Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jan Płaskoń
|

Płaskoń: Przeprosiny tylko rozjuszą Kaczyńskiego

0
Podziel się:

Jeśli potwierdzą się informacje przekazane sejmowi przez szefa resortu spraw wewnętrznych, to Jarosław Kaczyński powinien być pierwszym przepraszającym w gronie oczekujących na przeprosiny.

Płaskoń: Przeprosiny tylko rozjuszą Kaczyńskiego

Jeśli potwierdzą się informacje przekazane Sejmowi przez szefa resortu spraw wewnętrznych, to Jarosław Kaczyński powinien być pierwszym przepraszającym w gronie oczekujących na przeprosiny.

Według ministra Jerzego Millera zabójca Ryszard C., zanim wtargnął do biura PiS w Łodzi, przymierzał się do akcji w Warszawie. Pod siedzibą SLD nie doczekał się na ważnego polityka, a pod Pałacem Prezydenckim odstąpił od zamiaru, ponieważ obiekt ataku był dobrze chroniony.

W obydwu przypadkach trzeba z powodów zasadniczych wykluczyć ewentualność morderczych zamiarów wobec działaczy Prawa i Sprawiedliwości, którzy we wskazanych miejscach po prostu nie bywają. Logika podpowiada więc, iż w aspekcie politycznym Ryszardowi C. było obojętne kogo zabije. Tym bardziej, że – jak twierdzi Miller – morderca miał po zatrzymaniu żądać zamknięcia w celi wieloosobowej, aby mógł wyprawić na tamten świat kolejne osoby.

Antoni Macierewicz pewnie bez mrugnięcia powieką zaneguje powyższe okoliczności, jako że nie pasują do koncepcji układającej w jeden ciąg zbrodnię katyńską z katastrofą smoleńską i morderstwem łódzkim, za co, rzecz jasna, winę ponosi Platforma Obywatelska, na czele z Donaldem Tuskiem oraz Bronisławem Komorowskim.

Przyjmijmy jednak na moment, że pojawią się niezaprzeczalne dowody, pod którymi polegnie naczelny śledczy Prawa i Sprawiedliwości. Czy Jarosław Kaczyński przyzna wówczas, że oskarżenie premiera i prezydenta o sprowokowane zbrodni w Łodzi było bezpodstawnym nadużyciem? Czy prezes PiS oświadczy, że szaleństwo Ryszarda C. to konsekwencja wściekłości, która zdominowała polityczne szczyty?

[ ( http://static1.money.pl/i/h/221/t113885.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/ryszard;c;uniknie;kary;zbadaja;go;psychiatrzy,75,0,696907.html) Ryszard C. uniknie kary? Zbadają go psychiatrzy
Pytanie jest czysto retoryczne. Nic takiego nie usłyszymy, bo wtedy zamieniłaby się w perzynę partyjna strategia Kaczyńskiego, zachwiana na krótko w okresie kampanii wyborczej, za co oberwała szefowa sztabu i lekarze aplikujący proszki.

Prezes największej opozycyjnej partii musiałby w konsekwencji przyjąć do wiadomości, że wyroki demokracji nie zależą od tego, kto według jego taryfikatora jest prawdziwym Polakiem. Musiałby pogodzić się z faktem, że prezydent Komorowski nie przekaże mu Pałacu, a Platforma będzie rządzić dopóty, dopóki będzie miała mandat większości wyborców.

Tymczasem cierpliwość Jarosława Kaczyńskiego jest na wyczerpaniu, więc oferta wyciągniętej ręki musi działać na niego jak płachta torreadora. Gdyby nawet poszedł na koncyliacyjny układ, to przecież nic nie znaczy, gdyż politycy właściwie w ciągu jednego dnia zdezawuowali słowo przepraszam.

Prezydent Komorowski urządził wczoraj przed kamerami eksperyment, bijąc się w piersi za wszystkich i mając nadzieję, że po takim akcie prezes PiS odbierze od niego telefon. Nie odebrał. Godzinę później Kaczyńskiego przeprosił na pokaz Stefan Niesiołowski, co z pewnością zaowocuje jeszcze większą furią przepraszanego.

Nic nie wskazuje na to, że zostanie zakopany topór między liderami Platformy i PiS, więc najwyższa pora, aby spróbowała ich rozdzielić siła niezwiązana z partyjnymi obozami, która jest w stanie powstrzymać dalszą eskalację wściekłości.

Jarosław Kaczyński nie reaguje na wezwania poszczególnych biskupów. Może zdecydowane stanowisko większego gremium hierarchów zapobiegnie jeszcze większemu nieszczęściu niż zabójstwo w Łodzi. Może mediacja organizacji pozarządowych stworzy zaporę przed zarażeniem społeczeństwa nienawiścią. Może potrzebny jest nowy okrągły stół, skoro zawodzą mechanizmy demokracji.

To nie są strachy na Lachy. Bardzo długo w obszarze publicznym pojawiały się głosy, żeby wymienić tupolewy na inne samoloty, bo w końcu dojdzie do tragedii. Przed łódzkim morderstwem też słyszało się ostrzeżenia, że wojna polsko-polska doprowadzi wreszcie do śmiertelnych ofiar.

Przypadek Ryszarda C. jest odosobniony tylko teoretycznie. W sytuacjach rozhuśtania społecznych emocji zawodzą bowiem wszelkie statystyki prawdopodobieństwa. Polaryzacja nienawiścią zawsze i wszędzie kończy się tragicznie.

Autor jest wiceprezesem Krajowego Klubu Reportażu

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/58/t113978.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/tusk;nie;uciekniemy;od;samooceny,233,0,696553.html) Tusk: Nie uciekniemy od samooceny Premier przedstawił w Sejmie informację o okolicznościach zabójstwa w łódzkim biurze PiS.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/87/t114007.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/grozono;wiceprezes;pis;policja;bada;sprawe,55,0,696887.html) Grożono wiceprezes PiS, policja bada sprawę Szydło: Napisano do mnie bym przestała się pokazywać bo trafię na celownik.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/187/t46779.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/zelichowski;jak;sie;nie;uspokoimy;ludzie;zrobia;selekcje,134,0,696710.html) Żelichowski: Jak się nie uspokoimy, ludzie zrobią selekcję Szef klubu PSL chwali inicjatywę prezydenta.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/67/t113987.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/miller;ryszard;c;chcial;zabic;juz;wczesniej,70,0,696646.html) Miller: Ryszard C. chciał zabić już wcześniej Rząd przedstawił w Sejmie informację na temat ataku na łódzkie biuro PiS.
wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)