Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Miskiewicz
|

Miskiewicz: Mowa ciała i mowa Leppera

0
Podziel się:

Po kilku miesiącach przerwy Andrzej Lepper znowu ma to co lubi najbardziej. Były wicepremier znalazł się bowiem na celowniku telewizyjnych kamer.

Miskiewicz: Mowa ciała i mowa Leppera

Po kilku miesiącach przerwy Andrzej Lepper znowu ma to, co lubi najbardziej. Były wicepremier znalazł się na celowniku telewizyjnych kamer.

Ruszył najbardziej chyba elektryzujący opinię publiczną proces szefa Samoobrony. Chodzi oczywiście o tak zwaną seksaferę.

Lepper, który rozpaczliwie próbuje wrócić do świata wielkiej polityki - ostatnio postanowił sprawdzić się w roli spadochroniarza na Podkarpaciu - tuż po tym jak po raz kolejny zapewnił o swojej niewinności, od razu zawnioskował o prowadzenie procesu przy otwartych drzwiach.

ZOBACZ TAKŻE:

Gdy sąd się na to nie zgodził, były wicepremier głośno wyraził swoje niezadowolenie: _ Chcę, żeby społeczeństwo (...) poprzez media dowiedziało się prawdy na ten temat, że to jest prowokacja _ - podkreślał.

Mam niejasne przeczucie, że niekoniecznie chodziło tu tylko i wyłącznie o prawdę. Być może szef Samoobrony liczył na to, że relacje reporterów z sądowego gmachu - w perspektywie ewentualnego oczyszczenia z zarzutów - pomogą w powrocie na polityczne salony.

I choć nie mam pojęcia, jaki w tej sprawie zapadnie wyrok, to jakoś nie żałuję tego, że sąd pozbawił nas możliwości usłyszenia pikantnych opowieści o domniemanych intymnych relacjach polityków i działaczek Samoobrony.

Wystarczy, że przy okazji medialnych relacji z procesu i tak narażony będę na usłyszenie kolejnych po _ zgwałconej prostytutce , zapylaniu _i _ partii zboczonych kobiet _ wątpliwej jakości bon motów autorstwa Leppera.

Siłą rzeczy narażony będę też na obcowanie z mową ciała szefa Samoobrony. I choć ta - jak twierdzi spec od politycznego PR, Piotr Tymochowicz - akurat podobno świadczy o niewinności byłego wicepremiera, to i tak uważam, że próba reanimacji politycznego trupa przy okazji tego procesu, z góry skazana jest na porażkę.

ZOBACZ TAKŻE:

Autor jest dziennikarzem portalu Money.pl

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)