Kongres PiS przyjął nowy statut, który ma usprawnić działanie partii i pomóc jej w wygrywaniu wyborów. Jeden z zapisów statutu stanowi, że europosłowie nie będą mogli być szefami okręgów.
Prezes Jarosław Kaczyński powiedział, że po dyskusji i poprawkach partyjna konstytucja uzyskała poparcie _ miażdżącej _ większości delegatów. Szef PiS ma nadzieję, że statut stworzy nowe podstawy dla działań partii, a w szczególności pozwoli - jak to ujął - uporządkować PiS.
Po zmianach partia będzie mogła zakładać organizacje już na poziomie gminy. Drogą internetową będzie można uzyskać status sympatyka partii - czyli członka wspierającego. Szefowie okręgów, które w ostatnich wyborach odnotują największy postęp będą mieli największe szanse na zostanie szefami rad regionalnych PiS.
Chochołowski: PiS mozolnie buduje wizerunek, prezes w sekundę rujnujeStatut zmienia też konstrukcję władz centralnych - zamiast zarządu i komitetu politycznego partii będzie komitet polityczny pod przewodnictwem prezesa oraz komitet wykonawczy, który będzie odpowiadał za kwestie organizacyjne. Europoseł nie będzie mógł łączyć tej funkcji z zarządzaniem okręgiem - powiedział Jarosław Kaczyński. _ Nie chcemy żeby szef regionu to była dodatkowa gwiazdka na pagonie tylko chcemy, żeby to było zobowiązanie do pracy _ - zaznaczył.
Na kongresie został też określony katalog obowiązków parlamentarzysty, których przestrzeganie warunkuje ponowne znalezienie się na liście wyborczej. Jarosław Kaczyński powiedział, że każdy parlamentarzysta PiS będzie miał kartę, do której będą wpisywane jego zasługi i grzechy. _ Przede wszystkim trzeba dobrze wykonywać swoje zadania w parlamencie - bywać w nim, bywać na komisjach, wykonywać zadania, które są stawiane, prowadzić biura poselskie tam gdzie one są potrzebne, a nie tam gdzie się komuś podoba, zatrudniać ludzi, którzy nadają się do tej pracy, a nie np. ludzi z własnej rodziny _ - wyliczał Jarosław Kaczyński.
Kongres PiS przyjął także uchwałę w 20. rocznicę - jak to ujęto - odzyskania przez Naród Polski możliwości samodzielnego stanowienia o swoim losie. Oprócz wszystkich cech polskiego sukcesu uchwała wspomina też o zawiedzionych nadziejach Polaków i popełnionych błędach. Jako najważniejszą wadę polskiego życia zbiorowego w dokumencie wskazano słabość i niespójność instytucji państwa. Uchwała potwierdza ponadto, że PiS nie będzie ustawać w pracy na rzecz budowy IV Rzeczypospolitej.
Wiosną przyszłego roku odbędzie się kolejny, wyborczy tym razem kongres Prawa i Sprawiedliwości.