Krzysztof Bukiel - szef OZZL zapowiedział, że lekarze są skłonni poczekać na podwyżki do przyszłego roku, ale domagają się deklaracji podwyżek do dwóch-trzech średnich krajowych.
Strajk lekarzy trwa, Krajowy Komitet Strajkowy zadecydował, że nie zmienią się formy protestu. Szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel powiedział, że medycy będą nadal składać wymówienia, co może skutkować tym, że w październiku, gdy skończy się trzymiesięczny okres wymówienia, pacjenci moga nie mieć zapewnionej odpowiedniej opieki w państwowych placówkach.
Krzysztof Bukiel powiedział, że lekarze nie zrezygnują ze swoich żądań, są natomiast skłonni poczekać z podwyżkami do następnego roku. Chcą jednak otrzymać deklarację, że jeszcze przed końcem obecnej kadencji rządu ich płace wzrosną do dwóch - trzech średnich krajowych.
Obecnie strajkuje 250 szpitali, w siedemnastu z nich lekarze podjęli strajk głodowy. W 76 placówkach medycy złożyli wymówienia.
