Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Andrzej Zwoliński
|

Balicki: Kopacz zasłużyła na antynobla z ekonomii

0
Podziel się:

Rząd ograniczy dostęp do leczenia, a zmiana zasad refundacji podbije ceny leków.

Balicki: Kopacz zasłużyła na antynobla z ekonomii

Money.pl: Za nami głosowanie w Sejmie za częścią pakietu ustaw zdrowotnych forsowanych przez rząd Donalda Tuska. Koalicja przegłosowała ustawę o działalności leczniczej. Przede wszystkim wymusza ona przekształcenia szpitali w spółki prawa handlowego. Pan głosował przeciwko tym zmianom, jednak wcześniej mówił Pan, że ogólny kierunek zmian jest słuszny.

*Marek Balicki, były minister zdrowia, dziś poseł SLD i dyrektor Szpitala Wolskiego w Warszawie: *Sprawy zaszły już tak daleko, tyle placówek przekształcono, że wymagało to regulacji ustawowej. Do tej pory przekształceń dokonywano bez takiej regulacji. Często były oprotestowywane, sprawy trafiały do NSA, sąd wydawał wyroki. Niektóre z nich kwestionowały uchwały podjęte przez samorządy, trzeba to było w końcu uregulować.

Nie zmienia to jednak moich ocen co do potencjalnych skutków zmian. Pytaniem fundamentalnym nie może być to czy ZOZ ma być spółką taką, czy inną, ale jaki powinien mieć charakter. Czy mają to być instytucje nastawione przede wszystkim na świadczenie usług zdrowotnych, typu non profit, czy jak mówi minister Ewa Kopacz, spółki nastawione na zysk? Jeżeli to pierwsze, to zgoda, a jeżeli to drugie, to naszej zgody nie mogło być.

Co ma Pan przeciwko rachunkowi ekonomicznemu w szpitalach i przychodniach? Jak twierdzi rząd, chodzi przede wszystkim o to by placówki się nie zadłużały.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/189/t19133.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/rzad;doprowadzi;do;upadku;szpitali,51,0,795699.html) "Rząd doprowadzi do upadku szpitali" Publiczne szpitale i przychodnie nie mogą być nastawione na zysk. To jest sprzeczne z logiką ich istnienia. Muszą być dostępne dla wszystkich i dobrze leczyć. Niestety, nowa ustawa nie zawiera na przykład zakazu likwidacji takiej spółki w przypadku, gdy jest ona jedyną placówką na danym terenie. Proponowaliśmy taką zmianę, niestety jej nie przyjęto. Teraz może się okazać, że zaczną znikać szpitale, które są jedynymi w powiatach, wykonującymi specjalistyczne zabiegi. To co przeforsowano, godzi w interesy pacjentów. Zamiast efektywności będziemy mieli pogoń za zyskiem.

Jednak przyzna Pan, że przekształcenie placówek w spółki i przepis mówiący o pokrywaniu długów przez samorządy, wymusza racjonalne gospodarowanie tym co płaci NFZ?

Nie, bo nie ma ku temu żadnych podstaw. Nie wiem na czym minister opiera to przekonanie.

Z danych resortu zdrowia wynika, że bardzo niewielka liczba spośród ponad stu przekształconych ZOZ-ów, ponownie się zadłużyła.

To podobny odsetek jak w przypadku tych nieprzekształconych. Przypomnę, że zdecydowanie największa część długów, spośród blisko 10 miliardów złotych, narosła tuż po powstaniu Kas Chorych. Od kilku lat ten poziom się nie zmienia. Spadł poziom długów wymagalnych. Funkcjonuje sporo placówek zadłużonych, ale one się bilansują.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/209/t125137.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/arlukowicz;rzad;za;wszelka;cene;chce;prywatyzowac;szpitale,88,0,733016.html) Arłukowicz: Rząd za wszelką cenę chce prywatyzować szpitale
Na ekonomicznych teoriach pani minister raczej bym nie polegał. Doskonałym przykładem jest okres kiedy, sama zarządzała małą przychodnią w Szydłowcu i dopracowała się półmilionowego długu. Tym co mówi, zasługuje nie na nobla z ekonomii i zarządzania, ale na antynobla. Jest może zręczna jeżeli chodzi o przemowy, ale nie jest ani dobrym teoretykiem, ani praktykiem jeżeli chodzi o zarządzanie w służbie zdrowia.

