Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Rybiński: Rząd skazuje nas na głodowe emerytury

0
Podziel się:
Rybiński: Rząd skazuje nas na głodowe emerytury

Money.pl: Rząd proponuje, by Otwarte Fundusze Emerytalne zamiast naszych składek w gotówce dostawały specjalne obligacje emerytalne. Jak to jest, że nie będą one miały wpływu na powiększenie długu publicznego w Polsce?

Prof. Krzysztof Rybiński, rektor Wyższej Szkoły Ekonomiczno-Informatycznej w Warszawie, były wiceprezes NBP: Mogę się tylko domyślać, jaki manewr zamierza wykonać rząd. Gotówka fizycznie zostanie w ZUS, a OFE będą dostawać niejako tylko obietnicę wypłaty środków na emerytury w postaci zapisu księgowego.

W ten sposób rząd liczy na to, że uda mu się zahamować przyrost długu publicznego i przekona Komisję Europejską, by środków wpływających do OFE nie wliczać do tego długu. To nic innego jak kreatywna księgowość.

Która w żaden sposób nie ratuje finansów publicznych Polski?

[ ( http://static1.money.pl/i/h/77/t122701.jpg ) ] (http://www.money.pl/emerytury/raporty/artykul/najnowszy;pomysl;rzadu;to;emerytury;nizsze;o;10;procent,81,0,722001.html) Najnowszy pomysł rządu to emerytury niższe o 10 procent

Wręcz przeciwnie. Ta propozycja zaszkodzi finansom publicznym, bo przez nią spadnie presja na reformy. Skoro na papierze dług wyhamuje, to po co je robić i psuć sobie poparcie społeczne. Nie będzie więc reform, dług - choć nieco ukryty - będzie rósł, a to przyniesie fatalne skutki w przyszłości.

Co gorsze, rząd swoją propozycją skazuje Polaków na głodowe emerytury, które nie starczą na godziwe życie. A to w przyszłości pociągnie za sobą konieczność zwiększenia wydatków socjalnych, oczywiście kosztem dalszego powiększania długu.

Dlaczego głodowe emerytury?

[ ( http://static1.money.pl/i/a//247/83959.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/wikinski;jakim;prawem;premier;chce;dysponowac;moimi;pieniedzmi,95,0,664927.html) Wikiński: Jakim prawem premier ma dysponować moimi pieniędzmi? Bo rząd chce uzależnić oprocentowanie tych obligacji od PKB. Ten pomysł być może nie byłby aż tak fatalny, gdyby Polska była gospodarką odizolowaną od świata. Ale tak nie jest.

Przez co fundusze emerytalne - zamiast dostać możliwość inwestowania w różne instrumenty finansowe, by zwiększać zyski i ograniczać ryzyko - będą ograniczone i uzależnione nie tylko od sytuacji gospodarczej w Polsce, ale i na świecie. A na to przecież nie mają wpływu.

Co więcej prognozy PKB per capita dla Polski wcale nie są zachwycające, bo jego realny wzrost po 2015 roku może wynieść około 1,4 procent. Realnie wzrost obligacji wyniesie niewiele ponad jeden procent. To nic innego jak biedaobligacje.

W takim razie jak to wszystko się ma do jeszcze niedawnych propozycji ministra Michała Boniego, by dać funduszom emerytalnym większe możliwości inwestowania składek na rynkach akcji?

Kompletna sprzeczność. Przekroczyliśmy granicę absurdu. Najpierw rząd przekonuje, że OFE będą miały większe możliwości inwestowania, by potem straszyć, że zabierze im pieniądze, zastępując je jakąś obietnicą i zapisami księgowymi.

Jeżeli najnowsze propozycje rządu wejdą w życie, to możliwości OFE zostaną jeszcze bardziej ograniczone. Nie będą miały nawet żadnej gwarancji, co do oprocentowania tych obligacji. Nie można się w ten sposób bawić setkami miliardów złotych. Jako przyszły emeryt tego nie akceptuję tego, że rząd pokazuje stos fałszywych argumentów i - powtórzę - skazuje nas na głodowe emerytury.

Komisja Europejska zaakceptuje proponowane przez Polskę zmiany?

To będzie decyzja czysto polityczna a nie merytoryczna. Wszystko zależy od tego, jak Polska przedstawi swoje argumenty w Brukseli. Statystycznie Polska zyska, bo odłoży reformy w czasie. Ale w rzeczywistości to bardzo złe dla przyszłych pokoleń emerytów. Obligacje narobią tyle samo szkód, co zabranie całości składek z OFE i przekazanie ich do ZUS.

Agencja ratingowa Fitch straszy Polskę obniżeniem ratingu. Tymczasem dotychczas byliśmy chwaleni za uniknięcie kryzysu. Czy kłopoty z finansami publicznymi mogą zachwiać zaufaniem do naszego kraju?

Zagranica zaczyna dostrzegać problemy Polski. Dlatego ich ocena sytuacji niestety będzie się pogarszać ze względu na brak reform finansów publicznych. Jeżeli spojrzymy na polskie perspektywy długu, to nasze finanse są mniej stabilne niż na przykład w Irlandii. Strukturalnie wygląda to gorzej, bo w kolejnych latach nie będą nam sprzyjać chociażby zmiany demograficzne.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/214/t109270.jpg ) ] (http://www.money.pl/emerytury/wiadomosci/artykul/ofe;znikna;za;dwa;lata;takie;sa;plany;rzadu,106,0,666474.html) OFE znikną za dwa lata? Takie są plany rządu Rząd planuje zastąpić OFE specjalnymi subfunduszami emerytalnymi.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/101/t102245.jpg ) ] (http://www.money.pl/emerytury/wiadomosci/artykul/rok;pracy;wiecej;to;emerytura;wyzsza;o;300;zlotych,164,0,647332.html) Rok pracy więcej to emerytura wyższa o 300 złotych Rozpoczął się kolejny festiwal pomysłów na zmiany w emeryturach. Money.pl analizuje jakie mogą mieć skutki dla naszych portfeli.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/66/t39490.jpg ) ] (http://www.money.pl/emerytury/raporty/artykul/ranking;ofe;zus;wciaz;lepszy;ale;dystans;maleje,77,0,487245.html) Ranking OFE: ZUS wciąż lepszy. Ale dystans maleje Od początku 2000 roku najlepszy OFE zarobił 33,7 proc. W tym czasie składki w ZUS urosły o 51 proc.
wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)