Na spotkaniu z biskupami papież Benedykt XVI oględnie skrytykował postępowanie amerykańskiej hierarchii w czasie ujawnionego 6 lat temu skandalu z seksualnym wykorzystywaniem przez księży ich podwładnych.
Na spotkaniu w Bazylice - Świątyni Narodowej Niepokalanego Poczęcia w Waszyngtonie przewodniczący episkopatu USA, kardynał Francis George z Chicago przyznał, że sprawy związane z tym skandalem _ były czasem źle załatwiane przez biskupów _.
Przemawiający po nim Benedykt XVI zgodził się z taką oceną i oświadczył: - _ Odpowiedź na tę sytuację nie była łatwa i - jak wskazał przewodniczący episkopatu - było to czasami bardzo źle załatwiane _. Wspomniał też o - _ poważnie skrzywdzonych _ ofiarach księży-pedofilów.
W 2002 r. ujawniono, że księża seksualnie wykorzystujący oddanych pod ich opiekę nieletnich, byli - po ujawnieniu ich postępowania - przenoszeni do innych parafii, ale przez lata nie wyciągano wobec nich żadnych konsekwencji.
Papież wspomniał o seks-skandalu w szerszym kontekście problemu laicyzacji i liberalizacji w USA i związanych z nimi takich zjawisk jak pornografia i eksponowanie przemocy w kulturze masowej.
W środę rano Ojciec Święty spotkał się w Białym Domu z prezydentem Bushem. Na trawniku przed rezydencją prezydenta, gdzie zgromadziło się ponad 10 000 zaproszonych gości, odśpiewano papieżowi _ Happy Birthday _ z okazji przypadających tego dnia jego 81 urodzin.
W wygłoszonym przemówieniu Benedykt XVI m.in. wyraził m.in. nadzieję, że USA będą rozwiązywać w sposób dyplomatyczny konflikty ze swymi przeciwnikami. Odczytano to jako delikatną krytykę wojny w Iraku.
W ogłoszonym potem wspólnym komunikacie papież i amerykański prezydent potępili - _ terroryzm oraz manipulacje religią w celu usprawiedliwienia niemoralnych i brutalnych czynów przeciwko niewinnym _.
Na zakończenie uroczystości w Białym Domu Benedykt XVI, prezydent Bush i jego małżonka Laura wspólnie modlili się w intencji trwałości rodziny.
Państwo Bushowie są metodystami, ale podzielają z papieżem przekonanie o potrzebie obrony tradycyjnej rodziny, opartej na związku mężczyzny i kobiety, zagrożonej współczesnymi procesami liberalizacji i relatywizacją systemu wartości.