Nie sądzi Pan jednak, że larum jaki podniósł PiS, że te zmiany to prywatyzacja służby zdrowia i wręcz likwidacja bezpłatnych placówek, to przesada?

Jest w tym część racji. Nikt przecież nie da gwarancji, że nie będzie przypadków, kiedy to publiczne placówki będą celowo doprowadzane do upadłości. Po to tylko, by ktoś mógł je przejąć za niewielkie pieniądze.

To jednak brzmi jak teoria spiskowa.

A przykład Komisji Majątkowej? Nikt przecież nie zagwarantuje, że i w tym przypadku nie będzie podobnie.

A argument, że komercjalizacja spowoduje lepsze wykorzystanie personelu i szpitalnego sprzętu, przez co może skrócić kolejki do specjalistów?

Tak, jeśli pacjenci za te dodatkowe usługi zapłacą. W dalszym ciągu liczba zabiegów będzie ściśle limitowana przez NFZ. Wartości kontraktów wcale się nie zmienią. Obawiam się wręcz ograniczenia w dostępie do świadczeń. Zarządzający szpitalami, nastawiając się na zysk, będą ograniczali świadczenia, które nie będą gwarantowały im zarobku, a zwiększały te, które taki dochód będą gwarantowały.

Takim przykładem może być leczenie nowotworów. Wiadomo, że NFZ będzie zwiększał wydatki właśnie na tego typu zabiegi. Szpitale będą starały się przejmować jak najwięcej tego typu kontraktów. Niestety, nie będzie za tym szła jakość i skuteczność w leczeniu. To naturalne, że prywatny właściciel będzie parł do maksymalizacji zysków, a co za tym idzie do cięcia kosztów. Będzie to robił ograniczając zatrudnienie.

W służbie zdrowia, ponad 70 procent kosztów to właśnie wydatki osobowe. Przykładem może być Hamburg w Niemczech, gdzie przeprowadzono prywatyzację placówek, po czym gwałtownie spadł poziom świadczonych przez nie usług. Objawiło się to lawinowym wzrostem skarg pacjentów.

Nawiązując do oszczędzaniu na personelu. Pielęgniarki mają rację protestując przeciwko zachowaniu możliwości zatrudniania ich na podstawie kontraktów, a nie jak się domagały tylko na podstawie umów o pracę?

Zakazanie kontraktów było niemożliwe. Dlaczego pielęgniarki miałyby być traktowane jakoś szczególnie? Teraz obie formy zatrudniania są dopuszczalne, na kontraktach pracuje już wiele tysięcy pielęgniarek. W tej mierze nic się nie zmienia. Rząd zawalił sprawę jeżeli chodzi o doprecyzowanie, w jakich warunkach nie powinno się zatrudniać na podstawie umów cywilno-prawnych. Teraz ta forma rzeczywiście może być nadużywana przez pracodawców. Należało tylko to uszczegółowić.

Rząd może liczyć na wasze poparcie przy głosowaniu nad zmianami dotyczącymi refundacji leków?

Nie. Ustawa refundacyjna jest dobra jedynie z punktu wiedzenia NFZ i nie rozwiązuje problemu wysokich dopłat do leków, jakie ponoszą pacjenci. Będzie drożej niż jest teraz.

Minister Kopacz obiecuje obniżkę cen leków.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/133/t74629.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/ustawa;refundacyjna;-;konstytucyjna,92,0,793692.html) Ustawa refundacyjna - konstytucyjna
To najwyraźniej posługuje się księżycowymi zasadami ekonomii. Wprawdzie marża hurtowa na leki zostanie obniżona z 8,91 procent do 5, jednak nałożony zostanie 3 procentowy podatek obrotowy od wartości netto sprzedanych leków. Już teraz, przy licznych promocjach i upustach, realna marża na lekach była znacznie niższa od maksymalnej 8,91 procent. Teraz będzie sztywne 5 procent i nie będzie możliwości stosowania upustów. Do tego dochodzi wspomniany podatek.

