Szef sejmowej komisji zdrowiaBolesław Piechaz PiS zapowiada zgłoszenie do marszałka Sejmu wniosku o zbadanie, czy oddłużenie szpitali nie wymaga zgody Komisji Europejskiej.
Jak czytamy w _ Dzienniku _ wniosek, który zamierza złożyć poseł, w najlepszym razie opóźni wejście w życie kluczowej dla reformy zdrowia ustawy przynajmniej o dwa miesiące.
Mniej więcej tyle zajmuje Komisji Europejskiej odpowiedź na wniosek Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jeśli odpowiedź Komisji będzie negatywna to uniemożliwi prywatyzację szpitali i cały pomysł na reformę zdrowia pójdzie do kosza.
_ Dziennik _ pisze, że sejmowa komisja zdrowia pracuje teraz nad sprawozdaniem do ostatniej, najważniejszej ustawy z pakietu reformy.
Na poprzednim posiedzeniu dyrektor biura analiz sejmowych potwierdził wątpliwości Piechy, że oddłużenie szpitali może być traktowane jako pomoc publiczna wymagająca notyfikacji Komisji Europejskiej.
Polityk PiS uważa, że jego obowiązkiem w tej sytuacji jest przedstawienie marszałkowi Sejmu wniosku o uzyskanie takiej opinii z Brukseli. _ _