PSL zapowiada odpalenie bomby przed wyborami

*Eugeniusz Kłopotek, poseł PSL: *Nie jest tak źle, inni boksują się w głównych mediach w Warszawie, a my spokojnie robimy swoją robotę i działamy w terenie.

Nie da się tak szybko zmyć tego, co powiedział niedawno Hofman i czego nie zdementował Kaczyński.

Wielu mieszkańców wsi odebrało te słowa w sposób jednoznaczny, to pokazało według nas, co o ludziach wsi sądzi PiS.

My reagujemy na takie zaczepki w sposób żartobliwy. Hofmanowi daliśmy już wcześniej buraka, właśnie za te słowa. Po tylu latach doświadczeń z różnymi partiami i politykami, którzy mizdrzyli się do rolników, ludzie wsi potrafią oddzielić ziarna od plew.

*Były przywódca SLD ocenia jego kampanię *
[

]( # )Lizusi i klakierzy zemszczą się na Napieralskim

My nie przejmujemy się Ruchem Palikota, bo to nie nasz elektorat. A jeśli chodzi o sondaże, to jestem przekonany, że PSL będzie trzecią siłą w Sejmie. Na pewno będziemy mieli wynik dwucyfrowy.

Proszę zresztą zobaczyć, że żadna z sondażowni nie odważy się pokazać PSL-u z wynikiem mniejszym niż 3 procent. W poprzednich wyborach to się zdarzało, teraz każdy wie, że PSL wejdzie do Sejmu i będzie miał dobry wynik.

Najlepiej byłoby powtórzyć obecną koalicję. Oczywiście już z silniejszym PSL. Jeżeli jednak zabraknie głosów, trudno, trzeba będzie kogoś sobie dobrać.

Nie, z nim to jest niemożliwe. Nie bardzo to sobie wyobrażam z jego poglądami, ale spokojnie, zobaczymy co wyborcy powiedzą 9 października.

Po tych ekscesach Hofmana i PiS-u w naszym kierunku, pole współpracy z nimi bardzo się zawęziło.

W polityce nigdy nie można mówić _ nigdy _. W PiS-ie jest sporo porządnych ludzi. Powtarzam jednak, że pole się zawęziło. I mówię to ja, przypomnę, bardzo często byłem krytykowany za zbyt miłe słowa w stronę PiS.

Jestem spokojny o wynik. Kto spodziewał się, że w wyborach samorządowych uzyskamy trzeci wynik – 16 procent? W sondażach byliśmy przecież na poziomie 2-3 procent.

Oczywiście, że tak. Na razie, co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, nasze spoty telewizyjne bardzo się podobają.

Obiecujemy dużo, ale każdy wie jak jest

A szykujemy jeszcze kilka niespodzianek. Cierpliwości.

Proszę zobaczyć, teraz w sondażach mamy od 5 do 9 procent. Od razu mnożę to przez dwa i jak pokazuje moje doświadczenie, te wyliczenia zawsze się sprawdzają.

Mało tego, zawsze kiedy wybory parlamentarne wypadały po wyborach samorządowych, mogliśmy liczyć na 75 procent wyniku samorządowego. To oznaczałoby, że w naszym zasięgu jest 12 procent.

Jestem przekonany, że my ich pokonamy. Szczególnie, że oni mają olbrzymi problem z Palikotem. On odbiera im mnóstwo głosów. A my spokojnie walczymy o brązowy medal i na pewno będziemy na podium.