Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dzik: Wulkan na Islandii kontra reszta świata: 1:0

0
Podziel się:

Kodeks honorowy podpowiada, że nie wolno kopać leżącego. Islandzki Wulkan o Trudnej Do Wymówienia Nazwie ma jednak kodeks honorowy w nosie (czy raczej w kraterze) i postanowił dobić i tak ledwie zipiącą po kryzysie branżę linii lotniczych.

Dzik: Wulkan na Islandii kontra reszta świata: 1:0

Kodeks honorowy podpowiada, że nie wolno kopać leżącego. Islandzki _ Wulkan o Trudnej Do Wymówienia Nazwie _ma jednak kodeks honorowy w nosie (czy raczej w kraterze) i postanowił dobić i tak ledwie zipiącą po kryzysie branżę linii lotniczych.

Na internetowych forach spotkać można już komentarze o nadprzyrodzonej interwencji czy nawet wyrafinowanym spisku (za wybuchem stoją ponoć Rosjanie). Paradoksalnie trudno nazwać je irracjonalnymi. Wręcz przeciwnie, teorie spiskowe czy mistyczne to już ostatni oręż do obrony cywilizacji XXI wieku przed sromotną kompromitacją.

Zamachy z 11 września 2001 które zaowocowały tysiącem ofiar i zniszczeniem czterech samolotów, sparaliżowały ruch lotniczy w mniejszym stopniu niż pył wulkaniczny,który na razie ma na swoim koncie czasowe wyłączenie silników jednego samolotu – incydent w którym nikt nie ucierpiał.

PAP/EPAWulkan na Islandii - aktualna sytuacja.
W Europie zawsze były czynne wulkany. Obecne wydarzenia to nie inwazja kosmitów, do której trudno się sensownie przygotować. Jeśli jeden mały wulkan paraliżuje gospodarkę i sprawia, że nawet szef NATO nie może się dostać z Brukseli do Krakowa, to coś jest nie tak z naszą techniką i procedurami zarządzania ryzykiem.

Być może mamy też do czynienia z rodzajem globalnej histerii. Przeraża fakt, że dzieje się to niepokojąco często – poprzednią histerię, ze świńską grypą, mieliśmy ledwie parę miesięcy temu.

Wybuch islandzkiego wulkanu ma dwie ciekawe konsekwencje, które też mogą stanowić kanwę do rozwoju spiskowych lub metafizycznych teorii. Pierwszą jest wyciągnięcie ręki linii lotniczych po pomoc z państwowej kasy. Jako, że sytuacja jest nadzwyczajna, zapewne na szczeblu krajowym i unijnym nikt nie będzie protestował.

Może się okazać paradoksalnie, że linie lotnicze skazane w normalnych warunkach rynkowych na bankructwo - zaliczyć można do tej grupy pewnie polski LOT - zostaną uratowane dzięki największemu od dziesięcioleci kryzysowi w branży.

Pojawiły się również głosy, że erupcja jest spowodowana globalnym ociepleniem i topnieniem lodowej pokrywy na Islandii. Skądinąd wiadomo, że wybuchy wulkanu emitują do atmosfery związki, które zmniejszają dopływ światła słonecznego do ziemi, powodując globalne ochłodzenie. Czyżby zatem nie były potrzebne protokoły z Kioto, skoro Matka Ziemia potrafi się sama wyregulować?

Głupio przyznać, że starcie Wulkan kontra Świat XXI wieku wygrywa ten pierwszy. Pozostaje albo wierzyć, że starcie było nie fair i _ Ktoś _ lub _ Coś _ stoi za tą erupcją, albo niestety uznać, że nasza cywilizacja brnie w jakiś ślepy zaułek.

Autor felietonu jest ekonomistą specjalizującym się w zagadnieniach racjonalności,

ekonomii behawioralnej i psychologii hazardu

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)