Mariusz Kamiński, pełnomocnik rządu ds. organizacji Centralnego Biura śledczego: W pełni zaangażuję się w powierzone mi zadanie. Zadanie
Kamiński: Złożenie przeze mnie mandatu i wyjście z PiS nie jest pustym gestemniezwykle ważne. Ukrócenie plagi korupcji w naszym kraju jest sprawą priorytetową dla naszego rządu. Korupcja – jak żadna inna przestępczość – uderza w fundamenty naszego państwa, uderza w fundamenty gospodarki wolnorynkowej. Zdaję sobie sprawę z tego, że realizując te zadanie musimy kierować się całkowitą bezstronnością. Musimy przede wszystkim zwracać uwagę na to, co się dzieje wśród obecnych elit rządzących, bo tam, gdzie jest władza tam są pokusy, żeby tej władzy nadużyć, często w sposób przestępczy.
* Od czego zaczyna Pan budowanie CBA? Od gabinetu, od struktur?*
* M.K.:* Rozpoczynamy budowę od podstaw. Tworzymy zupełnie nową służbę specjalną. Jeszcze w lipcu Biuro otrzyma budynek Urzędu Integracji Europejskiej, który będzie włączony w skład struktury Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Mamy również zabezpieczone środki w budżecie. Wszystko natomiast budujemy od podstaw. Od spinacza po sprzęt wysokiej techniki elektronicznej. Każdy człowiek będzie prześwietlany, nabór będzie wnikliwy, także pierwsze miesiące będą miesiącami intensywnych prac, przede wszystkim organizacyjnych.
Jak odniesie się pan do informacji, które mówią, że być może w niektórych organach państwowych, czekają już pewne sprawy, są odłożone na półkę tak, aby w momencie, gdy CBA ruszy od razu miało sukces.
*M.K.: *Nic mi na ten temat nie wiadomo. Inne instytucje państwowe, które zajmują się zwalczaniem tej przestępczości w ostatnim okresie wykazują bardzo dużą aktywność i bardzo nas to cieszy. Chcemy być wiarygodnym partnerem dla policji, czy prokuratury. Działania antykorupcyjne będą toczone z jednakową intensywnością niezależnie od tego, czy CBA powstaje, czy nie. Od kilku miesięcy w Kancelarii Premiera pracuje sztab około 30 osób. Częściowo są to funkcjonariusze policji, ABW, oddelegowani do prac koncepcyjnych nad powołaniem CBA. Ten sztab pracował i pracuje niezwykle intensywnie. W najbliższym czasie rozpoczniemy formalny nabór do Biura – to jedno z naszych pierwszych działań.
Kiedy w praktyce zacznie działać CBA?
* M.K.:* Jeśli chodzi o możliwość rozpoczęcia pierwszych działań… Na pewno
Kamiński: Śpieszymy się powolikilka pierwszych miesięcy będzie okresem działań organizacyjnych. Musimy mieć poczucie, że nowa służba jest służbą dobrze zorganizowaną, przygotowaną do niezwykle trudnych działań. Nie będziemy kosztem jakości pracy nadmiernie przyśpieszali pewnych działań.
Jak będzie wyglądał nabór do CBA? Jakie kryteria będzie trzeba spełnić i jakich ludzi będziecie przyjmować?
*M.K.: *Każdy, kto wyrazi gotowość służby państwu w Biurze, będzie mógł się
Kamiński: Szukamy i doświadczonych i młodychzgłosić. Zgłoszenia będą analizowane. Będzie wieloetapowa procedura związana z pracą w Biurze. Szukamy absolwentów uczelni, zwłaszcza prawa, ekonomii. Szukamy również wśród pracowników wyższych uczelni. Chcemy stworzyć bardzo silny pion analityczny – taki mózg t ej instytucji. Szukamy bardzo szeroko, chcemy, żeby rzeczywiście była to „nowa jakość”.
Czy nie obawia się Pan, że do CBA spłyną wszelkie sprawy korupcyjne z całego kraju, których jest bardzo wiele? Jak będą rozstrzygane ewentualne spory kompetencyjne, które na gruncie badania spraw mogą się pojawić?
* M.K.: *Jeżeli chodzi o spory, to ustawa przewiduje, że w zakresie zwalczania przestępczości korupcyjnej CBA ma pełnić rolę koordynującą. Właśnie, żeby uniknąć tych sporów kompetencyjnych CBA będzie swoistym bankiem informacji na temat działań i postępowań prowadzonych przez inne służby po to, ażeby się nawzajem wspomagały, wspólnie prowadziły sprawy, powoływały zespoły zadaniowe. Wszystko po to, żeby uniknąć sporów kompetencyjnych i wchodzenia sobie w drogę. CBA ma być pomocne, przy takiej dobrej koordynacji wszystkich służb, a nie elementem, które będzie nowym problemem.
Ustawa daje szerokie możliwości przebywania CBA w firmach, do 9 miesięcy. Pan zapewnił w Sejmie, że funkcjonariusze „fizycznie” nie będą w nich dłużej niż 4 tygodnie. Czy podtrzymuje Pan swoją deklarację?
*M.K.: *Tak. W najbliższym czasie zostanie premierowi przekazany projekt
rozporządzenia dotyczącego kontroli. W tym rozporządzeniu kontrolnym będzie propozycja, aby fizyczna kontrola na terenie prywatnych przedsiębiorstw nie trwała dłużej, niż 4 tygodnie.