Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Apelacja PiS uznana, sąd zajmie się sprawą od nowa

0
Podziel się:

Sąd apelacyjny stwierdził, że sąd pierwszej instancji powinien m.in. przesłuchać Jarosława Kaczyńskiego.

Apelacja PiS uznana, sąd zajmie się sprawą od nowa
(PAP/Paweł Supernak)

Sąd Apelacyjny zdecydował, że Sąd Okręgowy musi ponownie rozpatrzyć to, czyJarosław Kaczyńskikłamał mówiąc, żeBronisław Komorowskijest zwolennikiem prywatyzacji służby zdrowia. Orzeczenie jest prawomocne.

Sąd Okręgowy uznał dwa dni temu, że ani w aktualnym programie Platformy z października 2007 roku ani w programie wyborczym Bronisława Komorowskiego nie ma zapowiedzi prywatyzacji szpitali. Jest natomiast mowa o ich komunalizacji. Sąd postanowił, że kandydat PiS ma opublikować w dwóch telewizjach sprostowanie w formie płatnego ogłoszenia.

Gdyby wyrok został utrzymany, prezes PiS będzie musiałby opublikować sprostowanie - nawet w czasie trwania ciszy wyborczej. Na jego opublikowanie Kaczyński miałby 48 godzin od uprawomocnienia się wyroku.

Zażalenie złożone przez komitet Kaczyńskiego dotyczyło m.in. tego czy pełnomocnik komitetu wyborczego Bronisława Komorowskiego mógł występować w tej sprawie. Tutaj sąd oddalił zażalenie.

Drugi zarzut Kaczyńskiego dotyczył oddalenia przez Sąd Okręgowy praktycznie wszystkich wniosków dowodowych zgłoszonych przez pełnomocników prezesa PiS. Tych wniosków było kilkadziesiąt. Zdaniem Sadu Apelacyjnego nie wszystkie mają znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, ale niektóre z nich mogą być istotne.

Jak poinformowała Barbara Trębska, sędzia Sądu Apelacyjnego, sąd II instancji uznał, że Sąd Okręgowy oparł się na materiałach PO z 2007 roku i błędnie założył, że w ciągu ostatnich trzech lat nie zmieniły się poglądy Komorowskiego na prywatyzację szpitali. Tutaj pełnomocnicy Kaczyńskiego domagali się m.in. tego, by sąd wziął pod uwagę wydruki z sejmowych głosowań.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, sąd pierwszej instancji powinien też przesłuchać Jarosława Kaczyńskiego. Ale tego nie zrobił.

Sąd Okręgowy ma 24 godziny na ponowne rozpoznanie sprawy. Czas jest liczony od momentu kiedy otrzyma on akta sprawy. Jeżeli dziś do 16 akta nie trafią do Sądu Okręgowego, mają znaleźć się tam w poniedziałek rano.

Pozew sztabu Kaczyńskiego został w całości oddalony. Oznacza to, że Komorowski nie musi przepraszać Kaczyńskiego za zarzucenie mu kłamstwa.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)