Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kutz: Z TVP zwolnić zbędnych ludzi, nie pozwalać na żebranie

0
Podziel się:
Kutz: Z TVP zwolnić zbędnych ludzi, nie pozwalać na żebranie

Money.pl: Platforma zwolniła z abonamentu co najmniej 4,5 miliona ludzi - emerytów, rencistów i bezrobotnych. Szefowie TVP i KRRiT debatowali jak przetrwać. Czy to jest nowa strategia Pana partii na upadek mediów publicznych i ich budowę według nowych zasad?

Kazimierz Kutz, poseł PO i reżyser: Ja nie jestem wtajemniczany w żadne tajemne strategie partyjne. Ja mogę o tym ograniczeniu abonamentu powiedzieć jedynie tyle, że ten zabieg łączy się zbyt nachalnie z polityką obecnego rządu. Koresponduje on jednak ze stałą tendencją mediów publicznych, które zmierzają do agonii.

Co lub kto będzie jej źródłem?

Zasady, na których te media funkcjonują. To publiczna instytucja, która nie jest przez społeczeństwo kontrolowana. To też spółka handlowa, którą sterują politycy. Taki absurdalny zestaw prowadzi do całkowitej degeneracji. Najgorsze jest to upartyjnienie. Zresztą, to już nawet nie jest upartyjnienie, a zwykłe partyjniactwo.

Według obecnego prawa tak, ale według mnie nie powinna tam rządzić żadna partia. Teraz tylnymi drzwiami wraca do TV Robert Kwiatkowski, który oczywiście uczyni z telewizji narzędzie propagandy. Już zresztą tak się stało. Jak oglądam te ugrzecznione wywiady z Kaczyńskimi, to odnoszę wrażenie, że to ich prywatna telewizja. Oni tam są traktowani tam jak włodarze, a nie jak goście.

A ma Pan receptę na naprawę mediów publicznych?

Takim rozwiązaniem problemów jest ustawa PO, która niestety nie znalazła poparcia w szeregach SLD. Ona proponowała rozwiązania rewolucyjne, które w rok zmieniłyby oblicze naszych mediów. No, niestety, pozostaje czekać na taki układ polityczny, który umożliwi jej wprowadzenie.
[

Ustawa medialna do kosza ]( http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ustawa;medialna;do;kosza;media;w;finansowej;zapasci,38,0,530470.html )

SLD nie poparło ustawy, bo rząd nie chciał zagwarantować minimalnej kwoty finansowania według budżetu zamiast abonamentu. Media i tak już są biedne, więc Lewica obawiała się ich finansowego upadku.

Ale to jest absurdalne postawienie sprawy. Tu nie chodzi o pieniądze, pieniądze są, tylko struktura jest zła. Przy obecnym finansowaniu i zreformowanym zarządzaniu telewizja i radio radziłyby sobie bardzo dobrze. Ale trzeba by zwolnić dużo ludzi i wprowadzić wolnorynkowe zasady kierowania mediami. Po co w telewizji publicznej ma pracować 4 tys. ludzi, skoro ich robotę zrobi tysiąc.

Telewizja jest aż tak przeludniona?

Kiedy przychodzi do mnie na wywiad ekipa ze stacji prywatnej, to jest to dwóch ludzi z dobrym sprzętem. Kiedy goszczę ekipę według telewizji publicznej, zjawia się aż osiem osób. Takie są proporcje. Są one jednak korzystne dla tych, którzy w mediach publicznych pracują, bo mają ciepłe posady. Zmiany nie podobają się też politykom, którzy tam rządzą, bo mają swoją propagandową tubę i wylęgarnię młodych członków. To właśnie w telewizji zaczynają karierę partyjni młodzieniaszkowie. Do tego służy TVP.

To może w ogóle zlikwidować telewizję publiczną.

To nie byłoby dobre rozwiązanie, bo przecież media społeczne pełnią misję edukacyjną. We Francji czy Wielkiej Brytanii mają one ważna i niezależne miejsce w debacie publicznej. Więc da się zbudować taki model. Trzeba tylko politycznej woli. Ustawa PO proponowała na przykład uniezależnienie 17 regionalnych ośrodków. To był problem dla zarządzających, bo oznaczałoby to ograniczenie roli centrali i częściową jej redukcję.

A czy według ustawy PO stacje - tak jak teraz radiowa Trójka - mogłyby zbierać pieniądze od swoich słuchaczy?

Nie. To jest żebranie. Nie chodzi o to, by szefowie mediów szli pod kościół. Ale by byli sprawni i niezależni. Żeby radzili sobie z pieniędzmi z budżetu i z tym, co sami sobie zorganizują.

Czytaj w Money.pl
*Koniec z misją w publicznych mediach? * Powstał medialny sztab kryzysowy. Będzie błagał rząd o pieniądze, a Polaków o płacenie abonamentu. Według KRRiT i szefów publicznych anten, prognozowane w przyszłym roku wpływy z abonamentu na poziomie 400 milionów złotych nie wystarczą nawet na przetrwanie. Czytaj w Money.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)