Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

Droździel: Tusk wcale nie musi zabierać składek OFE

0
Podziel się:

Premier przekonuje naród, że bez zmian w OFE czeka nas krach finansów publicznych.

<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a>
<br /><br />
Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.
<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a> <br /><br /> Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.

Donald Tusk od ponad dwóch miesięcy przekonuje naród, że bez zmian w OFE czeka nas krach finansów publicznych lub bolesne zaciskanie pasa. Premier jest tak zdeterminowany, że zdaje się nie baczyć na sukcesywnie spadające słupki w sondażach, których - jak się powszechnie jeszcze do niedawna uważało - był zakładnikiem.

Szef rządu myli się jednak, twierdząc, że nie ma innego wyjścia, jak tylko zatrzymanie części składek emerytalnych przekazywanych do OFE na kontach w ZUS, by uniknąć katastrofy. Wystarczy wykorzystać efektywniej majątek należący do skarbu państwa.

Akcje ośmiu firm z WIG20, którymi rozporządza są warte prawie 99 miliardów złotych, a wartość wszystkich udziałów w firmach będącego w jego gestii można szacować na jakieś 180 mld złotych. To mniej więcej tyle ile minister Michał Boni planuje zaoszczędzić na operacji z OFE do 2020 roku. Przykład: w tym roku niższa składka do OFE ma dać oszczędność rzędu 10 mld złotych, a tylko pakiet ponad 30 proc. akcji KGHM jest wart obecnie ponad 11 mld złotych. Tak więc rząd przekazując je OFE, oczywiście pod pewnymi warunkami, rozwiązałoby problem długu publicznego.

PAP/Jacek Turczyk Zmiany w OFE. Wygrywa pomysł Boniego.
Dzięki temu premier upiekłby dwie pieczenie na jednym ogniu: zażegnałby problem narastającej dziury w finansach publicznych, a z drugiej w końcu odpolitycznił spółki państwowe, co jeszcze kilka lat temu bardzo dobitnie postulował. Dodatkowo mógłby też liczyć na podreperowanie wizerunku reformatora, bo społeczeństwu takie posunięcie zapewne by się spodobało. Przy takim rozwiązaniu duża część z nas stałaby się w jakimś stopniu właścicielem majątku państwowego, co wiele rządów obiecało, ale żaden tego nigdy nie zrealizował.

Taki krok trudno byłoby też storpedować związkom, bo za poczynaniami rządu stałby argument, że korzystać z majątku tych spółek nie będzie tylko wąska rzesza dotychczasowych akcjonariuszy i ich załoga.

Jedynym felerem byłaby prawdopodobna utrata przez polityków rządzących ugrupowań wpływu na obsadę setek, jeżeli nie tysięcy intratnych posad w spółkach, których udziałowcem jest Skarb Państwa. Na ten argument premier powinien jednak pozostać głuchy, bo jeżeli przegra wybory, to i tak nowa władza wszystkich wymiecie z tych stołków i obsadzi je swoimi ludźmi. A przecież walka z tą swoistą karuzelą synekur była jednym z głównych postulatów podczas expose Donalda Tuska w 2007 roku.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/39/t129831.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/zmiany;w;ofe;to;52;miliardy;zlotych;mniej;na;gpw,1,0,759041.html) Zmiany w OFE to 52 miliardy złotych mniej na GPW Takiej kwoty w ciągu najbliższych 10 lat fundusze nie zainwestują, jeśli w życie wejdzie projekt Michała Boniego.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/138/t127626.jpg ) ] (http://www.money.pl/emerytury/raporty/artykul/zabieraja;nam;skladki;z;ofe;wiekszosc;trafi;do;zus,158,0,745630.html) Zabierają nam składki z OFE. Większość trafi do ZUS Trzy filary w systemie zostają, ale do OFE trafiać będzie nie - jak obecnie - 7,3 procent, a jedynie 2,3 procent ubruttowionej pensji. Ekonomiści mówią o antyreformie i demontażu systemu.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/111/t94063.jpg ) ] (http://www.money.pl/emerytury/raporty/artykul/na;ofe;zarabiaja;krocie;teraz;beda;pod;kreska,132,0,757892.html) Na OFE zarabiają krocie. Teraz będą pod kreską? W ciągu roku spółki zarządzające OFE zarobiły na czysto 762 mln zł. Rząd zmniejszy jednak wielkość składek trafiających do funduszy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)