Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Czujko
|

Gomułka: Rząd od dwóch lat osłabia Polskę

0
Podziel się:

Gdy ważna jest wiarygodność finansowa, ministrowie bagatelizują nasze problemy.

Gomułka: Rząd od dwóch lat osłabia Polskę
(BCC)

Money.pl: W strefie euro wrze. Kolejne państwa proszą o pomoc. Co musiałoby się wydarzyć złego w eurolandzie, żeby poważnie odczuła to Polska?

Profesor Stanisław Gomułka, były wiceminister finansów: O pomoc finansową musiałaby się zwrócić Hiszpania. Bardziej prawdopodobne jest jednak to, że po wsparcie zgłosi się Portugalia, ale ona podobnie jak Grecja czy Irlandia, to mały kraj, więc jej kłopoty nie powinny w znaczący sposób obciążyć naszej gospodarki

Czym groziłaby sytuacja, w której chwieje się Hiszpania? Rozpadem strefy euro?

Nie sądzę, żeby musiało dojść do tak dramatycznych wydarzeń. W tej chwili fundusz stworzony przez kraje euro jest tak duży, że wystarczy by uratować także Hiszpanię. Zresztą Angela Merkel zapowiedziała stanowczo, że Niemcy nie dopuszczą do rozpadu strefy euro.

Tak, a to oznacza nawet zwiększenie funduszu ratunkowego. Niemcy są bardzo zdeterminowani na pomoc innym krajom strefy, ale pod warunkiem, że te zadbają o dyscyplinę swoich finansów.

Niemcom zależy, bo strefa euro to ich dziecko, ale dlaczego nam też ma zależeć?

Są dwa powody. Jeden krótkoterminowy, a drugi długoterminowy. Pierwszy oznacza zwiększenie niepewności na rynkach finansowych w strefie euro, co może spowodować odpływ kapitału inwestycyjnego z całej Unii Europejskiej - a w szczególności z takich krajów jak Węgry i Polska. To wiązałoby się ze wzrostem rentowności naszych obligacji, czyli wzrostem kosztów obsługi naszego długu.

A dlaczego w szczególności z Węgier i Polski? Przecież to nie u nas są problemy.

Dlatego, że Polska postrzegana jest jako kraj rozwijający się, rynek wschodzący, czyli miejsce podwyższonego ryzyka. Podobnie było dwa lata temu podczas kryzysu w USA. Mimo tego, że właśnie Stany były źródłem kłopotów i tak kapitał odpływał z rozwijających się państw właśnie do nich.

Z tego można wyciągnąć prosty i gorzki wniosek: w przypadku kryzysu europejskiego spowodowanego przez Hiszpanię, my będziemy w gorszej sytuacji niż ona.

Niestety.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/72/t129096.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/krach;czeka;hiszpanie;jesli;tak;to;takze;polske,187,0,753595.html) Krach czeka Hiszpanię? Jeśli tak, to także Polskę! A drugie zagrożenie? Mówił Pan o dwóch rodzajach problemów.

Drugie zagrożenie ma charakter długoterminowy. Rozpad euro doprowadziłby do dużych perturbacji w handlu zagranicznym, a nasza gospodarka oparta jest na eksporcie do Unii. Inwestorzy potraktowaliby to jako przesłankę do przyszłego spadku PKB i wycofywali pieniądze z naszego kraju.

A czy nasz rząd robi coś, by nas na te ewentualne problemy uodpornić?

Mógłby nas przygotowywać na te wydarzenia jedynie wzmacniając wewnętrznie. Ale jak na razie nie robi nic w tym kierunku.

No a wynegocjowanie nowego sposobu liczenia długu publicznego i przesuniecie pieniędzy z OFE do ZUS? To przecież redukuje zadłużenia.

Potencjalnie i na papierze. To są ruchy pozorne, które w konsekwencji doprowadzą do zwiększenia zadłużenia naszego kraju. Rząd zachowuje się fatalnie. Minister Rostowski traci wiarygodność, bo od dwóch lat bagatelizuje nasze problemy. Podobnie jest z rządem. Premier najpierw twierdzi, że pieniądze z OFE są nie do ruszenia, a potem zgadza się na ich przesunięcie i przejedzenie w ZUS-ie. Tylko słyszymy o jakichś wielkich oszczędnościach, a gdy pojawiają się liczby, to widać tylko rosnący z roku na rok dług.

Udało się tylko obciąć subwencje partyjne a to przecież nic nie znacząca kwota.

No właśnie (śmiech). Wiarygodność ministra finansów i naszego kraju idzie ostro w dół. Także wśród inwestorów.

Bardzo straciła na zmianach w OFE.

Ta decyzja może się też źle odbić na naszej giełdzie. To dowód, że rząd nie chce reform a skupia się na doraźnych i kiepskich rozwiązaniach.

Nie stracił Pan nadziei, że Platforma jest w stanie wprowadzić rzetelne i poważne zmiany w kraju?

Przed wyborami na pewno nie. Po wyborach? Jest jeszcze szansa, ale w obliczu działań tej ekipy, mocno malejąca. Może się zdarzyć po prostu tak, że zmusi ich do tego sytuacja. Będzie już tak beznadziejnie, że nawet politycy zdecydują się na poważne kroki.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/189/t127677.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/rybinski;koniec;zludzen;przejedza;emerytury,160,0,745632.html) Rybiński: Koniec złudzeń. Przejedzą emerytury Premier zapowiedział zmiany w OFE, które są demontażem systemu.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/196/t83652.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/klaus;euro;bylo;blednym;pomyslem,245,0,752885.html) Klaus: Euro było błędnym pomysłem Prezydent Czech ostro skrytykował europejską walutę. _ Dobrze, że jej nie wprowadziliśmy _.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/179/t97971.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/merkel;zapewnimy;stabilnosc;euro,27,0,752155.html) Merkel: Zapewnimy stabilność euro - _ Niemcy uczynią wszystko, co będzie potrzebne, by zapewnić stabilność euro _ - mówi kanclerz.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/158/t97438.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pawlak;zmiany;w;ofe;nie;lamia;umow,64,0,750656.html) Pawlak: Zmiany w OFE nie łamią umów Jego zdaniem pozostawienie pieniędzy w OFE nie daje gwarancji emerytom.
kryzys
euro
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)