Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Miskiewicz
|

Miskiewicz: Wizy do USA bez znaczenia. Obietnice Obamy też

0
Podziel się:

Obietnice - jak kruche ciastka - są po to, by je łamać.

Miskiewicz: Wizy do USA bez znaczenia. Obietnice Obamy też

Obietnice - jak kruche ciastka - są po to, by je łamać. Anglosaskie przysłowie można zadedykować jako memento nie tylko prezydentowi Komorowskiemu, ale wszystkim polskim politykom, którzy ulegliby pokusie odtrąbienia sukcesu po deklaracji prezydenta USA w sprawie wiz dla obywateli RP.

Co obiecał nam Barack Obama? Teoretycznie - gdy spojrzymy na historię naszej batalii o zniesienie wiz do Stanów - całkiem sporo. Prezydent światowego supermocarstwa zadeklarował, że zanim wyprowadzi się z Białego Domu, górale i mieszkańcy Podkarpacia odetchną z ulgą, bo będą latali za Ocean bez konieczności udowadniania, że nie są:

  • a) terrorystami,
    • b) nazistami,
    • c) narkomanami.

Swoją drogą ciekawe, jaki odsetek składających wnioski odpowiada na, umieszczone w stosownym formularzu, pytania o te kwestie twierdząco.

A co obietnica Obamy oznacza w praktyce? Choć polskie media obwieściły, że wizy zostaną zniesione do 2013 roku, to prezydent USA aż tak precyzyjny nie był. Użył bowiem słów _ during my presidency _ - czyli dosłownie: _ podczas mojej prezydencji _ - pozostawiając niepewność co do tego, czy ma na myśli finisz obecnej, czy też - co prawda w tej chwili czysto hipotetycznej, ale przecież możliwej - drugiej kadencji. A ta zakończyłaby się dopiero w roku 2016.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/246/t45302.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/nalecz;lot;rejsowy;nie;obniza;prestizu;prezydenta,64,0,727360.html) Nałęcz: Lot rejsowy nie obniża prestiżu prezydenta
Naszym politykom nie wypada życzyć Obamie porażki w walce o reelekcję. Przyjmują więc wariant dobrej miny do nienajlepszej gry. Z jednej strony mówią o sukcesie, jakim jest obietnica. A z drugiej, że nawet gdyby Amerykanie wiz nie znieśli, to bardziej niż my tu nad Wisłą, stracą na tym oni sami.

Właśnie dlatego - jak przyznał jeden z doradców prezydenta - polska delegacja w Stanach _ szydziła _ z przykrego obowiązku. A na jednym ze spotkań Komorowski dworował sobie z tego, że by wjechać na terytorium USA, musiał odpowiadać na pytanie, czy trudnił się prostytucją.

Współpracownicy prezydenta zapomnieli chyba jednak poinformować go o tym, że nawet, gdy Kowalski poleci do Chicago z paszportem bez wizy, on jako przedstawiciel obcego państwa i tak będzie musiał starać się o wizę dyplomatyczną kategorii A-1. Taką samą, jaką muszą mieć wybierający się do Stanów: premier Wielkiej Brytanii, kanclerz Niemiec czy Benedykt XVI. I nawet lot samolotem rejsowym nie zwolni z tego obowiązku.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/152/t116888.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/usa;zniosa;wizy;dla;polakow;start;karta;przetargowa,232,0,714216.html) USA zniosą wizy dla Polaków? START kartą przetargową

Zamiast więc ekscytować się rzekomym sukcesem, powinniśmy konsekwentnie ignorować temat o tak naprawdę marginalnym znaczeniu dla relacji na linii Warszawa - Waszyngton.

Ale zamiast przejść nad wizową zawieruchą do porządku dziennego, my wolimy dziwić się, że nasi sąsiedzi są lepiej traktowani i dawać do zrozumienia, że wciąż czujemy się gorsi, bo tylko: Polacy, Rumuni i Bułgarzy w gronie obywateli państw UE muszą fatygować się na rozmowę z konsulem.

Bez tego dowcipy o tym, że Polskich prezydentów opłaca MasterCard, bo uporczywie lansują oni hasło: _ no visa _ na dobre zagoszczą w amerykańskich salonach. A Obama i jego następcy - ku uciesze wybrańców naszego narodu - obiecają nam jeszcze naprawdę wiele. Bo w USA dobrze wiedzą, że _ lepsza złamana obietnica, niż żadna. _

Autor jest dziennikarzem Money.pl

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/216/t124376.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/komorowski;z;wulffem;poprawiaja;historie,20,0,730388.html) Komorowski z Wulffem poprawiają historię Prezydent jest zadowolony z procesu pojednania polsko-niemieckiego.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/229/t124389.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/zaczynamy;nowy;dobry;rozdzial,89,0,729689.html) "Zaczynamy nowy, dobry rozdział" Posucha w relacjach polsko - rosyjskich dobiegła końca - oświadczył Komorowski.
wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)