Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Kraje G7 boją się państwowych funduszy

0
Podziel się:

Międzynarodowy Fundusz Walutowy opracował zasady funkcjonowania publicznych spółek kapitałowych.

Kraje G7 boją się państwowych funduszy
(EPA/PAP)

Szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique Strauss-Kahn (na zdjęciu), zapowiada wprowadzenie wspólnych zasad dla zwiększenia przejrzystości kierowanych politycznie spółek kapitałowych. Zostaną uchwalone podczas kwietniowego posiedzenia MFW i Banku Światowego.

Ministrowie finansów państw G7, którzy zlecili MFW opracowanie reguł kodeksu postępowania, nie spodziewali się tak szybkiego rozwiązania.

Zważając na rosnące wpływy funduszy państwowych, ministrowie finansów wiodących państw przemysłowych zlecili MFW opracowanie wspólnie z państwami jak Chiny, Rosja oraz krajami Zatoki Perskiej, których to fundusze odgrywają największą rolę, opracowanie reguł postępowania wprowadzających większą przejrzystość. Powodem niepokoju są rosnące błyskawicznie majątki funduszy państwowych. Eksperci szacują, że obecnie zarządzają one majątkiem wysokości ponad 2 500 mld dolarów. W roku 2015 kwota ta może wynosić już 12 000 mld dolarów.

Według opinii ministrów finansów G7, majątek ten stanowi wyzwanie dla rynków finansowych. Dochodzą do tego obawy, że fundusze państwowe inwestują pieniądze nie tylko według kryteriów związanych z zyskiem, lecz mogą również dążyć w kierunku interesów polityczno-gospodarczych. Z tych względów USA, Francja i Niemcy zdecydowały się na kontrolę inwestorów zagranicznych.

Z punktu widzenia rządu USA, w obliczu aktualnego kryzysu finansowego fundusze państwowe przejęły funkcję stabilizacyjną. Amerykański minister finansów Henry Paulson wskazuje na pozytywną rolę tych spółek kapitałowych. W ostatnim czasie fundusze wsparły kilka amerykańskich banków prywatnych, które utraciły płynność finansową. Według niemieckiego ministra finansów, nie należy zapominać, jakie długotrwałe skutki może oznaczać globalne przemieszczenie potencjału.

Ministrowie finansów państw G7 wspierają pracę Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), która chce opracować reguły postępowania również dla tych krajów, w których fundusze państwowe inwestują. W ten sposób międzynarodowy przepływ kapitału ma być możliwie jak najmniej ograniczany. Ministrowie są zdania, że należy wprawdzie uwzględniać krajowe interesy dotyczące bezpieczeństwa, ale nikt nie chce blokować inwestycji zagranicznych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)