Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Michał Kot
|

Bez wiz do całego obwodu Kaliningradzkiego?

0
Podziel się:

Na rozszerzenie strefy małego ruchu przygranicznego musi się jeszcze zgodzić Bruksela.

Bez wiz do całego obwodu Kaliningradzkiego?
(PAP/Monika Kaczyńska)

*Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Rosji:Radosław Sikorskioraz Siergiej Ławrow skierowali do szefowej dyplomacji UE Catherine Ashton wspólny list z apelem o objęcie całego obwodu kaliningradzkiego polsko-rosyjską umową o małym przygranicznym ruchu bezwizowym.*

O inicjatywie poinformował rzecznik MSZ Piotr Paszkowski. Ambasador Rosji przy UE Władimir Czyżow wskazał w rozmowie z PAP, że do przekazania wspólnej deklaracji nieprzypadkowo doszło na dzień przed spotkaniem premierów obu krajów:Donalda Tuskai Władimira Putina w Katyniu.

_ - Jutro spotykają się nasi premierzy, więc spróbowaliśmy przekazać KE tę inicjatywę już dzisiaj _ - powiedział Czyżow.

Dotychczasowe zabiegi Rosji w Komisji Europejskiej o to, by rozszerzyć geograficznie negocjowaną z Polską umowę o małym ruchu granicznym, dającą mieszkańcom prawo poruszania się w strefie przygranicznej bez wiz, nie przyniosły pozytywnego rezultatu. Unijne rozporządzenie z 2006 r. ogranicza do 30 km szerokość pasa przygranicznego, którego mieszkańcy mogą przekraczać granicę na podstawie zezwoleń, a nie wiz. Tylko w wyjątkowych i uzasadnionych sytuacjach strefa może rozciągać się na 50 km.

Takie przepisy oznaczają, że w przypadku polsko-rosyjskiej umowy ruchem bezwizowym nie byliby objęci mieszkańcy położonego dalej niż 30 km od granicy Kaliningradu. Obwód rozciąga się z północy na południe na odległość ponad 100 km.

Dosłowne trzymanie się przepisów rozporządzenia grozi _ paradoksalną sytuacją _ - ostrzegają sygnatariusze listu. _ Podzieliłoby to region na dwie części, z mieszkańcami jednej - którzy mogą cieszyć się ułatwieniami, jakie daje mały ruch przygraniczny, oraz drugiej części - którzy są tego pozbawieni _ - głosi deklaracja.

Polska i Rosja liczą, że okazją do zmiany stanowiska przez KE może być zaplanowany na ten rok przegląd tego aktu prawnego, a Polska mogłaby zgłosić w pracach na forum Rady UE propozycję uwzględnienia specyfiki obwodu kaliningradzkiego - czyli objęcia go w całości małym ruchem granicznym.

Polska ma już umowy o małym ruchu granicznym z Ukrainą i Białorusią. Na podstawie zezwoleń (których uzyskanie ograniczone jest różnymi warunkami) mieszkańcy mogą wielokrotnie udawać się do strefy przygranicznej drugiego państwa.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)