Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pedagogika wciąż oblegana, a gospodarka chce inżynierów

0
Podziel się:

Oblężona pedagogika i psychologia, a gospodarka czeka na inżynierów. Kandydaci na studentów zapomnieli, że po matematyce nie ma bezrobotnych, są za to po pedagogice. Na dodatek są gorzej wynagradzani.

Pedagogika wciąż oblegana, a gospodarka chce inżynierów

- Ostatnio jeden z nauczycieli skarżył mi się, że nie dostaje nawet dwóch tysięcy na rękę, a jego kolega informatyk ma czternaście tysięcy złotych. Odpowiedziałem mu: Zostań informatykiem - mówi Jeremi Mordasewicz, ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan". Rejestrowanie kandydatów na studia w większości uczelni w kraju dobiegło końca. Już pojawiły się pierwsze listy przyjętych. W tym roku Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wyjątkowo dużą sumę pieniędzy przeznaczyło na kierunki zamawiane dla gospodarki, bo aż ponad 200 mln zł. Krajowym liderem jest Politechnika Śląska, która zgarnęła z tej puli 43 mln zł. Uczelnia może wydać te pieniądze na doposażenie laboratoriów, a najlepsi studenci miesięcznie będą mieli w kieszeni do tysiąca złotych. - Mamy 211 ofert pracy dla inżynierów, w tym 40 dla inżynierów budownictwa i 64 dla absolwentów kierunków z Wydziałów Mechanicznego-Technologicznego oraz Automatyki, Elektroniki i Informatyki. Najczęściej kontaktują się z nami firmy produkcyjne
z branży motoryzacyjnej oraz biura konstruktorskie - tłumaczy Barbara Odoszewska z Biura Karier Studenckich przy Politechnice Śląskiej, które uznano za jedno z najlepiej funkcjonujących w kraju. Skoro jest praca, to powinni być chętni na kierunki techniczne. W tym roku na Politechnice Śląskiej największym powodzeniem cieszą się budownictwo i logistyka, gdzie o jedno miejsce walczy po 4-5 kandydatów. Kierunki zamawiane dla gospodarki mają gorsze notowania. Oferta Wydziału Mecha-niczno-Technologicznego cieszy się nawet mniejszym zainteresowaniem niż filologia języków obcych, która zostanie uruchomiona w październiku. Ponadto wiadomo już, że rekrutację uzupełniającą trzeba będzie zorganizować na Wydziale Elektrycznym, Wydziale Inżynierii Materiałowej i Metalurgii, oraz Wydziale Matematyczno-Fizycznym. W Uniwersytecie Śląskim, uczelni o przewadze kierunków humanistycznych, filologia angielska zdeklasowała zeszłoroczną liderkę "administrację". Na dalsze miejsca spadła także realizacja obrazu filmowego i
telewizyjnego. Natomiast fizyka już kolejny rok z rzędu czeka na swoje lepsze czasy, mimo że kadra, jaką dysponuje Uniwersytet Śląski jest jedną z lepszych w Europie. Zmieniło się również podejście do pedagogiki. Limity są zdecydowanie mniejsze niż przed laty. Jednak najbardziej zaskakującą informacją z rekrutacyjnego raportu jest wskaźnik świadczący o większym zainteresowaniu matematyką. Obecnie jest więcej chętnych niż... miejsc. - Matematyka na stałe zagościła na maturze, stąd zmieniło się nieco podejście do tego przedmiotu, może za kilka lat będziemy zwiększać limit miejsc, obecnie mamy ich sto siedemdziesiąt pięć - mówi Magdalena Ochwat, rzeczniczka Uniwersytetu Śląskiego. Nie brakuje również uczelnianych nowości, jak na przykład biofizyka. Jest to jeden z trzech pierwszych autorskich kierunków w kraju. - To odpowiedź na współczesny rozwój technologiczny w medycynie i farmacji przy zastosowaniu metod fizyki. Cieszymy się, że są chętni i będziemy mogli uruchomić ten kierunek - dodaje Ochwat. O 50 miejsc
walczy prawie 70 kandydatów. W Akademii Ekonomicznej, która od października zmieni szyld na Uniwersytet Ekonomiczny, także analizują rynek pracy. Logistyka była od dawna jednym z modniejszych kierunków, dlatego w tym roku otwarto dodatkowo jej ulepszoną wersję, czyli logistykę inżynierską. - Moda na kształcenie logistyczne nie mija. Nic dziwnego, skoro w każdej firmie kwestia kosztów, dostaw, organizacji produkcji czy transportu jest jednym z najważniejszych elementów. Efekt globalizacji nie byłby możliwy bez tańszej logistyki, bo czym mniejsze koszty transportu, tym większy zasięg rynku - mówi prof. Robert Tomanek, prorektor ds. organizacyjnych Akademii Ekonomicznej. Czym się różnią logistyka oraz logistyka inżynierska? - Po pier-wsze studia logistyka inżynierska są dłuższe, trwają siedem semestrów. Ponadto poszerzone są o przedmioty ścisłe z fizyki, chemii oraz analizy systemów informatycznych i transportowych. Mało kto zdaje sobie sprawę z faktu, że 10 proc. PKB tworzy właśnie ten sektor, dlatego
specjaliści są ciągle poszukiwani. Stąd wielu moich studentów jednocześnie pracuje i studiuje - dodaje prof. Tomanek.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)