Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Gratkiewicz
Jacek Gratkiewicz
|

Koniec świata? Przesada. Cała strefa euro się nie rozleci

0
Podziel się:

Prof. Dariusz Filar mówi co dla Polski oznacza "unia fiskalna".

Koniec świata? Przesada. Cała strefa euro się nie rozleci

Money.pl: Polska została wspomniana w wystąpieniu Angeli Merkel w Bundestagu. Kanclerz wskazała nas jako pozytywny przykład kraju, który jest poza strefą euro, a jednak chce działać przeciwko kryzysowi. Czyżby tandem Niemcy-Francja potrzebował Polski?

*Profesor Dariusz Filar, były członek Rady Polityki Pieniężnej, członek Rady Gospodarczej przy premierze: *Polska na tle innych europejskich krajów jest relatywnie stabilna. Mówię relatywnie, bo jeśli chodzi o dług, to jesteśmy gdzieś w połowie stawki, a jeśli chodzi o deficyt za 2010 rok, to jesteśmy na 7 miejscu. Tak czy siak należymy raczej do centrum Europy niż do tych krajów zagrożonych.

Z kolei patrząc na wzrost, to jesteśmy już w zestawieniu jednym z liderów. Można kręcić nosem, że ta stabilność nie jest idealna, ale na tle Europy wzrost mamy idealny.

Jeżeli więc czytam równolegle wypowiedzi premiera, że byłby skłonny poprzeć koncepcję, którą proponują Niemcy, to wszystko to łącząc myślę, że Polska jest interesującym partnerem.

W mocny sposób kończymy prezydencję, to taktyka czy odpowiedni moment, żeby głośno upominać Europę?

Uważam, że to drugie. Kryzys w Unii się tli cały czas, ale ma takie fazy intensyfikacji. Teraz bez wątpienia jest taka faza. Uciekająca fala rentowności papierów włoskich oraz belgijskich wskazuje, że narasta napięcie wewnątrz Unii.

Czytaj wywiad z europosłem Pawłem Zalewskim

Tandem Niemcy-Francja jest już za słaby

Rośnie też przekonanie, że trzeba coś z tym zrobić, więc Polska wykorzystuje ten finałowy miesiąc swojej prezydencji, żeby pokazać swoją obecność.

Teraz cała Europa widzi Polskę, kraj który znany był do tej pory tylko z chęci wyciągania pieniędzy z Unii, jako odpowiedzialne państwo?

Dokładnie, widzą kraj który z jednej strony potrafi korzystać ze środków unijnych, a z drugiej zachowuje pewną dyscyplinę finansów publicznych. To wszystko daje nam szansę odegrania poważnej roli.

Jestem też bardzo ciekawy, jak w tym wszystkim będą zachowywali się Szwedzi. Oni też są poza strefą euro, też mają duży wzrost, ale mają lepszą równowagę fiskalną.

Co dla Polski oznacza _ unia fiskalna _, której tworzenie zapowiedziała Angela Merkel?

Wydaje mi się, że nie uda się odejść od tego, że to pojedyncze kraje będą odpowiedzialne za swoje budżety. Nie wyobrażam sobie unii fiskalnej jako mechanizmu, w którym budżety dla poszczególnych krajów buduje się na szczeblu centralnym.

Natomiast mogę sobie wyobrazić, że będzie polegała na tym, że takie lub inne ciało kontrolne widząc, że w jakimś kraju polityka fiskalna prowadzona jest źle lub niebezpiecznie, będzie mogło zgłosić veto lub ukarać finansowo.

Czytaj komentarz dziennikarza Money.pl

Niemcy i tak nie uratują euro bo...

Sądzę, że my zgadzając się na coś takiego pośrednio mówimy _ dobrze, nasza polityka fiskalna będzie prowadzona w taki sposób, żebyśmy przy przyjęciu nowych reguł mogli się w nich zmieścić _.

_ The Economist _ pisze, że *Merkel i Sarkozy *nie we wszystkim *się *zgadzają. Co jeśli się nie dojdą do porozumienia?

Wtedy będziemy mieli sytuację bardzo realnego rozpadu strefy. Osobiście nie zakładam rozpadu w sensie powrotu do walut narodowych we wszystkich krajach. Natomiast istotnego zmniejszenia strefy i powstania strefy skupionej wokół Niemiec.

Donald Tusk mówił przed weekendem o rozpadzie Eurolandu jak o końcu świata, jak o katastrofie.

To jest takie charakterystyczne dla retoryki politycznej, gdzie używa się mocnych słów. Patrząc na to jako ekonomista uważam, że oczywiście byłoby to bardzo bolesne dla Europy. Te kraje, które wypadłyby ze strefy, w bardzo krótkim czasie by zubożały.

To pośrednio mogłoby w nas uderzyć, bo proszę pamiętać, że my eksportujemy 55 procent do Eurolandu. Nawet jeżeli przyjmiemy, że połowa idzie do Niemiec, to jednak druga połowa to są pozostałe kraje eurozony i to mogłoby znaczyć, że ten rynek gwałtownie się zamknie.

Rozpad więc byłby wielkim wstrząsem dla Europy, ale nazywanie tego _ końcem świata _ to przesada.

O ratowaniu strefy euro czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/43/t98347.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/kryzys;eurolandu;niemcy;i;francja;pokonaja;roznice,97,0,981601.html) Trzy pomysły na uratowanie Europy. Wciąż nie wiadomo, czy Niemczy zgodzą się na interwencję EBC i emisję euroobligacji.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/44/t98348.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/kryzys;strefy;euro;merkel;i;sarkozy;zaprzepascili;szanse,61,0,981565.html) Ostro: Merkel i Sarkozy gorsi od Sikorskiego Prasa krytycznie ocenia ostatnie wystąpienia kanclerz Niemiec i prezydenta Francji.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/74/t190794.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/sikorski;w;tej;kadencji;bedziemy;gotowi;do;przyjecia;euro,73,0,980809.html) W tej kadencji wstąpimy do strefy euro? Szef MSZ twierdzi, że za cztery lata będziemy gotowi do przyjęcia unijnej waluty.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/139/t197515.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/tusk;chce;odmienionej;unii;sarkozy;i;merkel;tez,81,0,980561.html) Tusk, Sarkozy i Merkel chcą silniejszej Unii Polska opowiada się za szybką zmianą unijnego traktatu. Więcej władzy dla Komisji Europejskiej.
euro
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)