*Polska spóźni się z unijną nowelizacją ustawy medialnej - ostrzegają media. Do 19 grudnia powinniśmy wdrożyć dyrektywę unijną o audiowizualnych usługach medialnych. Nowe prawo liberalizuje zasady emisji reklam. *
Jak informuje_ Dziennik Gazeta Prawna _nie ma na to szans, bo projekt założeń do nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji nie wpłynął jeszcze do Rady Ministrów. Zgodnie z zapowiedziami wiceministra kultury Piotra Żuchowskiego, ustawa najwcześniej wejdzie w życie w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Znowelizowana ustawa zliberalizuje przepisy dotyczące reklam. Dyrektywa utrzymuje wprawdzie przepis, że w ciągu godziny nie można wyemitować więcej niż 12 minut reklam. Znosi jednak obowiązek dzielenia bloków reklamowych co najmniej 20-minutową przerwą. W Polsce to minimum zostanie ustanowione prawdopodobnie na poziomie 10 minut.
Nowe przepisy obejmą oprócz nadawców radiowych i telewizyjnych nadających analogowo i drogą satelitarną, także nadawców internetowych.
Dyrektywa pozwala także przerywać reklamami programy informacyjne. Pod warunkiem jednak, że trwają one ponad pół godziny.
Nowelizacja ustawy oznacza także spore wydatki dla nadawców. Będą bowiem musieli ułatwić odbiór programów osobom niepełnosprawnym poprzez napisy dla niesłyszących czy audiodeskrypcję dla osób niewidomych. W 2011 roku już 5 procent wszystkich programów musi mieć takie udogodnienia, a rok później ta liczba ma się podwoić.