Money.pl: Platforma Obywatelska domaga się Pani dymisji, bo uważa panią za najbardziej niekompetentną osoba w rządzie, za najbardziej leniwego ministra - ponieważ wciąż nie ma rządowego projektu waloryzacji rent i emerytur oraz projektu ustawy o systemowym wsparciu rodzin, nie mówiąc już o emeryturach pomostowych czy wypłatach z OFE.
Anna Kalata, minister pracy i polityki społecznej: Absolutnie nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Pracujemy nad bardzo skomplikowaną materią i nie możemy się śpieszyć. Tu są potrzebne analizy, ekspertyzy, dlatego, że te regulacje rodzą ogromne konsekwencje dla budżetu państwa. A jeżeli mówimy o wypłacie z drugiego filara, to ta kwestia też jest bardzo ważna i tu żaden pośpiech nie może następować. Oczywiście wiemy i powiedzieliśmy w 2009 roku, że obydwie ustawy będą uchwalone. Ale musza to być naprawdę bardzo dobre projekty, więc tydzień w tą, tydzień w tamtą naprawdę nas nie urządzi. To muszą być naprawdę bardzo dobre regulacje. I właśnie nad takimi pracujemy.
Anna Kalata:
"Nie siedzimy na beczce prochu".
Money.pl: To kiedy będzie ustawa o wypłacie emerytur z OFE?
A.K.: Ustawa powinna być uchwalona do końca bieżącego roku i w miesiącach letnich będzie gotowa. W tej chwili dopracowujemy szczegóły. Ustalamy, jaki ostateczny kształt ma mieć ta ustawa.
Money.pl: To może już wiadomo, kto wypłaci pieniądze zbierane w II filarze?
A.K.: Wypłaty od 1 stycznia 2009 roku pierwszym emerytom z II filara będą następować na pewno przez instytucję bezpieczną tanią i efektywną.
Money.pl: Skoro jest tak świetnie, to jak odpowie pani na zarzuty Platformy?
A.K.: Jak usłyszę, co powiedzieli to na pewno im odpowiem.
Money.pl: Platforma zwróciła się do premiera Jarosława Kaczyńskiego, aby odwołał panią ze stanowiska.
A.K.: Nie będę tego komentować. Pracuję dobrze i tyle mam na ten moment do powiedzenia.