"W ciągu miesiąca będziemy mieli spotkanie na szczeblu roboczym z ministrem energetyki i paliw Ukrainy panem Jurijem Bojko. Do tego czasu będziemy gotowi z naszą oceną sytuacji i z oceną sytuacji z tamtej strony" - powiedział Woźniak.
"Mam nadzieję, że do tego czasu nie zdarzy się nic, co mogłoby przekreślić realizację tego projektu, on jest potrzebny" - dodał.
W ubiegłym tygodniu premier Jarosław Kaczyński powiedział, że istnieją finansowe możliwości zbudowania odcinka rurociągu Brody-Płock.
Jego zdaniem możliwe jest wykorzystanie w tym celu środków z UE, w kwocie ok. 400 mln euro.
Ropociąg Odessa-Brody, biegnący z portu Odessa nad Morzem Czarnym do miejscowości Brody na zachodzie Ukrainy, w pobliżu granicy z Polską, został
oddany do użytku w 2004 roku i wbrew wcześniejszym planom jest wykorzystywany do transportu ropy rosyjskiej z północy na południe. Ukraińcy zapewniają, że kierunek przesyłu może zostać zmieniony.