Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Kucharski
|

Tymochowicz: Zakazać prezydentowi rechotu

0
Podziel się:
Tymochowicz: Zakazać prezydentowi rechotu

Money.pl: Czy rezygnacja minister Anny Fotygi to kolejny element kampanii mającej na celu ocieplić wizerunek prezydenta?

*Piotr Tymochowicz, specjalista od wizerunku: *Dla mnie oczywiste jest że Kancelaria Prezydenta przeprowadziła badania, z których wynika, że społeczeństwo nie darzy szacunkiem minister Fotygi. Dlatego zdecydowano się ją odsunąć od prezydenta.

To było posunięcie szybkie i mocne. Pamiętamy przecież jak prezydent deklarował zaufanie do minister Fotygi. Posunięcie to nastawione było na jeden z trzech efektów.

Po pierwsze to ruch czysto wizerunkowy. Po drugie element strategiczny - to zwycięstwo Michała Kamińskiego nad głównym rywalem. I po trzecie zdecydował brak perspektyw. Z Fotygą nie da się zrobić nic, co by dobrze oddziaływało na prezydenta. Nie tylko byłą słabym ambasadorem na arenie międzynarodowej, ale też słabo reklamowała prezydenta.

A kogo należałoby jeszcze odsunąć od prezydenta, żeby poprawić jego wizerunek?

Wiele osób. Przede wszystkim to co by zbudowało lepszy wizerunek prezydenta, to odcięcie się od reprezentowania jednej linii politycznej.

Prezydent nie jest postrzegany jako przywódca całego narodu, ale jako przywódca jednej partii. Nie jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, ale zwierzchnikiem armii politycznej, bo PiS może być traktowany jako armia. I od tego prezydent powinien się odciąć dla polepszenia wizerunku.

Ostatnio można odnieść wrażenie, że doradcy prezydenta nakazali mu się częściej uśmiechać.

Gdybym osobiście pracował na jego wizerunkiem zakazałbym mu rechotu i głośnego śmiechu, bo ma tragiczną mimikę twarzy. Powinien się jedynie dobrotliwie uśmiechać.

A co Pana najbardziej razi w prezydencie?

Najbardziej razi jego niedowartościowanie i kompleksy. Ja bym nie chciał nieudolnego wcielenia Piłsudskiego czy Napoleona, a polityka na miarę XXI wieku. Mam wrażenie że prezydent zaginął w odmętach przeszłości i nie nadąża za rzeczywistością.

Do wyborów prezydenckich zostały dwa lata. Czy w tym czasie prezydent ma szansę odbudować swój wizerunek?

Tak, ma wielkie szanse odbudować wizerunek i zostać wybranym na drugą kadencję. Posłużę się porównaniem z USA. Chciałbym porównać Ala Gora i Busha. Gore miał więcej zwolenników na wybrzeżu, a tam są głównie inteligenci i to oni na niego głosowali. Jednak Bush ze swoją prostotą i głupotą przypadł do gustu farmerom ze środka kraju. I to oni większością wybrali Busha.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)