Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jan Osiecki
|

Borowski: Kwaśniewski nie stworzy partii

0
Podziel się:
Borowski: Kwaśniewski nie stworzy partii

Money.pl: Panie marszałku, czy cieszy się pan z powrotu Aleksandra Kwaśniewskiego do polityki?

Marek Borowski, były marszałek Sejmu, przewodniczący SdPl: Cieszę się bo to zwiększy stabilizację systemu politycznego w Polsce. A to, co zapewne jest najważniejsze dla czytelników Money.pl, ustabilizuje finanse publiczne i złotówkę.

Money.pl: Ale czy jako lider dość dużej lewicowej formacji nie czuje pan obawy, że po tej stronie sceny politycznej może dojść do podziału. Aleksander Kwaśniewski jako osoba popularna może chcieć stworzyć całkiem nową partię.

M.B.: Nie przewiduję tego.

Money.pl: Nie wiem czy widział pan sondaż przygotowany na zlecenie "Rzeczpospolitej"? Wynika z niego, że ugrupowanie stworzone przez Aleksandra Kwaśniewskiego może liczyć na poparcie ze strony 13 procent wyborców! A to może zachęcić Kwaśniewskiego do takiego działania!

M.B.: To rodzaj zabawy. Takie sondaże są robione po to żeby wszyscy mówili o danej gazecie.

Money.pl: Kwaśniewski jest naturalnym liderem połączonej centrolewicy czy pozostanie na uboczu, ale będzie wspierał tę formację?

*M.B.: *Aleksander Kwaśniewski sam deklaruje, że chce być osobą wspierającą i o tym dzisiaj mówimy.

Money.pl: To jak to będzie wyglądało? On będzie takim patronem trzymającym się jednocześnie na uboczu?

M.B.: Będą takie inicjatywy, w których będzie brał udział.

Money.pl: Czy ta połączona centrolewica pod patronatem Kwaśniewskiego to nadal będzie Lewica i Demokraci czy ta struktura będzie jakoś ewoluowała?

M.B.: To będzie LiD. On jest bardzo dobry.

Money.pl: Liczy pan, że te 13 procent wyborców, które poparłoby partię Aleksandra Kwaśniewskiego zagłosuje na LiD?

*M.B.: *Sądzę, że LiD niedługo już wejdzie do ścisłej czołówki w sondażach i poparcie dla niego przekroczy 20 procent.

Money.pl: Czy istnieje możliwość zdobycia wyborców spośród tych, którzy ostatnio do wyborów nie poszli? Nie będzie między liderami sprzeczek o „podkradanie elektoratu"? Kłótni, które utrudniłyby koalicję?

M.B.: Co będzie po wyborach, zobaczymy. Dzisiaj jest za wcześnie żeby o tym mówić. W tej chwili każde ugrupowanie i w tym LiD chce zdobyć jak największe poparcie przekonując do siebie wyborców. Zarówno tych, którzy nie deklarują żadnych preferencji jak i tych, którzy deklarują jakieś preferencje ale nie są one twarde i gotowi są je zmienić.

A po wyborach będziemy analizować różnice programowe i podejmie się jakieś decyzje. Dzisiaj jest za wcześnie żeby o tym mówić.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)