PiS naprawdę wkurzył Muńka Staszczyka. Mówi dlaczego

*Muniek Staszczyk, lider zespołu T.Love: *Ja?

Ten Pan dostał już od mojego prawnika informację, że wystąpiłem w sprawie naruszenia dóbr osobistych i praw autorskich. Napisałem też oświadczenie do Polskiej Agencji Prasowej, że nie popieram żadnej partii politycznej, a szczególnie PiS-u.

On bezprawnie wziął sobie piosenkę zespołu T.Love i jeździł po mieście zadowolony z siebie. Przecież powinien zachować minimum przyzwoitości. Poza tym to jest naruszenie prawa. Więc dalej tą sprawą zajmować się będzie mój prawnik.

>

Dostałem od znajomych jakiś filmik z sieci, że radny Marek Cackowski jeździ sobie po mieście samochodem i puszcza piosnkę _ Warszawa _. Nigdy w życiu nie dałbym PiS-owi piosenki do promowani ich partii.

Żadnej innej też, ale PiS-owi szczególnie. Ten Pan z PiS-u sam się rzuca na talerz, swoją niekompetencją i ignorancją. Gdyby zrobił to człowiek z PO, zareagowałbym tak samo.

To jest zwykła manipulacja. Niech każdy, kto wypowiada się na ten temat przeczyta dokładnie wywiad w którym mówię, że głosuję na PO. Co do odklinania, to jest inna sprawa, bo faktycznie media popadły w paranoję krytykując PiS. Natomiast nikt nie zrobi ze mnie faceta, który jest fanem Pana Jarka Kaczyńskiego. Daleko mi do tego.

Wywiad wkładany jest do wyżymaczki i rzucany na pożarcie tym internetowym hienom. Potem znajduję emocjonalne wpisy typu _ kiedyś krytykowałeś, teraz jesteś za PiS-em _. Jakieś totalne bzdury pojawiają się w mediach, a wystarczy przeczytać uważnie to, co ktoś mówi.

Kampania wyborcza jest jedną wielką operą mydlaną. Mało tego, to wielkie medialne igrzyska, w czasie których rośnie oglądalność telewizji, poczytność portali i gazet. Dziennikarze szukają więc nośnych tytułów. Na przykład _ Galaktyka PiS-u _, gdzie na zdjęciu jest Kazik Staszewski, który zresztą dzwonił do mnie i mówił, że jest oburzony tak samo jak ja.

Powinna obowiązywać jakaś rzetelność. Przez media zostały moje słowa przeinaczone, ale z kolei to, że powiedziałem w tym wywiadzie na kogo będę głosował, nie znaczy, że jestem zakochany w Tusku.

Uważam, że obaj politycy, mówię o Tusku i Kaczyńskim, są w gruncie rzeczy podobni, tylko opakowania mają inne.

Generalnie na kogoś trzeba zagłosować, a bardzo daleko mi do bycia wyborcą PiS-u. Zresztą wszyscy powinni iść na wybory. Tak czy owak, trzeba głosować. To my decydujemy kto przez najbliższe cztery lata będzie rządził Polską.

W ogóle mnie ona nie interesuje. Zostałem w nią bez sensu włączony. Po wywiadzie dla _ Wprost _ wyjechałem na wakacje i zacząłem dostawać sms-y, najpierw że _ fajny wywiad _, a później: _ co ty stary, stałeś się fanem PiS-u? _ Zacząłem zastanawiać się o co chodzi. Na _ Pudelku _ zobaczyłem moje zdjęcie, a obok zdjęcie Kaczyńskiego.

To wszystko wygląda tak, jakby ludzie nie czytali gazet, tylko same tytuły. Staje się to wszystko bardzo cyniczne, a nawet krwiożercze. Wywiad był autoryzowany, dziennikarz moich słów nie zmanipulował, tylko Ci którzy później to komentowali.

Albo inny dla artystów: Może lepiej ich nie udzielajmy.