Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rychard: Związkowcy nie zepsują Tuskowi sondaży

0
Podziel się:
Rychard: Związkowcy nie zepsują Tuskowi sondaży

Money.pl: Rząd wciąż cieszy się dużym poparcie społecznym - we wrześniu 47 procent Polaków dobrze oceniało jego pracę. Na czym polega ten fenomen?

*Prof. Andrzej Rychard, socjolog: *Polacy pamiętają styl polityki poprzedniego rządu, który koncentrował się na konfliktach, zaognianiu atmosfery. Zastąpiono go polityką, która dąży do konsensusu i kompromisu. Po drugie, czynnikiem sprzyjającym do tej pory rządowi Tuska, była relatywnie dobra sytuacja gospodarcza, a jej obecne pogorszenie nie przekłada się tak bardzo na sytuację ekonomiczną ludzi w Polsce. Obietnica rządu wprowadzania pakietu ustaw, zwana ofensywą legislacyjną, odnosi skutek. Te trzy czynniki wpływają na spore poparcie dla rządu.

Jednak kryzys finansowy z czasem będzie powodował większe napięcia społeczne. Rząd będzie musiał podejmować szybkie, konkretne działania. Tu już nie wystarczy _ pasywna polityka miłości _.

Mimo wszystko reakcja rządu wobec kryzysu jest w pewien sposób ograniczona. Kryzys nie ma miejsca w jednym kraju, dlatego działania rządu są ograniczone. Nie ma takiego ogromnego społecznego oczekiwania, że nasz rząd sobie sam z tym wszystkim poradzi. Ważne będą także działania UE i innych państw. Dlatego ewentualne trudności rządu Tuska w czasach kryzysu nie muszą się od razu przełożyć się na spadek poparcia.

W dalszej perspektywie spowolnienie wzrostu gospodarczego będzie istotnym testem. Kryzys może obnażyć na przykład brak istotnych reform instytucjonalnych, reformy finansów publicznych, regulujących kwestie podatków, których to od paru lat nie było w Polsce. Jednak wydaje się, że rząd ma w tej kwestii pewien plan.

Czy obecne protesty związkowców przeciwko reformie emerytur pomostowych i kontrowersje społeczne dotyczące reformy służby zdrowia nie okażą się sprawą, na której rząd straci poparcie?

Moim zdaniem automatyczne założenie, że wszyscy będą przeciwko komercjalizacji szpitali i ograniczaniu listy emerytur pomostowych, jest stereotypowe. Związki zawodowe przeszacowują swoje szanse nie biorąc pod uwagę tego, że społeczeństwo nauczyło się lepiej liczyć. Ludzie wiedzą, że w Polsce jest coraz mniej osób aktywnych zawodowo i w związku z tym mogą się dziwić, że związki zawodowe bronią tych, którzy myślą o emeryturze, a nie tych, którzy pracują. Przyszli emeryci to tylko część wyborców. Rząd w tej kwestii jest zdeterminowany i moim zdaniem argumenty, że nie można w nieskończoność utrzymywać tych przywilejów, spotkają się z silnym poparciem reszty społeczeństwa.

Polacy zdają sobie także sprawę z tego, że doprowadzenie do komercjalizacji szpitala niekoniecznie musi oznaczać, że koszty będą przerzucane na pacjentów. Poza tym zauważamy, że szpital sprywatyzowany może być lepiej zarządzany niż dotychczas. Nie twierdzę, że ludzie entuzjastycznie podchodzą do tych reform, ale zmontowanie silnej opozycji społecznej wobec niej może być trudne.

Co jeszcze, oprócz kryzysu i konfliktów na linii prezydent - rząd, może zaszkodzić notowaniomDonalda Tuska?

Napięcia pomiędzy prezydentem a premierem w ogóle szkodą polskiej klasie politycznej, obu ośrodkom władzy. To, co popsuć może sondaże, to coś, czego dawno nie było: jakaś afera. Ona zawsze _ zza rogu może się wychylić _ i choć zazwyczaj do końca nie jest wyjaśniana, to powoduje mocny spadek poparcia.

Mimo wszystko tak silnego poparcia nie da się utrzymać tylko i wyłącznie na obietnicach. Rząd zostanie w końcu rozliczony z tego, co de facto zrobił, a nie co zaplanował lub obiecał.

Rząd zapowiedział ofensywę legislacyjną, która rozstrzygnie się w końcu roku. Będzie się starał pokazać, że jednak coś robi, że to nie jest tylko _ polityka pasywnej miłości _. Gdyby poległ na legislacyjnych propozycjach, to będzie to dla niego dewastujące. To będzie największy test dla rządu, ile ważnych legislacyjnych zmian uda mu się uchwalić w parlamencie a potem wprowadzić w życie. To jest największa szansa, ale i zagrożenie dla rządu.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)