Najbardziej przegrani zapowiadają rewolucyjną zmianę swojego wizerunku. Ich wódz _ po roku pozostawania twardą opozycją zorientował się, że to ślepa uliczka i dzięki takiej strategii, ani on, ani jego towarzystwo nie zyska zwolenników. _
Przebywając w klarysewskiej samotni, opracował pono genialny plan odzyskania władzy i reaktywacji IV RP. Przedstawi go w ostatni weekend stycznia na kongresie partii w Nowohuckim Centrum Kultury.
Przecieki na temat wunderwaffe (jakby to ujął partyjny spec od Wehrmachtu), wskazują jednak, że z tą zmianą może być kłopot. Bo z wypowiedzi anonimowych i jawnych członków aktywu, wynika, że wysiłek specjalisty do spraw wizerunkowych, z którym tenże aktyw szkolił retorykę medialną, poszedł na marne.
No bo jakże to wypominać wodzowi tak długi czas dochodzenia do rozsądnych wniosków? Albo, jakJoachim Brudzińskigłosić: _ chcemy się pokazać, jako merytoryczna alternatywa wobec rządzących _, czyli utwierdzać wyborców PO, że dotąd PiS rozmijał się z merytorycznymi argumentami i nie stanowił alternatywy nawet dla tych, którzyDonalda Tuskai jego ministrów nie darzyli sympatią. Lub, jak to ująłPaweł Poncyljusz, że _ nowy program pokaże PiS jako _ _ partię kompletną _, potwierdzając podejrzenia, że jej członkom czegoś jednak brakowało. Na przykład kultury. Nie tylko politycznej.
Podobno idea przewodnia nowego planu opierać się będzie na zasadzie _ im gorzej, tym lepiej _, a w sukurs kontratakującym przyszedł kryzys. PiS będzie teraz partią fachowców od gospodarki, bo _ na temat walki z przestępcami nic nowego nie da się już powiedzieć _. (Bo i o czym tu gadać, gdy okazało się, że pod tym względem dziewictwa zachować się nie udało. Po prostu nie wypada).
Jednak wkraczając na pole ekonomiczne, partia ta ryzykuje utratę głosów tych, dla których dotychczasowe zwalczanie kapitalistycznego ,,układu" było magnesem wyborczym. A fakt, że kongres odbędzie się w miejscu, któremu niespełna 20 lat temu patronował Włodzimierz Lenin, nie wszyscy mogą właściwie zrozumieć.
A propos. Według sondaży MAS International sentyment do komunistycznej przeszłości jest tym większy, im niższy jest poziom wykształcenia. 32 proc. osób z wykształceniem podstawowym lub zawodowym uważa lata 1948 - 1990 za najlepsze dla Polski. Podobne zdanie ma tylko 18 proc. osób po studiach. Największy sentyment do lat komuny mają osoby najstarsze (50 lat i więcej). [,,Polacy zdecydowanie mniej tęsknią za PRL", Rzeczpospolita 5-01-2008]. Ciekawe, czy analitycy PiS pamiętają wyniki badań dotyczących elektoratu tej partii?
Wspomniany rok, podczas któregoJarosław Kaczyńskipróbował zrozumieć przyczyny niepowodzenia, przyniósł zmiany poglądów większości społeczeństwa na temat państwa, w którym żyje. A przede wszystkim rządzących tym państwem obecnie i wcześniej.
Zanim więc lider PiS przedstawi program odnowy pod własnym przewodem, powinien przejrzeć sondaże. A są one niepokojące. Na przykład, że należał do najmniej pożądanych gości przy wigilijnym stole [Dziennik 13-12-2008]. Lub że uznano go za najbardziej nudnego i nużącego premiera w historii III RP [Dziennik 27-12-2008]. Wreszcie, że ponad 50 procent badanych spodziewa się rozpadu PiS, a 57 procent powstania nowej formacji stworzonej przez byłych członków tej partii:Kazimierza Marcinkiewicza,Kazimierza Ujazdowskiegoi Pawła Zalewskiego [Rzeczpospolita 30-12-2008].
To nie będzie łatwy rok dla dotychczasowego lidera PiS-u i jego partii. Każdy fachowiec public relations wie, że zmiana oblicza (wizerunku), wymaga między innymi badania zwanego _ lustrzanym _. Należy się spodziewać, że jeśli nawet dojdzie do niego podczas kongresu, to za niezadowalający wynik oskarżone będzie zwierciadło - że zepsute.
Autor jest dziennikarzem i publicystą, ekspertem w zakresie etyki
i prawa reklamy, mediów i PR. Był doradcą ds. wizerunku w sztabach wyborczych różnych ugrupowań politycznych w latach 2000, 2001, 2002 i 2005.