Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartłomiej Dwornik
|

Kwiatkowski: Grad w telewizji gra pod publiczkę

0
Podziel się:
Kwiatkowski: Grad w telewizji gra pod publiczkę

Money.pl: Kurator w Telewizji Polskiej to skok Platformy na media publicznie?

Robert Kwiatkowski, były prezes TVP: Nie, z tego nic nie będzie. To robota jakiegoś _ _spin doctora z Platformy, który postanowił pokazać, że PO przejmuje się tym, co dzieje się w telewizji publicznej, że minister Grad uderzył pięścią w stół. Ale to przecież śmieszne, minister złożył tylko wniosek w sądzie, a tworzy się wokół tego wrażenie, że dzieją się cuda.

Zarzuty o milionowe nieprawidłowości finansowe, przyzna Pan, brzmią jednak poważnie.

To czkawka po IV RP. Nie wiem czy to prawda czy nie, ale wniosek o ustanowienie kuratora ma się nijak do kontroli UKS w firmie. Jeśli są takie nieprawidłowości, to jest to oczywiście oburzające, ale w takim przypadku obowiązuje procedura karno-skarbowa. Pod warunkiem, że coś takiego miało miejsce. Bo w tej chwili nic więcej przecież nie wiemy.

W każdym razie nie ma to nic wspólnego z kuratorem. Ktoś sprytnie nałożył jedno na drugie i ulepił takiego _ bałwanka, _że dzieją się nieprawidłowości, więc minister wkracza. To są bajki, a ludzie dają się nabierać na zachowania _ pod publiczkę _.

Czyli burza w szklance wody i nic więcej?

Burzy raczej nie będzie, ale woda jest wyjątkowo nieświeża i mętna. Media publiczne jako instytucja nie zasługują na takie poniżające traktowanie przez polityków.

Żeby faktycznie skończyć tę farsę wokół TVP, Bronisław Komorowski i Bogdan Borusewicz powinni wprowadzić na porządek obrad Sejmu i Senatu sprawozdanie KRRiT i wtedy byśmy się dowiedzieli kto jak ocenia sytuację w mediach publicznych.

Stawiam dolary przeciwko orzechom, że Krajowa Rada nie uzyskałaby zatwierdzenia sprawozdania, co automatycznie oznacza, że zostałaby rozwiązana.

W takim razie po co ministrowi Gradowi kurator?

To zachowanie wirtualne. Sąd nie musi się wcale zgodzić na ustanowienie kuratora, a nawet może nie zdążyć rozpatrzyć wniosku. Wystarczy, że KRRiT wybierze członków nowej rady nadzorczej TVP, a wniosek będzie wtedy bezprzedmiotowy. Tylko wówczas PO może się zdziwić, bo szanse na to, że trafią do nich ludzie Platformy uważam za niewielkie.

Dlatego Platformie jest na rękę to zamieszanie wokół TVP? Chce doprowadzić do jej upadku?

To, że PO działa na szkodę telewizji to są gołe fakty. Tymczasem instytucja mediów publicznych jest Polsce potrzebna. Potrzebna jest oferta kulturalna, edukacyjna czy sportowa na w miarę dobrym poziomie, ale za nieduże pieniądze. Pamiętajmy, że nie wszystkich stać na ofertę komercyjnych nadawców. I właśnie o tych ludzi chodzi.

Pana zdaniem publiczna telewizja powinna konkurować z komercyjnymi?

Jeśli nie będzie graczem na tym rynku, wtedy skostnieje i uzależni się od dotacji. Sztuka polega na tym, żeby treści wartościowe trzeba podawać w atrakcyjnej formie i w odpowiednim czasie.

Za moich czasów telewizja ściągała z rynku reklam miliard złotych rocznie. Do kasy płynęła gotówka. Dlaczego państwowa firma ma rezygnować z takich pieniędzy? Fakt, że pieniądze z rynku teraz dominują, a powinny być uzupełnieniem.

Gdyby tak się stało, odetchnęliby pozostali nadawcy, a program mógłby być bardziej misyjny, ale nieskostniały i sklerotyczny. Niemcom, Szwedom, Duńczykom, Hiszpanom się udaje. Dlaczego ma nie sprawdzić się w Polsce?

Właśnie. Dlaczego?

To, co rozwala telewizję to politycy. Bałagan zaczął się w 2005 roku i tego Jarosławowi Kaczyńskiemu nikt nie odmówi. Gorzej, że teraz Platforma robi _ dobre _ wrażenie, ale nie chce tej farsy zakończyć.

Mikrofon Money.pl
*Czujko: TVP trzeba będzie ostrzelać. A potem posprzątać *Nie zdziwię się, gdy maszyny ministra Klicha na prośbę ministra Grada będą ostrzeliwać budynek TVP. Czytaj w Money.pl
wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)