Zamiarem rządu jest przede wszystkim obniżenie wydatków budżetowych na leki. To może i zostanie osiągnięte, ale ktoś różnicę będzie musiał dopłacić. Wszystkie ekspertyzy prezentowane w trakcie obrad sejmowej komisji zdrowia wskazywały, że w przypadku większości leków pacjenci będą płacić więcej.

Rząd okłamuje nas, mówiąc, że leki potanieją?

Ja tylko stwierdzam, że na podstawie tych mechanizmów jakie funkcjonują i po nałożeniu podatku obrotowego, na pewno nie można twierdzić, że leki potanieją.

Poprzecie propozycje zniesienia stażu w przypadku kształcenia specjalistów i rozszerzenie możliwości dochodzenia swoich praw przez pacjentów nie tylko przed sądem?

[ ( http://static1.money.pl/i/h/54/t127030.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/sosnierz;podwyzki;dla;lekarzy;to;marnowanie;pieniedzy,234,0,741098.html) Sośnierz: Podwyżki dla lekarzy to marnowanie pieniędzy
Jeżeli chodzi o dochodzenie praw przez pacjentów w przypadku błędów lekarskich, propozycje są dobre. Możliwość ich dochodzenia nie tylko przed sądem, ale przed specjalnym komisjami poszerzy prawa pacjenta. Jednak i tu rząd nie ustrzegł się błędu. Komisji powstanie tyle, ile jest województw, a więc zdecydowanie za mało w stosunku do potrzeb. Jak się szacuje, takich roszczeń będzie się pojawiało nawet kilkadziesiąt tysięcy rocznie. Te komisje po prostu się zakorkują.

Jeżeli chodzi o likwidację stażu, to pomysł jest dobry, ale jego realizacja fatalna. Rząd robi to od tyłu. Najpierw powinno się zmodyfikować program studiów medycznych, tak by nie groziło nam wypuszczanie na rynek niedouczonych lekarzy. Zmiana skraca kształcenie o rok, a złożoność wiedzy wcale się nie zmniejsza, a wręcz przeciwnie cały czas rośnie.

Lewica nie zagłosuje więc za kolejnymi ustawami w ramach zdrowotnego pakietu?

Jeżeli koalicja nie uwzględni naszych uwag, to nie. Najbliżsi poparcia jesteśmy tylko w przypadku ustawy zwiększającej prawa pacjenta, choć o naszych zastrzeżeniach już mówiłem.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/36/t85796.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/bez;ulg;dodatkowe;polisy;nie;wypala,111,0,788847.html) Bez ulg dodatkowe polisy nie wypalą Eksperci: Dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne, bez zachęt finansowych nic nie zmienią.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/48/t129584.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/kopacz;nie;chce;placic;za;leczenie;za;granica,224,0,757216.html) Kopacz nie chce płacić za leczenie za granicą Polska odwołać się od zapisów dyrektywy UE o zwrocie kosztów za leczenie w innych krajach.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/51/t85811.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/szpitale;przekroczyly;kontrakty;o;miliard,64,0,789568.html) Szpitale przekroczyły kontrakty o miliard W tym roku placówki znów czeka batalia z NFZ o zapłatę nadwykonań.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/244/t111604.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/bez;zachet;polacy;nie;kupia;ubezpieczen;zdrowotnych,194,0,681154.html) Bez zachęt Polacy nie kupią ubezpieczeń zdrowotnych Aż 68 procent internautów Money.pl twierdzi, że są zainteresowani dodatkowymi polisami.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/174/t86446.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/dwa;lata;czekania;na;operacje;zacmy;w;2011;roku;kolejki;nie;znikna,109,0,732781.html) Dwa lata czekania na operację zaćmy. W 2011 roku kolejki nie znikną Miliard złotych to za mało. W kolejkach na operacje czeka 650 tysięcy pacjentów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)