Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Winiecki: Gosiewski, Pawlak i Trzeci Świat

0
Podziel się:

Poseł i były wicepremier Gosiewski, tak jak obecny poseł i wicepremier Pawlak w ramach afrykańskiej polityki prorodzinnej pozałatwiali - jak podaje prasa - swoim obecnym i byłym żonom, również matkom, a także innym krewnym i przyjaciołom rozmaite beneficja.

Winiecki: Gosiewski, Pawlak i Trzeci Świat

Dawno temu, w latach 80., gdy zajmowałem się podobieństwem problemów gospodarek komunistycznych i gospodarek Trzeciego Świata, trafiłem na pracę brytyjskiego socjologa Andreskiego. Pomogła mi ona zdiagnozować przyczyny, dla których rozwój gospodarczy w Afryce napotyka tak ogromne trudności.

Zwrócił on bowiem uwagę na to, co dziś nazwałbym przyczynami instytucjonalnymi. Nie wystarczy bowiem dostateczna ilość pracy i kapitału; muszą istnieć jeszcze właściwe bodźce, do tego by sprawnie przekształcić prace i kapitał w cieszącą się popytem produkcję. Obok innych słabości krajów Trzeciego Świata, takich jak np. korupcja, Andreski zidentyfikował w książce _ African Predicament _jeszcze jedną przyczynę, a mianowicie obyczaje, które rozmaici nasi politycy nazywają polityką prorodzinną.

Otóż zwrócił on uwagę na antyefektywnościowe oddziaływanie obyczajów klanowości. Ktokolwiek, komu np. powierzono jakieś stanowisko w administracji publicznej, bądź komu powiodło się w biznesie zostaje nawiedzony przez hordę bliższych i dalszych krewnych, których ten musi - zgodnie z miejscowymi obyczajami wspierania rozszerzonej rodziny czy klanu - znaleźć jakąś synekurę lub utrzymywać ze swoich dochodów. Łatwo sobie wyobrazić, jak obniża to skłonność do zwiększenia intensywności pracy, do zarabiania i oszczędzania.

Im bliżej jesteśmy takich obyczajów, tym dalej od sprawnie funkcjonującego rynku. I to nie tylko w Afryce. Nie tak dawno przecież temu ważny polityk PiS, Gosiewski, załatwił dla swoich krewnych i znajomych z miasteczka, z którego posłuje to, że ekspres Warszawa-Kraków zatrzymuje się w Włoszczowej. O Włoszczowej nikt by nie usłyszał, gdyby nie owa poselska hucpa. Ale dzięki temu, że PKP dały na sobie wymusić ów postój, pojawiło się przynajmniej nowe porzekadło wspierające prywatyzację: _ Własność państwowa = Włoszczowa _.

Tenże sam poseł i były wicepremier Gosiewski, tak jak obecny poseł i wicepremier Pawlak w ramach _ afrykańskiej _ polityki prorodzinnej pozałatwiali - jak podaje prasa - swoim obecnym i byłym żonom, również matkom, a także innym krewnym i przyjaciołom rozmaite beneficja. Załatwienie stanowiska byłej żonie zawsze mniej kosztuje niż płacenie wysokich alimentów (jak się okazało w przypadku posła Gosiewskiego przy okazji _ pseudoafery _ Ludwika Dorna)
.

Obyczaje klanowe są w krajach rozwiniętych reliktem przeszłości. Najdłużej utrzymują się tam, gdzie obyczaje zmieniają się najwolniej, to znaczy w społecznościach wiejskich. Zresztą nie tylko klanowość: rozróżnienie między _ wziął _ i _ ukradł _ jest również inne niż w społeczeństwach od dawna zurbanizowanych (realny socjalizm pomógł zresztą zamazać tę różnicę jeszcze bardziej).

Tak, czy inaczej, musimy pamiętać, że im bardziej uda się nam oddalić od klanowości i _ polityki prorodzinnej w skali mikro _, tym łatwiej będzie nam maszerować w stronę świata wysokiej zamożności. Nie przypadkiem bowiem Czesi, którzy aklimatyzację kapitalistyczną, industrializację i urbanizację, przeszli już w XIX wieku, dają sobie najlepiej radę spośród krajów postkomunistycznych.

Autor jest profesorem ekonomii. W latach 1994-2003 był kierownikiem Katedry Ekonomii na Europejskim Uniwersytecie Viadrina we Frankfurcie nad Odrą. Wykładał na uczelniach m.in. w Danii, Holandii i Stanach Zjednoczonych.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)