Money.pl: Czy Samoobrona poprze propozycje zmian w podatkach przedstawione przez minister finansów Zytę Gilowską?* Janusz Maksymiuk, wiceprzewodniczący Samoobrony:* Propozycje pani minister finansów są częścią naszych propozycji jakie złożyliśmy do pakietu. Złożyliśmy projekt ustawy o podatku dochodowym, gdzie chcemy zwolnić z opodatkowania wszystkich, których dochody są poniżej minimum socjalnego.
Money.pl: Ale tego nie ma w projekcie Ministerstwa Finansów? J.M.: Tak, ale MF po to robi projekt, żeby częściowo ulżyć ludziom. To co robi pani premier, to jest tylko część. Nie zgodzimy się tak bez dyskusji na likwidację ksiąg podatkowych i innych uprawnień, które mieli drobni przedsiębiorcy. Zgodzimy się natomiast na to, żeby nie było kas fiskalnych u drobnych rzemieślników. Wszystko jest do dyskusji.
Money.pl: Jakie zmiany w propozycji MF chciałaby wprowadzić Samoobrona? J.M.: Mówiąc o zmianie systemu podatkowego, chcemy zmienić podatki od osób fizycznych i zwolnić osoby, którzy osiągają dochody do 840 zł miesięcznie. Chcielibyśmy także zwolnić z podatku wszystkich emerytów i rencistów, bo nie ma sensu przelewać z pustego w próżne.
Money.pl: I Samoobrona zaproponuje te zmiany podczas debaty nad propozycjami MF? J.M.: Ministerstwo jeszcze projektu nie złożyło. Mamy czas. Jeżeli one będą stanowiły część naszego projektu, tak jak my to dzisiaj widzimy, to najpierw będziemy walczyć o całość, którą myśmy złożyli. A jak nasze propozycje odrzuci większość parlamentarna, będziemy starali się poprzeć inne pomysły PiS-u i pani premier, zgodne z naszymi uzgodnieniami.
Money.pl: A czy te propozycje Samoobrony nie są wbrew paktowi stabilizacyjnemu? J.M.: Nie, ponieważ my zakładamy, że musimy usiąść i to przedyskutować. W umowie jest zapisane, że będziemy rozpatrywać projekty ustaw zawarte w załączniku. Nie jest napisane w którym. Co do niektórych nie ma sporu, jak ta ustawa ma wyglądać, a do innych jest spór ponieważ nie złożony jest jeszcze projekt, bądź jeszcze są opory natury innej. To jednak wcale nie znaczy, że w pierwszej kolejności wejdą projekty ustaw z załącznika „1”,a w drugiej kolejności z załącznika „2”. Jest to nieprawda.
Money.pl: Jeśli Platforma złoży w Sejmie własny projekt ustawy o uldze rodzinnej, to Samoobrona go poprze? J.M.: My się przede wszystkim temu przyjrzymy, bo nie wierzymy, żeby Platforma złożyła szczerze projekt ustawy o ulgach rodzinnych. Chyba, że wszyscy przyznają się, że w kampanii i przez 14 lat władzy demokratycznej w Polsce mylili się a teraz przepraszają, i idą w kierunku budowy państwa socjalnego i solidarnego. Jeżeli Platforma to powie, to możemy z nią rozmawiać. Nawet jeśli Platforma wprowadzi taki projekt ustawy, to tylko po to, żeby odzyskać elektorat, wygrać wybory i po wyborach znów się z tego wycofać. Ale na to my się złapać nie damy.
Money.pl: A jak zachowa się Samoobrona jeśli taki projekt autorstwa Platformy znajdzie *się w Sejmie, będzie on po państwa myśli, ale nie będzie po myśli PiS-u? J.M.:* W pierwszej kolejności będziemy przedstawimy sprawę zespołowi, który zgodnie z paktem, z umową stabilizacyjną, będzie wyłaniany każdorazowo przez szefów klubów. Jeżeli eksperci się nie dogadają, nastąpi odwołanie się do rady stabilizacyjnej, w skład której wchodzą: prezes Kaczyński, marszałek Andrzej Lepper oraz Roman Giertych. Te osoby, po konsultacji z klubami, podejmą ostateczną decyzję. Jestem przekonany, że będą to propozycje na pewno lepsze od tych składanych przez Platformę.
Money.pl: Czyli Samoobrona stawia przede wszystkim na lojalność wobec partnera? J.M.: Po pierwsze lojalność wobec partnera w celu realizacji programu wyborczego.