Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Buzek: Nie jestem kandydatem na szefa PE

0
Podziel się:

Były premier w rozmowie z Money.pl zdementował doniesienia niemieckiej prasy.

Buzek: Nie jestem kandydatem na szefa PE
(PAP/Tomasz Paczos)

Były premier w rozmowie z Money.pl dementuje doniesienia niemieckiej prasy o wytypowaniu go na przyszłego szefa europarlamentu. - To są czyste spekulacje. Nie było żadnych uzgodnień w tej sprawie - zapewniaJerzy Buzek.

Niemiecki dziennik Handelsblatt podał informację, że dwie największe frakcje w europarlamencie: konserwatywna Europejska Partia Ludowa (EPL) oraz Partia Europejskich Socjalistów (PES) uzgodniły wspólną kandydaturę Jerzego Buzka na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego po wyborach w 2009 roku: _ Buzek cieszy się uznaniem bez względu na przynależność partyjną i ze względu na duże polityczne doświadczenie najlepiej nadaje się na urząd przewodniczącego - mieli ocenić tę kandydaturę rozmówcy dziennika z EPL. _

- _ Jest zdecydowanie za wcześnie, żeby o tym mówić _ - dementuje główny zainteresowany. - _ Do wyborów zostało jeszcze rok i trzy miesiące. To bardzo dużo czasu. _

Jerzy Buzek nie chce spekulować, co zrobiłby gdyby otrzymał oficjalną propozycję objęcia fotela szefa PE, przyznaje jednak, że gdyby Polak objął tak ważne w Unii Europejskiej stanowisko, byłoby to dla naszego kraju bardzo korzystne: - _ Wszyscy byśmy się cieszyli. Ale ławka kandydatów jest szeroka. Sporo osób może pełnić tę funkcję _- ucina były premier.

Stanowisko przewodniczącego PE po przyszłorocznych wyborach będzie znacznie ważniejsze, niż dotąd. Traktat Lizboński przyznaje bowiem europarlamentowi większe kompetencje ustawodawcze.

Marek Siwiec zasugerował tymczasem na swoim blogu, że ujawniona dziś przez niemiecką prasę informacja to tak naprawdę próba storpedowania polskiej kandydatury na stanowisko przewodniczącego europarlamentu. Niemieckie media sugerują, że ochotę na fotel przewodniczącego PE ma szef frakcji socjalistów Martin Schulz, ale kandydatura drugiego z kolei Niemca na tym stanowisku może nie być dobrze postrzegana.

Jerzy Buzek, europarlamentarzysta, który w wyborach do PE uzyskał największe poparcie w Polsce, nie chciał komentować tych spekulacji. W rozmowie z *Money.pl *zadeklarował jednak, że chce wystartować w przyszłorocznych wyborach. - Praca w PE to może mało medialne, ale pasjonujące zajęcie - zapewnia Jerzy Buzek.

| Jerzy Buzek |
| --- |
| Najdłużej urzędujący premier w dziejach III RP. Szefem rządu był przez całą, czteroletnią kadencję parlamentu w latach 1997-2001. Jego rząd wprowadził cztery duże reformy: emerytalną, służby zdrowia, administracji i oświaty. Za jego kadencji udało się rozpocząć negocjacje unijne, wynegocjować uważany za korzystny dla Polski sposób liczenia głosów (nicejski) w Radzie Ministrów UE, przystąpić do NATO. Wybrany został do Parlamentu Europejskiego 13 czerwca 2004 roku największą w Polsce liczbą głosów. |

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)