*Senatorowie Platformy Obywatelskiej zgłoszą poprawkę do budżetu, likwidującą podwyżki kwot przeznaczonych na utrzymanie biur poselskich - pisze "Dziennik". *
Dodatkowe 2,5 tysiąca złotych miało wspomóc posłów, skarżących się na wzrastające wydatki na prowadzenie swoich biur.
Plany Platformy potwierdza w rozmowie z gazetą wicepremier Grzegorz Schetyna. Pomysł nie budzi jednak entuzjazmu wśród parlamentarzystów, również z PO. Część z nich zdążyła już bowiem obiecać pracownikom swoich biur podwyżki i teraz będą musieli się z nich wycofać.
Zamiary Platformy otwarcie krytykuje za to opozycja. "Politycy PO wychodzą z takiego założenia jak Jerzy Urban, że rząd się sam wyżywi. Mają w ręku stanowiska rządowe, a w ten sposób chcą ograniczyć możliwości działania opozycji" - komentuje sprawę Marek Suski z PiS.
"Dziennik" przypomina, że dziś posłowie dostają 10 tysięcy złotych na prowadzenie biura. W pierwotnym projekcie budżetu marszałek Ludwik Dorn proponował zwiększenie tej sumy o 3 tysiące, ale w trakcie prac legislacyjnych posłowie zmniejszyli ją do 2,5 tysiąca złotych.