Pracy i godziwej płacy - tak niewiele potrzeba by młodzi ludzie przestali uciekać za granicę. Powiedzieć łatwo, trudniej zrobić. Szczególnie naszym politykom. Wszyscy zgodnie załamują ręce, że z kraju uciekają najlepsi, czyli młodzi i wyksztaceni. Niestety ich wysiłki, by zatrzymać emigracyjną falę są raczej marne, by nie powiedzieć żałosne.
PiS pomimo, że nie zaproponował młodym ludziom nic konkretnego, chwali się jeszcze spadkiem bezrobocia. Nic dziwnego, skoro do pracy za granicę wyjechało prawie 2 mln Polaków. Brawo panowie! Z klapy ukuć sukces to spora umiejętność. Ale umiejętne kreowanie faktów i polityczny PR nie wystarczą, przynajmniej na dłuższą metę.
Platforma też się nie popisała. Problemu nie rozwiąże projekt ustawy jej autorstwa. Niskooprocentowany kredyt, dwuletnie zwolnienie z ZUSu, podatku dochodowego to propozycje Platformy dla naszego „najcenniejszego zasobu” tak by nikt nie uciekał za granicę. Niestety na gadaniu się skończyło, na rezultaty trzeba poczekać, w końcu posłowie jeszcze mają wakacje, czy zasłużone - tego nie skomentuję, bo jeszcze za karę nie wejdę do Sejmu, jako dziennikarz, który nie ukazuje siermiężnej pracy naszych sejmowych pracusiów.
Za to Roman Giertych wychowa nam młodzież. Pod jego rządami jako ministra edukacji ławy szkolne opuszczać będą uczniowie w mundurkach, karni, pełni patriotycznych odczuć. Tacy nawe nie pomyślą, o tym by wyjechać. Miłość do ojczyzny jest przecież ważniejsza niż rachunek ekonomiczny.
To jednak nie wystarczy, bo młodzi ludzie dokładnie wiedzą dlaczego uciekają za granicę i nie wrócą dopóki coś się nie zmieni. Szczególnie ci, którym się na obczyźnie udało. Na zapowiedź akcji zachęcającej do powrotu, którą ma zamiar przeprowadzić Wrocław w Wlk Brytani i Irlandii, reagują z uśmiechem. Tutaj sentyment nie wystarczy, tym bardziej, że polski hydraulik i pielęgniarka za granicą są doceniani. Specjaliści tym bardziej. Więcej – zagraniczni pracodawcy przyjeżdżają do Polski kusząc pewną pracą i pensją w euro.
Podobno z europejskimi zarobkami zrównamy się dopiero za 10 lat. Szanowni panowie posłowie kraj pustoszeje! Jak tak dalej pójdzie nikt tu nie zostanie i nie pozostanie wam nic innego jak wydać rozporządzenie, że ostatni gasi światło…