zajmowanie się sprawami spółki iA bez jej upowaznienia.
fdafa
7 lat temu
A kogo obchodzi jakaś prywatna spółka i jej problemy. Niech się pozabijają między sobą, będzie mniej pokręconych na tym świecie.
Pablo
7 lat temu
Kapitalistyczne hieny wszędzie potrafią bić się o kasę.Złodzieje oszuści to chleb powszechny tego systemu!
ja
7 lat temu
Akcje idą w górę. Jest wiele możliwości inwestowania, ale każda z nich niesie za sobą groźbę utraty przynajmniej części pieniędzy. Słyszeliście o ksią.ż ce „Jak stworzyc system transakcyjny do inwesstowania na giełdzie”? dzięki systemowi z tej ksią.ż ki w czasie bessy nie odnotowałem strat, a ostatnio ładnie system daje zarobić – jakieś 20% w ostatnie pół roku.
traktorek
7 lat temu
Jaja są w tym, że warto coś takiego zrobić - w przyzwoicie działającym państwie w poniedziałek po jedną z grup zgłosiliby się policjanci, rano, jeszcze zanim banki zaczną realizować przelewy a notariusze otworzą biura. U nas wysoko opłacany urząd "monitoruje" a akcjonariusze i kontrahenci mogą sobie iść do jakiegoś sądu, po możliwą sprawiedliwość, kiedyś.