Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

LOT wychwalany przez rząd. "Wyniki są bardzo dobre"

13
Podziel się:

LOT w 2016 r. zarobił ponad 300 mln zł netto oraz 184 mln zł na przewozie pasażerów.

LOT wychwalany przez rząd. "Wyniki są bardzo dobre"
(Wojciech Stróżyk/Reporter)

- W strategii rozwoju PLL LOT zakładamy różne warianty, ten dotyczący inwestora cały czas jeszcze leży na stole - powiedział wicepremier, Mateusz Morawiecki. Dodał, że spółka może stać się ważną linią dla wielu krajów Środkowej Europy.

Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki, pytany, czy LOT potrzebuje inwestora, powiedział, że "spójna strategia, połączona z wizją i umiejętne jej wdrożenie - daje bardzo dobre rezultaty".

LOT w 2016 r. zarobił ponad 300 mln zł netto oraz 184 mln zł na działalności podstawowej, czyli przewozie pasażerów. W tegorocznym budżecie spółka zaplanowała 175 mln zł zysku z działalności podstawowej.

Wicepremier Morawiecki w Budapeszcie uczestniczył w konferencji prasowej ogłaszającej nowe połączenia PLL LOT z Budapesztu do USA.

Zgodnie z przyjętą w 2016 r. przez LOT strategią do 2020 r., rozwój spółki zmierza w kierunku, by linia stała się wiodącym przewoźnikiem lotniczym w Europie Środkowo-Wschodniej.

- Nie da się prowadzić działalności gospodarczej w tak skomplikowanych branżach, jak branża lotnicza z perspektywą jednego roku. Tutaj, trzeba mieć perspektywę 5, 10, 15 lat. I przekonałem pana prezesa i zarząd, że taką perspektywę należy zbudować, że taką powinni zaproponować strategię dla PLL LOT. I to zrobili. I to zaczęło przynosić rezultaty już kilka miesięcy temu - ocenił.

Jego zdaniem, LOT może stać się "ważnym operatorem dla wielu krajów Środkowej Europy". - Dzisiaj, kiedy popatrzymy na wyniki LOT-u, to są one bardzo dobre - powiedział. - Kwartał po kwartale poprawiają się wszystkie współczynniki - podkreślił.

LOT ostatni raz uzyskał zysk ze swojej działalności podstawowej w 2014 roku. Rok później strata spółki z tego tytułu wyniosła 46,5 mln zł. W 2015 roku wynik netto też był ujemny i wyniósł -327,1 mln zł.

Linia tłumaczyła wówczas, że strata wynikała m.in. z księgowego rozliczenia sprzedaży i leasingu zwrotnego sześciu Embraerów 170. Na ujemny wynik wpłynęła też konieczność przejęcia 10 bombardierów po Eurolocie. Do tego doszły niekorzystne różnice kursowe.

Zobacz także: Czy potrzebny nam centralny port lotniczy:

- Dzisiaj patrzymy na LOT w fazie jego ekspansji z ogromną nadzieją na docieranie do różnych rynków na całym świecie. To już nie tylko m.in. Pekin, Seul, czy Tokio i wiele innych miast na całym świecie. Rozmawiamy z liniami indonezyjskimi - powiedział Morawiecki.

Jak tłumaczył wicepremier, jeszcze 2-3 lata temu, LOT był skazany "na wymarcie". - Dzisiaj pokazujemy, że Polacy potrafią zbudować takie powiązania biznesowe, takie rozwiązania operacyjne, które są korzystne w skomplikowanym dość (...) otoczeniu środkowo-europejskim. Mamy kraje Wyszehradzkie, które jednak mają różne interesy, ale zawsze staram się szukać tego co łączy. W tym przypadku z naszymi bratankami Węgrami udało się znaleźć bardzo dobre połączenie do Nowego Jorku i Chicago. Będziemy mieli bardzo dobry w tym interes. I także z korzyścią dla biznesu i turystyki węgierskiej - powiedział.

W kwietniu br. w rozmowie z PAP, prezes PLL LOT Rafał Milczarski mówił, że spółka jest zainteresowana współpracą z interesującymi partnerami rynku lotniczego. Podkreślił wówczas, że LOT nie ma "desperacji", żeby "komukolwiek się sprzedawać". Jak mówił wówczas, szukanie partnerów to dłuższy proces.

- Szukanie inwestora to szukanie kogoś, kto poratuje w trudnej sytuacji. A my nie jesteśmy w trudnej sytuacji, więc nie potrzebujemy ratunku. Natomiast strategicznie LOT jest zainteresowany współpracą z interesującymi z perspektywy rynku lotniczego partnerami - tłumaczył.

Linia podkreśla, że uruchomienie rejsów z Budapesztu to kolejny element realizacji strategii rentownego wzrostu spółki, która oprócz budowania silnego węzła przesiadkowego w Warszawie, zakłada wykorzystanie potencjału rynkowego w wybranych bezpośrednich połączeniach.

W tym roku przewoźnik planuje przewieźć na swoich pokładach ok. 6,6 mln pasażerów, w ub.r. z LOT-em podróżowało 5,5 mln osób, a w 2015 - 4,3 mln.

Udziałowcami PLL LOT są: Skarb Państwa (99,82 proc. akcji), TFS Silesia (0,144 proc. akcji) oraz pracownicy (0,036 proc. akcji).

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(13)
tontal
7 lat temu
Po za LOTem, Chech Airlines, Aeroflotem, Air Serbia i Air Malta trudno wlasciwie doszukac sie w Europie linii lotniczych bedacych wlasnoscia skarbu panstwa, a powod jest wiadomy --> kazdy biznes, w ktory panstwo wklada paluchy, obsadzajac stanowiska kolesiami, niezbyt sie, z malymi wyjatkami , udaje. Reszta o ekspansji to brednie Morawieckiego i dorabianie ideologii, podobne do bezsensownego pompowania kasy obywateli na przestrzeni lat w PKP, kopalnie, Ursusa i LOT wlasnie....Zarobione przez LOT w 2016 r zaokraaglajac 500 mln zl, czyli po aktualnym kursie ok 118 mln. Euro, czy 136 mln USD to niecale 2 nowe Airbusy A318....watrpliwy powod do dumy w firmie pompowanej finansowo z podatkow....Lufthansa AG zarobila w tym samym roku 1,8 miliarda Euro....
wb.
7 lat temu
Nic dziwnego. W minionych kilku latach rządy PO-PSL wpompowały w LOT ponad miliard złotych. T po kopalniach,chyba najdroższa dla budżetu firma skarbu państwa.
Rutkoww
7 lat temu
[QUOTE] ty lykasz jak pelikan wszystko co powie piskomuna hahaha zal mi ciebie [/QUOTE]
Zev
7 lat temu
Wystarczy nie krasc !
xxx III
7 lat temu
Jak tylko zlodziejska sitwa zostala odsunieta od wladzy panstwowe firmy, ktore zostaly doprowadzone prawie do upadlosci, natychmiast zaczely byc na plusie!!!